Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2024

Saga rodzinna z niespodzianką

2014-03-10, Czytaj ze mną

Nową powieść Iwony Żytkowiak „Tam, gdzie twój dom” czytałam z zachwytem. 

medium_news_header_6735.jpg

Choć to już czwarta powieść autorki z Barlinka, a wnikliwie przeczytałam wszystkie, jednak dopiero przy lekturze tej  właśnie uderzyła mnie sprawność prowadzenia narracji przez autorkę.

Historia zaczyna się w latach trzydziestych, a kończy współcześnie. Inny był przed- i wojenny świat, inny z lat 50. i 80., a wszystkie jego odmiany znajdują w powieści własny klimat i obraz. Iwona Żytkowiak przedstawia go przez rekwizyty, ubiory, sposób mówienia, odautorską charakterystykę bohaterów. Nawet drugoplanowi bohaterowie są pełnokrwiści, każdy na swój sposób oryginalny, każdy daje się zapamiętać. Rektorowa, pani wynajmująca Róży mieszkanie, Jadzia z Orzechowa – to przykłady bohaterek z drugiego planu, a przecież jakże celnie przedstawione.

Ostatnia powieść to prawie saga o losach trzech kobiet: babce Ewie, mamie Anieli i córkach bliźniaczkach Róży i Stefanii, przy czym ważniejsza jest Róża. Akcja dzieje się głównie w Mieście (takim samym topograficznie jak Barlinek), w Gorzowie, gdzie Róża chodziła do liceum, w Szczecinie, gdzie studiowała i rozpoczynała dorosłe życie, we wsi Orzechowo, gdzie pracowała przez parę lat, a potem znów wróciła do Miasta, bo…  

W połowie lat 30., jeszcze przed wojną, do niemieckiego Miasta Wojciech – mąż i ojciec – przywozi żonę Ewę i ich córeczkę Anielkę, by im zapewnić spokojne życie. Tymczasem on sam stale wyjeżdża, dobrze nie wiadomo dokąd i po co. To polska rodzina, więc jej obecność w niemieckiej zasiedziałej społeczności rodzi obcość i odrzucenie. Po wojnie panie pozostają, ale Anielka umie „Zdrowaś Maria” tylko po niemiecku, a nie po polsku, co znów rodzi konflikty i w konsekwencji jej wyobcowanie. Także dlatego, że Ewa zaopiekowała się porzuconym niemieckim dzieckiem, czyli Gustawem. Po latach Anielka i Gustaw pobierają się, tworząc nową rodzinę, ale choć oboje wychowali się w powojennej Polsce, to ich pogmatwane pochodzenie także utrudnia zapuszczenie korzeni i zbudowanie tożsamości. W Gustawie odzywa się niemiecka krew… Owocem tego związku są Róża i Stefania, choć bliźniaczki, to diametralnie różne. Główną bohaterką opowieści jest właśnie Róża.

Choć Iwona Żytkowiak akcję swojej powieści osadziła w konkretnych miastach, to swoim bohaterkom dała nietypowe rodowody. Ich niezwykle skomplikowane relacje z mężczyznami i otoczeniem mają decydujący wpływ nie tyle na losy, co na psychikę bohaterek. W swoich wcześniejszych powieściach Iwona Żytkowiak pokazała, że ją interesują wyłącznie kobiety, że lubi i powieściowo potrafi rozpamiętywać niuanse kobiecych dusz, że ma pomysły na oryginalne uzasadnianie ich zachowań. Tu stworzyła sobie w rolach głównych kobiecy kwartet, a galerii pań pobocznych, wprost nie potrafię zliczyć.   

Bardzo podobała mi się najnowsza książka Iwony Żytkowiak licząca 472 strony, dopóki nie doszłam do bliskiego już końca. Z przykrością muszę jednak wyznać, że ostatnie strony diametralnie zmieniły moją opinię. Narracja ciągle bardzo dobra, ale rozwiązanie wątków, czyli nagła przemiana bohaterek po ok. ćwierćwieczu, wydaje mi się po prostu nieprawdopodobna. W życiu nie można bezkarnie wrócić do tego, co się świadomie zostawiło za sobą ponad 20 lat wcześniej. Nie da się odwołać krzywd, które się zrobiło bliskim, nie ma łatwego przebaczania. Nie ma również łatwych powrotów nawet do rodzinnego domu, nawet jeśli w tytule stoi „Tam, gdzie twój dom”.

Nie mogę radzić, aby czytelnik zamknął książkę na ok. 20 stron przed końcem, ale zakończenie zaproponowane przez Iwonę Żytkowiak – w moim odczuciu – burzy precyzyjną konstrukcję psychologiczną bohaterów. Obawiam się, że dopiero teraz, gdy już im się wszystko ładnie poukłada, będą naprawdę nieszczęśliwi.

***                                                                           

Iwona Żytkowiak,  „Tam, gdzie twój dom”, Warszawa 2014, wyd. Prószyński i Spółka  s. 476. Książka do kupienia wszędzie.

Iwona Żytkowiak będzie bohaterką najbliższego „Pegaza Lubuskiego”, tam wywiad z nią i recenzje książek. Przedstawi się czytelnikom podczas  promocji „Pegaza” w dn. 14 marca o godz. 17.00 w bibliotece.               

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x