2014-03-01, Czytaj ze mną
Tym razem rozpoczynam nietypowo – od zaproszenia na spotkanie autorskie do Kamienicy Artystycznej „Lamus” w dniu 6 marca o godz. 18.30. Podczas tego spotkania Ireneusz Krzysztof Szmidt będzie promował swoją najnowszą książkę pt. „Czerwone korale”.
Ponieważ o własnym mężu nie mogę pisać ani źle (awantura w domu), ani dobrze (awantura w mieście o stronniczość) ograniczę się do krótkiej informacji. Jest to pierwsza książka prozatorska autora, który dotąd wypowiadał się przede wszystkim w poezji, a także w publicystyce (artykuły krytyczne).
Na tom „Czerwone korale” (tytuł jednego z opowiadań) złożyły się różne utwory prozą dotąd nie publikowane w książce. Nie są one datowane, jednak wyczuwa się w nich literacki klimat lat trochę już minionych. Jest tu kilka opowiadań o miłości, ale ich bohaterom bardzo trudno mówić o uczuciach. Więcej są w stanie wyrazić zachowaniem, gestem, jakby przypadkowym odsłonięciem swego wnętrza. To ludzie prości, ale autor odkrywa bogactwo drzemiącej w nich wrażliwości.
Na przeciwległym biegunie plasuje się dramat, który Ireneusz Szmidt tytułuje „Medea, czyli tragedia rodzinna niewiernie z Eurypidesa przepisana”. W treści ta wersja w zasadzie nie różni się od greckiego oryginału, tyle że realia są nasze, współczesne, bo małżeńska zdrada zdarza się także w aktualnych związkach. Tu tytułowa Medea – w odróżnieniu od bohaterek opowiadań – jest drapieżna, tragiczna, a przede wszystkim pałająca zemstą w stopniu przewyższającym naszą obyczajowość. Sztuka wystawiana była kilka razy, między innymi w gorzowskim teatrze, ale po raz pierwszy doczekała się druku.
Książkę kończy także proza pod tytułem „Podróże z ojcem”. Ten tekst drukowany był wcześniej w formie poematu w układzie wersowym. Teraz autor nadał mu formę prozatorską opatrując podtytułem „Co prozą jest, co poezją?” – podkreślam: za znakiem zapytania. Ciekawy to eksperyment. Czy poeta może dowolnie zmieniać zapis swojego utworu? Która forma lepsza? Będzie można o tym podyskutować z Ireneuszem Krzysztofem Szmidtem podczas promocji jego najnowszej książki.
Podczas spotkania zaprezentowane zostaną fragmenty gorzowskiego przedstawienia „Medei”, a jedno z opowiadań przeczyta aktorka Alina Czyżewska przy muzycznym akompaniamencie. Zapowiadają się także inne atrakcje. Zapraszam.
***
Ireneusz Krzysztof Szmidt, „Czerwone korale”, wyd. Związek Literatów Polskich Odział w Gorzowie Wlkp. s. 98.
Spotkanie będzie okazją do kupienia książki po promocyjnej cenie wraz z dedykacją autora. Książka także do nabycia w księgarni „Daniel”.
Po raz pierwszy zapraszam do czytania „Pegaza Lubuskiego” online, a nie na wydruku. Bo nie ma wydruku, nie było także zwyczajowej promocji numeru z udziałem autorów tekstów i osób zainteresowanych literaturą tworzoną w Gorzowie. Takie czasy. Ale czytać można.