Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Spokój i biel

2016-06-22, Czytaj ze mną

Gorzowska biblioteka wydała tom Władysława Łazuki „Chwila z kosem i inne wiersze”. To 17. zbiór wierszy poety, który w tym roku obchodzi 70-lecie urodzin i 40-lecia debiutu książkowego. Władysław Łazuka jest poetą przyrody, lirykiem, który jak nikt inny, przynajmniej w naszym regionie, czuje przyrodę w jej pięknie ogólnym, a jeszcze bardziej w jej ulotnych, drobnych przejawach. W wierszach pokazuje tę przyrodę, ale równolegle przedstawia refleksje, jakie rodzi w nim obraz.

medium_news_header_15213.jpg

Jak widzi przyrodę poeta po 70 latach życia i wnikliwej obserwacji? Otwiera ten tom wiersz o przyrodzie bez autora, bo jak poetycko mówi nie przygarnął mnie las. Po prostu przyszło mu żyć w mieście. Mimo to las istniał, żył, zmieniał się wraz z porami roku. Więc tylko on, poeta, podmiot liryczny poniósł stratę, że nie widział i nie czuł natury. Na szczęście w następnych 96. wierszach poeta już jest w bliskim kontakcie z przyrodą. Są w tym tomie różne pory roku, ale zdecydowanie dominuje późna jesień i zima. Jak w życiu człowieka. W jednym z wierszy autor przedstawia obraz:

W nocy

chwycił mróz

ozdobił szadzią sosny

 na wzniesieniu.

Następnie komentuje go najkrócej jak można:

posiwiał las i ja.

Podobnie w wierszu „Z biegiem lat”:

Coraz mniej przestrzeni

więcej ciszy

w stronę

bieli.

Cisza, biel, spokój to nastroje dominujące w tym tomie. Nawet kos, który wszedł do tytułu tomiku, choć śpiewa wesoło, jednak kiedyś milknie:

Śpiewał

i to jak

na szczycie dachu

dla wybranki

obejmując pieśnią

okolicę

Zmierzch zacierał

 szczegóły

Kos odleciał

Ucichło

Ogród i dom

odpływały w noc.

Spośród wierszy o przyrodzie nieśmiało wychylają się wiersze o ludziach, ale czytam je raczej jako piosenki. Są dłuższe, wyraźnie zrytmizowane, proste w odbiorze. Serdeczny erotyk „Do…” adresowany bezpośrednio do tej najlepszej, jest – w moim odczuciu – przygadany. Natomiast wiersz postawiony na końcu zbioru, jakby go sumujący, niesie większą uniwersalność. Adresatką jego może być kobieta, ale także przyroda, może uczucie, może idea. Kończy go fraza:

 Drogą i ścieżką jesteś

bym mógł iść

i szukać ciszy

w zgiełku świata.

Władysław Łazuka często odwołuje się do młodości, nawet dzieciństwa, kontrastując tamte radości, ale również kłopoty. W wierszu „Pisanie” porównuje trudną naukę poprawnego stawiania liter z tworzeniem wierszy. Umie już pisać piórem, ale jako 70-latek dochodzi do wniosku, że

tak naprawdę

nie potrafię

opisać świata

a skrawek ledwie

z coraz większym trudem.

W przyrodzie po zimie zawsze przychodzi wiosna. Ale choć w życiu człowieka po 70-leciu nie będzie 7-lecia, Władysław Łazuka nie czuje się tym skrzywdzony. On godzi się na spokój i biel.     

Władysław Łazuka, „Chwila z kosem i inne wiersze”, wyd. Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta, Gorzów Wlkp. 2016, ilustracje Zbigniew Olchowik, 120 s.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x