Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Na szlaku »
Józefa, Lubomira, Ramony , 1 maja 2024

Dobre wino, ciekawe zbiory i rzeka Neckar

2015-08-06, Na szlaku

Choć to jedno z centrów gospodarczych Niemiec, w Stuttgarcie, stolicy Badenii-Wirtenbergii jest wiele szalenie ciekawych miejsc, które zwyczajnie wart zobaczyć.

medium_news_header_12074.jpg

Choć to akurat trochę odległa wycieczka, to jednak warto się wybrać do Stuttgartu, stolicy kraju związkowego Badenii-Wirtenbergii. Tym bardziej, że początki miasta sięgają czasów rzymskich, bo to właśnie Rzymianie założyli tu warowną fortalicję, która rozwinęła się w istniejące do dziś wielkie i piękne oraz bardzo zamożne miasto. Dość dodać najzamożniejsze w Niemczech, i jedno z najbogatszych na świecie. A kibicom piłkarskim kojarzy się jeszcze z tego, że na tutejszym Neckarstadion w 1974 r. Polscy pokonali Argentynę i Włochy podczas piłkarskich mistrzostw świata.

Podniosło się ze zniszczeń

Miasto szybko stało się centrum krainy geograficznej. Przez krótką chwilę nawet było królestwem. Dziś jest stolicą kraju związkowego i jednocześnie jednym z zagłębi technologicznych. Dość powiedzieć, że to właśnie tu produkuje się takie marki samochodów jak Mercedes czy Porsche oraz narzędzia marki Bosch.

Co ciekawe, charakterystyczne logo Mercedesa umieszczone jest na wieży dworca kolejowego i widoczne z wielu miejsc. Poza tym chętnie eksponowane na różnych materiałach programowych.

A przecież należy pamiętać, że miasto szalenie ucierpiało podczas II wojny światowej, widać to zresztą, bo zabytków w mieście nie ma zbyt dużo i praktycznie większość leży w bezpośredniej bliskości, więc zwiedzanie nie jest uciążliwe. A jak już ktoś się zmęczy, to może bez obaw wygodnie wyciągnąć się na jednym ze śródmiejskich trawników, bo to powszechny zwyczaj.

Z królewskimi koronami

Najważniejszym placem w mieście jest plac Zamkowy z kolumną Jubileuszową, postawioną na pamięć ćwierćwiecza panowania króla Wirtenbergii Wilhelma I. Przy placu stoi Nowy Zamek, dziś siedziba władz landu i akurat tego budynku się nie zwiedza. Można natomiast, a wręcz należy zwiedzić Stary Zamek, dziś muzeum. Turysta zaczyna na parterze od kolekcji szkła, potem jest gabinet rycin, potem różne inne eksponaty. I cały czas wspina się do góry. Aby w końcu zobaczyć rzecz niebywałą, bowiem kolekcję królewskich regaliów władców Wirtenbergii. To niezwykłe wrażenie, bo człowiek nagle znajduje się w miejscu, które może się kojarzyć z bajecznymi skarbami Orientu. To właśnie tu przechowywane są korony, berła, jabłka, miecze koronacyjne, wszystkie drogocenne przedmioty zdobione drogimi kamieniami. I w tej jednej sali zapomina się, że wcześniej oglądało się złoto scytyjskie czy inne przepyszne atrakcje.

Instrument Mozarta

Tuż obok leży Muzeum Instrumentów Muzycznych z przebogatą kolekcją przeróżnych i instrumentów, z których najstarsze mają proweniencję XVI-wieczną. W przebogatych i pięknie wyeksponowanych zbiorach znajduje się – jak chcą napisy i legenda – instrument, na którym grał sam Wolfgang Amadeusz Mozart. Można tu też zobaczyć fortepiany firmy Pleyel, czyli te, które najbardziej lubił Fryderyk Chopin.

Zresztą czarów i zachwytów w tym muzeum można doznać dużo. I znów skarbiec znajduje się na ostatnim, największym piętrze. I uwaga, to jedyne pomieszczenie, które bywa otwierane dla zwiedzających przez wybitnie grzeczny personel.

