Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Na szlaku »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Piękna droga obok rzeczki niedaleko Gorzowa

2014-04-15, Na szlaku

To jeden z najładniejszych szlaków w bezpośredniej okolicy Gorzowa.

medium_news_header_7146.jpg

Trzeba się tylko dostać do Lubniewic, bo wiedzie on małą pętelką tuż obok.

Droga zaczyna się przy pierwszym przystanku PKS od strony Gorzowa. I już na początku trzeba uważać, bo akurat tu zaczyna się węzeł kilku różnych dróg turystycznych. My wybieramy zielony pieszy i kierujemy się w prawą jego odnogę. I natychmiast znajdujemy się także na Szlaku św. Jakuba z Compostelli. To taka charakterystyczna muszla na niebieskim tle. I przez całkiem spory czas będziemy sobie tym transeuropejskim szlakiem wędrować.

Przez sosnowe lasy

Po kilkunastu minutach dochodzimy do mostku. Pod nami rzeczka Lubniewka, czyli urokliwy potok meandrujący wśród w miarę równych terenów. Po lewej stronie mamy leśniczówkę i nadal idziemy zielonym turystycznym szlakiem. Droga cały czas wiedzie monokulturą sosnową, ale już na tyle dużą, że za chwilę zaczną się wyręby.

Szlak jest znakomicie oznaczony, więc nie ma obawy, że zabłądzimy. I za czas jakiś docieramy do kolejnego mostku także na Lubniewce tuż obok kamienia poświęconego Włodzimierzowi Korsakowim patronowi rezerwatu przyrody „Janie”. Tu warto zrobić sobie przerwę na kanapkę i herbatę, bo miejsce jest zachwycające. Fantastyczni widać Lubniewkę, wzgórza, które nas otaczają porośnięte są ciekawą roślinnością.

Tuż przy rzeczce

Po dłuższej chwili odpoczynku ruszamy dalej, cały czas prowadzi nas zielony szlak. I tu droga robi się ciekawa, bo schodzimy w pobliże Lubniewki, można więc poobserwować roślinność charakterystyczną dla podmokłych terenów, bo szlak wiedzie terenem zalewowym dla niewielkiej Lubniewki.

Aż dochodzimy do skrzyżowania szlaku z wyraźną leśną drogą. Jeśli po naszej lewej ręce ukaże się charakterystyczna sosna, bo wygląda tak, jakby z jednego pnia rosło kilka drzew, a w oddali zamajaczy kolejny mostek, to znak, że należy skręcić w lewo. A za kolejnym mostkiem skierować się w prawo i po jakiejś chwilce znów pokazuje się szlak zielony, więc turysta też idzie w prawo i to już prawdziwa przyjemność, bo droga wiedzie przy samej rzeczce. Jak się ma szczęście, to można zobaczyć pływające kaczki albo nawet łabędzie. Rośnie bagno, roślina pod ścisłą ochroną, jest pięknie. Gdzie niegdzie łyśnie oparzelisko, zwane potocznie bagniskiem.

I tak sobie niespiesznie maszerując, dochodzimy do leśniczówki, którą mijaliśmy na początku. Wracamy do Lubniewic po własnych śladach i wychodzimy dokładnie w tym samym miejscu, w którym ruszyliśmy w drogę.

Na liczniku mamy równiutkie 15 km. W trasę poprowadził Klub Turystyki Pieszej Nasza Chata mecenas Stanisław Żytkowski, a pisząca te słowa mała okazję zastąpić przewodnika na chwilę, bowiem ten poszedł wytyczać kolejny szlak z Lubiewką w tle.

Renata Ochwat

0.turysci.jpg
1.turysci1.jpg
2.turysci2.jpg
3.turysci3.jpg
4.turysci4.jpg
5.turysci5.jpg
6.turysci6.jpg
7.turysci7.jpg
0
01234567

Lubniewice

Miasteczko leżące między jeziorami Lubiąż na północy i Krajnik na wschodzie. Lubniewice od wczesnego średniowiecza zasiedlone przez ludność słowiańską, wchodziły w skład kasztelani międzyrzeckiej. Pierwsza wzmianka o „Lubnewiz” pojawiła się w 1287 roku w dokumencie księcia Przemysława II. Po przejęciu kasztelanii przez Brandenburczyków w 1296 roku, weszła ona w skład Ziemi Torzymskiej. Z czasem wykształciła się niemiecko­języczna nazwa, określająca to miejsce jako „królewski las” – Königswalde. Od 1336 roku miasteczko było w rękach niemieckich. W 1612 r. zostało całkowicie zniszczone przez pożar, a w połowie XVII w. pojawili się tu arianie i wówczas ta nieduża osada stała się na kilkadziesiąt lat centrum wspólnoty braci polskich na emigracji. Ich duchowym przywódcą był Samuel Crell, wybitny teolog ariański, wnuk znanego w całej Europie Jana Crella, spolszczonego Niemca, pisarza i ideologa braci polskich, autora wielu dzieł na temat wolności sumienia i tolerancji religijnej. W początkach XVIII wieku z powodu narastającej fali prześladowań zarówno tu, jak i w całej Brandenburgii, gmina ariańska uległa powolnemu rozproszeniu i wkrótce wszyscy wierni opuścili miasto.

W 1808 r. Lubniewice otrzymały pełne prawa miejskie. Uzyskały połączenie kolejowe z Gorzowem Wielkopolskim, a w końcu XIX w. osiedliło się tu wielu Polaków, którzy przyczynili się do odrodzenia na tym terenie katolicyzmu.

