Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Na szlaku »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Anglia, Holandia i Rosja w jednym tylko mieście

2016-12-18, Na szlaku

Piękną willę, w której w 1945 roku ustalono na długie lata porządek polityczny w Europie warto obejrzeć choćby dla jej walorów architektonicznych.

medium_news_header_17069.jpg

A potem udać się na ciekawy spacer po miejscach pięknych, ale i budzących groźne wspomnienia.

Poczdam, stolica Brandenburgii jest w zasięgu jednodniowej wycieczki. Miasto zachwyca o każdej porze roku. A zimą, zwłaszcza w Adwencie, wabi jarmarkami, na które ściągają tłumy.

Wycieczkę po mieście, a właściwie po kawałku miasta można zacząć od Ciecilienhof. To ostatni pałac wybudowany przez Hohenzollernów, domu panującego najpierw w Prusach, potem z Królestwie niemieckim przez ponad 500 lat.

Witamy w Anglii

Pałac położony nad jeziorem Świętym powstał na początku XX wieku. Wybudować go kazał cesarz Wilhelm II dla swego następcy i jego pięknej żony księżniczki Cecylii Mecklemburg-Schwerin. I właśnie od jej imienia pałac nosi nazwę. Mieści się w Nowym Ogrodzie i jest wzorowany na obszernych dworach angielskich w stylu Tudorów.

To jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków świata, ponieważ tu latem odbyła się trzecia wielka konferencja pokojowa porządkująca strefy wpływów w Europie. To właśnie tu po Teheranie i Jałcie zapadła decyzja ostateczna o podziale Europy. W pałacu można oglądać wnętrza z tamtych czasów. Bilet kosztuje 6 euro, uczniowie płacą 5 euro.

I trzeba przyznać, że jak się myśli o tym, co tu się stało, to z lekka człowiekowi ciarki po grzbiecie latają. Dodatkowo o tym, kto tu od 1945 do 1990 roku rządził zaświadcza gwiazda na trawniku na wewnętrznym dziedzińcu. Wiosną i latem jest czerwona, bo zwykle rośnie tu czerwona szałwia. Ma ona status zabytku, czyli jak i cały pałac jest prawnie chroniona. Powstała w 1945 roku, jakby na dodatkowe potwierdzenie faktu, że Cecilienhof znajdował się w radzieckiej zonie okupacyjnej i to Rosjanie byli wówczas gospodarzami tej konferencji. Niemcy w tamtym czasie jakby wcale nie istniały.

Po zwiedzeniu pałacu warto się wybrać na spacer w kierunku do Piramidy oraz Pałacu Marmurowego. I tu na wysokości Piramidy należy popatrzeć na południe, widzi się kopułę kościoła św. Mikołaja zaprojektowanego przez Karla Schinkla, jednego z największych architektów przełomu XVIII i XIX wieku.

Także spod Cecilienhof prowadzi ścieżka do Zielonego Domu oraz do Mostu Glinicke, słynnego Mostu Szpiegów.

W drodze do Rosji

My wybieramy inną drogę i kierujemy się ku Alekxandrowce, rosyjskiej osadzie w centrum niemieckiego Poczdamu.

Prowadzą wskaźniki, więc nawet mapa nie jest potrzebna. Idziemy wąską, obstawioną pięknymi budynkami uliczką. Ale piękno tego miejsca przykrywa straszliwą historię, jaka się właśnie tu działa. Kiedy mijamy ponury budynek, ocieplony szklanym wejściem, trzeba pamiętać, że mieściło się tu więzienie KGB, osławione i paskudne miejsce. Dziś tam mieści się okolicznościowa wystawa. Zresztą co krok natykamy się na szklane kubiki wyznaczające granice tego ponurego miejsca.

Po chwili docieramy do radosnego żółtego budynku z zielonymi okiennicami. Klasycystyczna willa mieści Archiwum Theodora Fontanego, Europejskie Centrum Literackie oraz jest częścią Uniwersytetu Poczdamskiego. Po drodze do Alekxandrowki mijamy znakomita prywatna i piekielnie drogą, ale mającą świetną opinię szkołę prowadzoną przez Kościół ewangelicki i już oglądamy Alekxandrowkę.

Witamy w Rosji

A było tak: W 1806 wojska pruskie zostały rozbite przez armię Napoleona w bitwie pod Jeną i Auerstedt. Pokonane Prusy musiały wesprzeć Francję w walce przeciw Rosji w 1812. Podczas kampanii rosyjskiej pojmano ponad 1000 żołnierzy, z których 62 znalazło się w Poczdamie w październiku 1812, by utworzyć chór wojskowy, podporządkowany 1 pruskiemu regimentowi gwardii królewskiej. Po konwencji w Taurogach (30 grudnia 1812), na wiosnę 1813 Rosja i Prusy zawarły przymierze przeciwko Francji. Jeńcy rosyjscy utworzyli osobny regiment w armii pruskiej. Car Aleksander I popierał funkcjonowanie rosyjskiego chóru wojskowego na dworze pruskim, skierowując kolejnych siedmiu grenadierów do służby w Poczdamie. Po śmierci cara w 1825, w Poczdamie żyło jeszcze 12 dawnych chórzystów. 10 kwietnia 1826 Fryderyk Wilhelm III wydał następujący rozkaz: Moim zamiarem jest założyć pod Poczdamem kolonię, pomnik upamiętniający więzi przyjaźni pomiędzy mną a wielkodusznym carem Aleksandrem, majestatem Rosji, gdzie zamieszkają rosyjscy śpiewacy i którą nazwę Alexandrowka.