Na innych poziomach zwyczajowo nie ma ochrony, ani pań w bamboszkach pilnujących eksponatów, jak to bywa w polskich muzeach.

Do Agnieszki z Legnicy

I znów po sąsiedzku znajduje się najstarszy zabytek w Stuttgarcie, kolegiata, której budowa rozpoczęła się w 1170 roku. Cechą charakterystyczną budowli są dwie asymetryczne wieże. Wnętrze jest surowe, dostojne z przepięknymi witrażami w prezbiterium. To czynny kościół, więc należy pamiętać o powadze zachowania.

Ale wizyta w tym miejscu jest obowiązkowa z innej przyczyny. Tu u boku swego męża księcia Urlicha I leży jego polska żona, Agnieszka z Legnicy. W 1259 roku Ulryk I Wirtemberski ożenił się ze śląską księżniczką, wnuczką św. Jadwigi Śląskiej – czczonej zarówno przez katolików, jak i ewangelików. Małżeństwo ma usprawnić kontakty hrabiów szwabskich z dworem bawarskim. Ich jedyny syn, Eberhard I, stanie się głową rodziny, która na przestrzeni kilku następnych stuleci odegra znaczącą rolę polityczną na południu Niemiec. Ulryk i Agnieszka rozbudowali prawdopodobnie istniejący wcześniej kościółek w niewielkim wówczas mieście Stuttgart. Grobowiec ten zawiera polskie elementy – na poduszkach, na których spoczywają głowy Ulryka i Agnieszki wyrzeźbione zostały dwa herby – tzw. szwabskie poroże oraz piastowski orzeł.

Otto Dix i wieża

Do innych atrakcji zaliczyć należy Muzeum Sztuki Współczesnej z największą kolekcją prac słynnego niemieckiego ekspresjonisty Otto Dixa. Tam też można obejrzeć rzeźby Henry Moora, prace Andy Warhola, Jacksona Pollocka, Marka Rothko, Roya Lichtesteina czy Willema de Kooniga. Miłośników sztuki może przyprawić o ból głowy. Zawsze też można pójść do muzeum Hegla, bo wielki filozof właśnie tu się urodził.

Miłośnicy motoryzacji nie mogą wręcz przegapić Muzeum Mercedesa. W bardzo nowocześnie zaaranżowanym gmachu w przejrzysty sposób pokazano rozwój motoryzacji.

Na pewno atrakcją jest wjazd na wieżę telewizyjną, z której w dobre dni widać Alpy, a zawsze można popatrzeć na Stuttgart z góry i przekonać się, jakie to wielkie miasto.

Poza tym można się wybrać na przejażdżkę rzeką Neckar. Choć brzegi nie są zbyt urodziwe, bo rzeka jest żeglowna i służy do komunikacji, ale ciekawostką jest szereg śluz, przez jakie stateczek wycieczkowy przepływa.

Zresztą w mieście znajdzie się znacznie więcej ciekawych zakątków, jak ogród zoologiczny Wilhema. No i liczne winnice otaczające miasto, bo warto też pamiętać, że akurat tu się produkuje wyśmienite Riesling, Kerner i Müller – Thurgau. Lokalnym przysmakiem są Maultaschen, czyli takie specjalne kluski w wodzie. Ale z kuchniami z innych zakątków świata także nie ma problemów.

No i – miasto ma znakomicie rozwinięty system komunikacji miejskiej, który ułatwia zwiedzanie i poruszania się po odleglejszych zakątkach.

Renata Ochwat

Warto wiedzieć, że o rzut kamieniem od Stuttgartu znajduje się historyczny Heidelberg z jednym z najstarszych i najlepszych uniwersytetów na świecie, przepiękne, bardzo urokliwe miasto. Blisko jest też do Ulm, znanego ze swojej katedry. Warto pojechać do Ludwigsburga, bo zachwyca zarówno pięknym pałacem, jak i niezwykłymi ogrodami. No i w zasięgu wzroku są góry Taunus z ich podaniami i legendami o czarownicach.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x