2015-11-25, Komentarze na gorąco
Bardzo mnie cieszy, że „Zawarciański zameczek” pozostanie we władaniu miasta.
Stylowa willa H. Pauckcha położona na skraju Wału Okrężnego za Wartą, choć mocno zniszczona i zapuszczona, zasługuje na drugie życie w miejskiej przestrzeni i dla dobra jak najbardziej publicznego. Rzecz w tym, by oczekiwanie na pomysł na jej zagospodarowanie, a przede wszystkim na niezbędny remont nie trwało zbyt długo. Jak to się dzieje np. z willą Jaehnego przy Kosynierów Gdyńskich.
Jak już kiedyś pisaliśmy, nie mamy w mieście zbyt wielu zabytkowych obiektów. Tym bardziej wiec te, które jeszcze są, nie mogą pójść na zatracanie lub w przypadkowe ręce, jak to się stało z Czerwonym Spichlerzem, kamienicami przy Dąbrowskiego i Łokietka, czy willą Herzoga na bulwarze. Dzisiejszy ich stan chluby nam nie przynosi i nad tym należy ubolewać. Tak samo jak nad stanem wielu innych niekoniecznie zabytkowych miejsc w miejskim pejzażu. Przypominamy o nich w Prosto z miasta. Żeby nie zapomnieć!
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.