Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Anieli, Kasrota, Soni , 28 marca 2024

Czy Włodzimierz Korsak używał komputera?

2016-09-29, Czytaj ze mną

Włodzimierz Korsak przyjechał do Gorzowa w 1945 roku. Był już znanym pisarzem i propagatorem ochrony przyrody. Choć jego książki w warstwie literackiej mocno się postarzały, jednak idea, której poświęcił życie, ciągle jest żywa. Nadleśnictwo Kłodawa wspólnie z Muzeum Lubuskim przygotowało „Korsakówkę”, czyli izbę pamięci, w której można bliżej poznać Włodzimierza Korsaka i jego starania o szacunek dla przyrody. Polecam wszystkim to miejsce.

medium_news_header_16250.jpg

Najczęściej odwiedzają je dzieci. Aby więcej zapamiętały o Korsaku i o lesie, powstała książka pod tytułem „Wizyta w Korsakówce”. Podstawową jej częścią jest gra planszowa, podczas której gracze podążają drogą, jaką przebywał pisarz do leśniczówki Mszaniec, gdzie często spędzał wakacje. Po drodze mija się torfowiska, pomniki przyrody, źródła, rezerwat przyrody, szkółkę leśną, a każde z tych miejsc wymaga zatrzymania się i zdobycia o nich wiedzy.

Dla młodszych są kolorowanki: trzeba ubarwić strój myśliwego lub wymalować drogę do rodzinnego domu w Anińsku. Kolejne zadania adresowane są do coraz starszych dzieci. Mnie zabawiła zgadywanka, z czego kucharka państwa Korsaków gotowała obiad. Na rysunku są rozmaite produkty, a wśród nich chipsy, baton, zupa w torebce, jogurt. Podobna zabawa polega na eliminacji przedmiotów, których w szkole nie mógł używać mały Włodzio, a wśród nich komputer, długopis, mazak. Są tu też fragmenty wspomnień Korsaka ze szkoły, w której oceny końcowe wystawiano już w kwietniu, w maju były egzaminy, a potem wakacje aż do września. Przewodnikami po lesie są chłopcy: 10-letni Włodzio i jego przyjaciel z ludu – Józwa. Opowiadają o gągołach, bielikach, orłach, a swoją wiedzą pomagają rozwiązać rebusy, zagadki, krzyżówki. Są tu także zabawy przydatne dla współczesnych dzieci, np. napisz życiorys Korsaka albo według zamieszczonej instrukcji stwórz swój zielnik.

Książkę „Wizyta w Korsakówce” wydali wspólnie Nadwarciańskie Towarzystwo Upowszechniania Dziedzictwa Kulturowego związane z gorzowskim muzeum i Nadleśnictwo Kłodawa, a projekt sfinansowany został z budżetu miasta Gorzowa. Niewiele ukazuje się u nas książek napisanych specjalnie dla dzieci. Nie myślą o nich nas poeci. Tę książkę opracowały dwie panie, które z profesji zajmują się upowszechnianiem wiedzy – Monika Kowalska z muzeum i Aleksandra Popiołek z Nadleśnictwa Kłodawa. Nie mogę mieć zastrzeżeń do treści i pomysłów pań, ale zabrakło mi tu odrobiny poezji. Przy ładnej, kolorowej szacie plastycznej, także nie widzę tu ręki malarza. Szkoda, że do pracy nad tą książką nie zaproszono artystów z większą fantazją. Mimo to jestem przekonana, że spełni ona swoją funkcję i wśród dzieci utrwali pamięć Włodzimierza Korsaka oraz jego ukochanego lasu.

***

„Wizyta w Korsakówce”, tekst Monika Kowalska i Aleksandra Popiołek, opracowanie graficzne Piotr Seweryński, wydawcy: Nadwarciańskie Towarzystwo Upowszechniania Dziedzictwa Kulturowego i Nadleśnictwo Kłodawa, nakład 3000 egzemplarzy. Książka jest rozdawana dzieciom odwiedzającym Korsakówkę w Kłodawie.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x