2020-04-24, Komentarze na gorąco
Nie rozumiem dlaczego minister od oświaty zwleka z ogłoszeniem decyzji w sprawie egzaminów ośmioklasistów i matur.
Przecież wiadomo, że zaraza długo jeszcze będzie z nami i nawet jeśli uda się nad nią zapanować, to widmo powrotu będzie całkiem realne. Zresztą, epidemiolodzy już zapowiadają kolejną falę najbliższej jesieni, a na szczepionkę zbyt wcześnie nie możemy liczyć - poczekamy na skuteczne panaceum do zimy albo nawet do przyszłej wiosny. Dlatego bez zbędnej zwłoki władze oświatowe powinny już ogłosić, że egzaminy i matury odbędą się w takim i takim terminie oraz w takim a nie innym kształcie. Albo nie odbędą się w tym roku w ogóle, zaś na nabór do szkół średnich i na studia zostanie przeprowadzony na podstawie świadectw.
Tymczasem młodzi ludzie trzymani są w niepewności i stresie, jakby mało było jednego i drugiego z powodu samego koronwiarusa. O rodzicach i dziadkach już nie wspominając, ale z nimi przecież władza nie musi się liczyć. Oni swoje egzaminy i matury już zdali… Dlatego szlag ich trafia.
Panie ministrze, do dzieła! Nie ma co chować przed zarazą głowy w piasek i liczyć, że jeszcze tej wiosny będzie normalnie. Nie będzie, długo jeszcze.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.