Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Na szlaku »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Turystyka jest tym, co lubię

2013-07-30, Na szlaku

Szlak daje wolność. W lesie albo w górach myśli się prostują, spotyka się fajnych ludzi. Poznaje się nowe zakątki. Turystykę uprawiam, o niej czytam i piszę. I zapraszam wszystkich tak do chodzenia, jak do pisania i dzielenia się swymi drogami.

medium_news_header_4460.jpg
Maciej Łukaszewicz

Swoją przygodę z turystyką zaczęłam wiele lat temu. W szkole średniej zaczęłam chodzić na rajdy Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego. I były to wycieczki po bliższej i dalszej okolicy. Weekendowe wypady, które szybko weszły mi krew. Zdobyć wówczas przyzwoite buty, czy plecak, to było wyzwanie nie lada. A jednak się udawało.

To wówczas poznałam Międzyrzecki Rejon Umocniony i to tak dobrze, że po jakimś czasie zaczęłam tam prowadzić znajomych. Po latach do miejsc magicznych zaliczyłam Twierdzę w Kostrzynie nad Odrą i też często prowadzę tam znajomych. Bo rok bez wizyty w Twierdzy uważam za stracony.

Kiedy trafiłam na studia, niemal natychmiast złapałam kontakt z Klubem Turystycznym Mat-Fiz-Chemu, bo tak się nazywał klub prowadzony przez studentów i pracowników naukowych z wydziałów matematyki, fizyki i chemii. Przedziwne to było towarzystwo. Ludzie z całego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, którym chciało się na dwa dni jechać w Karkonosze czy Tatry. Plątaliśmy się też po Wielkopolsce.

Potem już sama się wyprawiałam na różne szlaki. Najchętniej do Zakopanego, jako bazy wypadowej w Tatry. I tam zresztą najchętniej wracam.

Potem nastąpił dość długi antrakt w czynnym uprawianiu turystyki, ale i tak się wyrywałam, gdzie tylko mogłam. Od pewnego czasu wróciłam na szlak i jestem na nim stale.

Jeżdżę na wycieczki regionalne po zagadkowych i ciekawych miejscach w regionie, chodzę z Klubem Nasza Chata, sama wyznaczam szlaki po naszym mieście. Takie inne, niekoniecznie opisane w przewodnikach.

Okazuje się, że takich jak ja, co lubią zarówno chodzić, jak potem coś o tym poczytać, jest  więcej. Rusza nasza specjalna strona – Na szlaku. Jest to miejsce dla wszystkich, którzy zechcą się pochwalić tym, gdzie gorzowianie byli lub bywają. Swoją drogę, ulubioną lub świeżo poznaną trasę opisać może każdy. Razem stwórzmy mapę gorzowskiej turystyki. Tej bliskiej – o rzut kamieniem, ale i tej dalekiej, egzotycznej. To nic trudnego.

Zapaleni turyści potrafią pięknie mówić o swoich drogach, czemuż by więc nie mogli usiąść do komputera i ich opisać. Okrasić relację zdjęciami i przysłać do naszej redakcji. A jeśli ktoś nie lubi pisać, lub też się tego obawia, znajdziemy i na to sposób. Zawsze można się z nami umówić, my posłuchamy, a potem spiszemy opowieść i ślad będzie.

Na początek w turystycznej zakładce znajdą się wszystkie moje turystyczne kawałki, ale ufam i głęboko w to wierzę, że bardzo szybko znajdą się też tu teksty innych gorzowian, którzy będą się dzielić swoimi skrawkami turystycznego świata. I nie ma znaczenia, że ktoś już daną drogą szedł wcześniej. Z wędrowaniem jest tak, że każdy nawet na szlaku, który przeszedł kilka razy, za każdym następnym zauważy coś nowego, coś ciekawego, coś, co być może inny łazik zechce zobaczyć na własne oczy.

Czekamy więc na teksty o wycieczkach pieszych, samochodowych, wędkarskich czy jakichkolwiek. Warunek jest jeden. Piszą gorzowianie o drogach, które sami przeszli, przejechali. Bo tylko takie są godne polecenia, bo tylko pot wylany przy ich pokonywaniu jest autentyczny i warty utrwalenia.

Na szlaki więc i do piór.

Renata Ochwat

P.S. Na zdjęciu to ja, w Tatrach w czerwcu 2007 roku. Prawda, że trudno w to uwierzyć, ale był czerwiec, a ja szłam z Zakopanego do Doliny Pięciu Stawów Gąsienicowych. Do Polskich Stawów się już nie dało. W górach była wówczas prawdziwa zima.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x