2019-09-25, Komentarze na gorąco
Po inżynierach przeszedł czas na pielęgniarki – tak jednym zdaniem można skwitować to, co się dzieje w Akademii Jakuba z Paradyża.
A chodzi tutaj o to, że po mocnym otwarciu kierunków technicznych przyszła pora na kształcenie pielęgniarek, o czym piszemy w Prosto z miasta. I bardzo dobrze, że tak się dzieje, bo to uzasadnia jak najbardziej rację bytu gorzowskiej uczelni. Ważne są tutaj względy formalne, doktoraty i habilitacje, ale najważniejsze jest to, żeby akademia służyła nie tylko nauce, ale przede wszystkim gospodarce oraz społeczeństwu. Dlatego, jak zauważa prof. Elżbieta Skorupska – Raczyńska, rektor AJP, dbają tam o to, by oferta kształcenia była praktyczna i potrzebna.
Z drugiej strony AJP ma się czym pochwalić również na polu naukowym i o tym jest tym razem nasza Rozmowa tygodnia - z młodym naukowcem, który jest także strażakiem. Aż nie chce się wierzyć, że w tej jakże skomercjalizowanej rzeczywistości znajdują się jeszcze ludzie o takiej pasji i… ogniu do pracy oraz nauki jednocześnie. Zaś efekty tej ciekawości świata i rzeczy też mogą mieć wymiar jak najbardziej praktyczny. Gorzowska akademia więc już spłaca swoje długi, choć dopiero co stanęła na nogi.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.