2014-09-21, Komentarze na gorąco
Polska mistrzem świata w siatkówce! Gratulujemy.
Mogliśmy nawet obejrzeć walkę o złoty medal z Brazylijczykami w otwartym kanale telewizji!! Dzięki filantropom z Polsatu, wstawiennictwu prezydenta Bronisława Komorowskiego, uśmiechom prawie pani premier Ewy Kopacz, staraniom parlamentarzystów, i zabiegom niestrudzonych działaczy Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Wszystkim serdecznie dziękujemy!!! Prawie wam się udało…
Co to wszystko oznacza? Tylko tyle, że mamy najlepszych siatkarzy na świecie, znakomitych kibiców, najpiękniejsze hale sportowe a siatkówka jest sportem nr 1 w Polsce. Nie piłka nożna, nie ukochany nasz żużel, ale właśnie siatkówka, która przez cały mecz gwarantuje emocje. Tylko nie w Gorzowie, gdzie przez lata robiono wszystko, by siatkówkę zdołować, a hali dla gier zespołowych nie wybudować. Mimo deklaracji, obietnic i słów poparcia. I mamy czego żałować… Poza żużlem, oczywiście.
A mecz żużlowy z Falubazem w Gorzowie też prawie się odbył. Prawie, gdyż odbył się jeden bieg, drugi został przerwany po upadku zawodnika gości i sędzia uznał, że w takiej sytuacji, przy takim stanie toru spotkanie należy przełożyć na inny termin. Podobnie było w Tarnowie, gdzie w ogóle nie rozpoczynano zawodów po ulewnych deszczach, które rozmyły tor i nadzieje na żużlowe emocje.
Za to odbyły się w naszym kraju mistrzostwa świata w piłce siatkowej, które dane nam było prawie oglądać.
Prawda, że to prawie robi jednak wielką różnicę?
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.