Zbudowano wówczas 12 domów, na niedalekim wzgórzu cerkiew i tak osadnicy zamieszkali w kolonii wystylizowanej na rosyjską wieś. Nie mogli swoich domów sprzedawać czy wynajmować. Domy i przydomowe działki przechodziły z ojca na syna i do dziś w tej kolonii mieszkają potomkowie dwóch muzyków.

W kolonii jest restauracja, ale zwykle trudno tam o miejsce.

W drodze do Holandii i witamy w niej

Z Alexandrowki prosta droga wiedzie do dzielnicy holenderskiej. Po drodze mijamy neobarokowy Ratusz, w którym do dziś urzędują władze miasta. Mijamy też salę muzyczna, w której urządzane są okolicznościowe koncerty. A że zbliżamy się do dzielnicy świadczy Brama Nauner Tor, najstarsza brama w nieistniejących już murach miejskich.

Tuż za nią rozciąga się właśnie Dzielnica Holenderska. To historyczna dzielnica powstała w latach 1733-42 z inicjatywy króla Prus Fryderyka Wilhelma I Hohenzollerna i przy poparciu jego następcy Fryderyka Wielkiego, jako osiedle dla rzemieślników holenderskich ściąganych do pracy przy rozbudowie Poczdamu. Dzielnica obejmuje 134 domy wzniesione z czerwonej cegły w stylu baroku holenderskiego, formujące cztery bloki tzw. Karrees. Uważana za największy zespół architektury holenderskiej poza Holandią na terenie Europy.

To dzielnica artystyczna, mieści się tu mnóstwo galerii, sklepów z artystycznymi drobiazgami, kafejek z obowiązkowym w tym miejscu sernikiem. No i jak w przypadku Alexandrowki, także tu mieszkają potomkowie pierwszych osadników, o czym przekonać się można w trzecią sobotę Adwentu, bo w Dzielnicy odbywa się niezwykle klimatyczny jarmark. Żaden z berlińskich czy poczdamskich jarmarków nie ma takiego uroku jak właśnie ten.

I właściwie tu kończy się nasza wycieczka. Ale kiedy jesteśmy w czasie Adwentu, to warto zajrzeć na Brandenburgerstrasse, gdzie jest stały jarmark.

Renata Ochwat

Warto wiedzieć

Najlepszy parking w centrum Poczdamu mieści się przy Am Lustgartenwall, czyli na tyłach hotelu Mercure.

Kawa i sernik w Dzielnicy Holenderskiej to wydatek około 6 euro. Natomiast na adwentowych jarmarkach można się napić grzanego wina z korzeniami za 2,5 euro oraz zjeść białego wursta czyli tradycyjną kiełbaskę w bułce za także 2,5 euro.

Do Poczdam najlepiej wybrać się pociągiem z Kostrzyna do Berlina Lichtenbergu, weekendowy bilet dla pięciu osób kosztuje 29 euro tam i z powrotem. W jego ramach jest też komunikacja miejska w całej aglomeracji berlińskiej. Z Lichtenbergu jedzie S7 do dworca głównego w Poczdamie, czas – 1 godzina.

Opisana wycieczka zamyka się w czasie jednego dnia – wyjazd z Gorzowa pociągiem do Kostrzyna o 6.09, powrót pociągiem bezpośrednim, który wyjeżdża z Berlina o 18.37, a w Gorzowie jest o 21.00. Najlepiej kupić całodzienny bilet do Kostrzyna z powrotem – około 25 zł, a w Bombardierze z Kostrzyna do Berlina bilet weekendowy w automacie, a jeśli go nie ma, to u konduktora. Ważne, na bilecie muszą być zapisane nazwiska wycieczkowiczów.

We wszystkich muzeach w Poczdamie można kupić wydawnictwa po polsku na temat miasta, jego historii. Ale można też zaopatrzyć się w darmowe folderki. 

0.poczdam-1.JPG
1.poczdam-10.JPG
2.poczdam-11.JPG
3.poczdam-12.jpg
4.poczdam-2.JPG
5.poczdam-3.JPG
6.poczdam-4.JPG
7.poczdam-5.JPG
8.poczdam-7.JPG
9.poczdam-8.JPG
10.poczdam-9.JPG
0
012345678910
X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x