Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Komentarze na gorąco »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Zielona Góra jest już na innym poziomie rozwoju niż Gorzów

2015-11-19, Komentarze na gorąco

Poznaliśmy prezydencki projekt budżetu miasta na 2016 rok.

medium_news_header_13089.jpg

Zakłada on dochody miasta w wysokości ponad 522,5 mln zł, wydatki w kwocie nieco powyżej 526,5, mln czyli przewiduje deficyt na poziomie 4 mln, który pokryty zostanie z kredytu. Ma to być budżet o 12 mln większy od tegorocznego, który w dużej mierze był stworzony przez poprzedniego prezydenta. Ten jest w pełni autorski i pełną odpowiedzialność za niego bierze ekipa prezydenta Jacka Wójcickiego.

Na szczegółową analizę tego projektu budżetu przyjdzie jeszcze czas. Tym bardziej, że teraz ma być poddany obróbce w komisjach rady miasta i dopiero wówczas stanie na sesji. Oczywiście radni na tym etapie prac nad budżetem będę chcieli sporo zmienić, ale ich możliwości są jednak mocno ograniczone. Mogą się jedynie poruszać w ramach tego projektu, czyli jeżeli będę chcieli np. coś od siebie dodać lub dopisać po stronie wydatków, to jednocześnie muszą wskazać skąd zabrać potrzebne do tego środki. Chyba że prezydent w trakcie tych prac zgodzi się na daleko idące zmiany, wykraczające poza wcześniejsze ogólne propozycje, np. zwiększenie deficytu lub rezygnacje z niektórych inwestycji. To prezydent bowiem przedkłada projekt budżetu i rada może go przyjąć lub odrzucić, ale po drodze możliwe są przecież kompromisy.

Pamiętajmy przy tym, że lwią część budżetu stanowią tzw. wydatki sztywne, czyli pieniądze otrzymywane i wydawane na oświatę, edukację oraz pomoc społeczną. Jeżeli do tego dodamy wydatki na administrację, dopłatę do przejazdów komunikacją miejską, to na resztę – w tym inwestycje (przewidziano 77 mln zł) – wcale nie pozostaje tak wiele. A przecież przewidywane przychody, chociażby z podatków CIT i PIT, wcale nie muszą być takie jak zakładane i mogą być mniejsze (lub większe, choć to akurat raczej wątpliwe), co może być konsekwencją polityki i działań nowego rządu.

A dla porównania: projektowany budżet Zielonej Góry na 2016 rok ma wynieść 720 mln. Dzieli nas więc przepaść? Niekoniecznie, aczkolwiek zmusza do myślenia. Nie wszystko da się wytłumaczyć tym, że po przyłączeniu sąsiednich miejscowości ZG jest zwyczajnie większa, to i budżet musi być większy. Nie wystarczy również wyjaśnienie, że tam realizują już projekty w ramach programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, do których my się dopiero przymierzamy. Trzeba przyjąć do wiadomości także i to, Zielona Góra jest już na innym poziomie rozwoju niż Gorzów. I gonić możemy, ale już nie dogonimy. A jeszcze tak niedawno, niewiele lat temu budżety obu miast były podobnej wielkości…

Jan Delijewski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x