2019-12-18, Komentarze na gorąco
Magistrat nie tylko planuje likwidację parkingów na Wełnianym Rynku, ale zastanawia się także nad zakazem ruchu na tej ulicy.
Bo, jak powiada (w radiu Gorzów) wiceprezydent Agnieszka Surmacz, skoro nie będzie przejazdu ulicą Sikorskiego z powodu powstania deptaka, to dobrze byłoby również zlikwidować ruch samochodowy na Wełnianym Rynku oraz Hawelańskiej. Poza tym, jak dodaje pani wiceprezydent, skoro ul. Wełniany Rynek służy teraz (po zamknięciu parkingu) jedynie jako droga przejazdu, to w tej sytuacji (w domyśle) właściwie bez szkody można ją zamknąć dla ruchu.
Zaiste przewrotna to logika w swej genialnej wszak prostocie. Ale jak deptak, to deptak, co magistrat będzie nam żałować. Tylko po co, na co dla kogo i dlaczego?! Skoro nie będzie tam ruchu, zabraknie ludzi, a z czasem ubywać będzie miejsc handlowych, usługowych oraz innych publicznych. Miejskie życie już i tak toczy się przede wszystkim w galeriach, a jeszcze ich przybędzie, ze stratą dla lokalnej przedsiębiorczości, miejskiej kasy, a w konsekwencji także mieszkańców, którzy jako ostatni to zauważą. Ale prezydent i urzędnicy, głusi na apele oraz argumenty przedsiębiorców, ale i części mieszkańców, widzą jednak lepiej i dalej. Jak zaplanują, tak zrobią.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.