Miasto wróciło do Polski w 1945 r.

 Zabytki

„Stary Zamek” - już w XIV wieku w Lubniewicach istniał zamek, wymieniany jako siedziba właściciela miasta – rodziny von Waldow. XVI-wieczne źródła mówią o dwóch dworach: „Czerwonym” i „Białym”. Tzw. „Stary Zamek” powstał w 1812 roku na miejscu „Czerwonego Dworu” i nosił cechy stylu klasycystycznego. Po roku 1945 budynek pełnił rolę szkoły, a następnie ośrodka wypoczynkowo-rekreacyjnego, którego adaptacja w latach 60 XX wieku spowodowała wprowadzenie licznych zmian wewnątrz budynku, w  wyniku tych prac pałac zatracił część swoich pierwotnych cech. Przez wiele lat pozostawał w dzierżawie, nieużytkowany i nieremontowany, stopniowo niszczał. Nowy właściciel - „Centrum Zamek” rozpoczął remont, który objął wymianę pokrycia dachowego i remont części elewacji. Obecnie prace remontowe są wstrzymane.

„Nowy Zamek” – powstał w latach 1909-1911. Pałac położony w obrębie założenia parkowego, posiada od północy tzw. dziedziniec honorowy, natomiast od strony jeziora rozległy taras urozmaicony różnorodną, dekoracyjną roślinnością. Z tarasu, schodami prowadziła trasa widokowa do ozdobionej herbem studni na brzegu jeziora. Do założenia pałacowo-parkowego prowadzą wjazdy: od wschodu przez murowaną bramę z kordegardą i od północy ulicą Zamkową. Do dziś istnieje połączenie obu rezydencji – „Nowego” i „Starego Zamku” przez drewniany most, przecinający zatokę jeziora. Kompozycja parku wyróżnia się nie tylko licznymi, utwardzonymi ścieżkami spacerowymi, ale również elementami małej architektury i interesującym drzewostanem. Oprócz gatunków rodzimych, takich jak: dąb, akacja, klon, sosna i kasztanowiec występują tu również: dąb burgundzki, piramidalny, perełkowiec japoński, klęk, jodła balsamiczna i grab dębolistny – pomnik przyrody.
Po II wojnie światowej obiekt początkowo mieścił szkołę z internatem dla sierot po zamor­dowanych nauczycielach, ale już od 1949 roku został zaadaptowany na ośrodek wczasowy. Obecnie, wraz ze „Starym Zamkiem” jest własnością „Centrum Zamek” z Warszawy.

Rezerwat „Janie”

Został utworzony w 1984 roku w celu zachowania zarastającego jeziora Janie z charakterystyczną roślinnością wodną i bagienną, ostoją licznych gatunków ptaków wodnych. Rezerwat ma powierzchnię 51,85 ha, w tym pod ochroną ścisłą znajduje się 35,02 ha oraz pod ochroną częściową 16,83 ha. Obszar rezerwatu składa się z trzech elementów: wąskiego i płytkiego jeziora Janowiec (Janie); rozległego bagna pochodzącego z  zarastającego jeziora Janie; pasa lasu (otulina) będącego najstarszą częścią basenu pojeziernego.
 

Lubniewka

Rzeka o długości około 27 km. Jest swego rodzaju klamrą spinającą trzy największe lubniewickie jeziora: Lubiąż, Krajnik i Lubniewsko.

Na retencję wód Lubniewki ma wpływ działalność człowieka. Spadek rynny między jeziorami Lubiąż i Krajnik oraz dalej, stał się przyczyną do budowy trzech jazów o wysokości 2,8 m, 1,5 m, i 1,0 m. Niegdyś te spiętrzenia wykorzystywane były do napędu kół młyńskich – w dawnych latach funkcjonowały przy Lubniewicach trzy młyny. Na chwilę obecną spiętrzenia wykorzystywane są do regulowania poziomu wód między ww. jeziorami. Lubniewka posiada III klasę czystości wód.

Około dwudziestopięciokilometrowy odcinek rzeki z Suszyc w Lubniewicach do miejscowości Rudna, daje wiele wrażeń miłośnikom spływów kajakowych bowiem szlak wodny wiedzie przez rezerwat „Janie” im. Włodzimierza Korsaka.

Włodzimierz Korsak

Urodził się w 1886 r. w Anińsku (dzisiaj Białoruś). Pochodził z zamożnej, szlacheckiej rodziny. W 1916 r. odbył szereg wypraw po Azji, w latach 1923-1925 był głównym łowczym Rzeczpospolitej przy Ministerstwie Rolnictwa i Dóbr Państwowych. Jeszcze przed wojną ukazało się wiele jego książek podróżniczych i przyrodniczych. Napisał między innymi „Rok Myśliwego”, „Na tropach przyrody”, „Las mi powiedział”. W 1945 r. Korsak zamieszkał w Gorzowie. Był współzałożycielem Ligi Ochrony Przyrody. Zmarł w 1973 r. w Krakowie. Po dziesięciu latach – zgodnie z jego wolą – prochy pisarza sprowadzono do Gorzowa i pochowano na miejscowym cmentarzu komunalnych w tzw. Alei zasłużonych. Od 23 września 2011 r. (rocznica śmierci Korsaka) w gorzowskim parku Górczyńskim można stoi jego pomnik autorstwa Andrzeja Moskaluka. Siedząca na trójnogu, naturalnej wielkości postać myśliwego w towarzystwie psa to nikt inny jak Włodzimierz Korsak.

Korzystałam z miejskich stron Lubniewic oraz internetowej encyklopedii Gorzowa. 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x