Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Polskie i niemieckie smaki

2014-07-15, Czytaj ze mną

Spośród wielu książek z kulinarnymi przepisami wybieram dziś wyjątkową, bo przywołuje ona tradycje Gorzowa i regionu. W zasadzie jest to dokumentacja projektu prowadzonego przez Stowarzyszenie Szeroki kąt Widzenia z Gorzowa i Instytut Historii Stosowanej z Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.

medium_news_header_8133.jpg

Projekt polegał na gotowaniu przez polskie i niemieckie mistrzynie kuchni swoich typowych dań w gorzowskiej restauracji Łubu-Dubu, na zjedzeniu tych dań przez zaproszonych gości oraz na udostępnieniu przepisów, jak potrawy te zostały zrobione. Książka nosi tytuł „Pory roku, czyli spotkania przy kuchni”. Ze względu na specjalny charakter tych spotkań nazwano je polsko-niemieckimi seminariami i warsztatami kulinarnymi.

Podczas jednego ze spotkań gościom serwowano: zupę soljankę, bawarską sałatkę z kiełbaskami, pieczeń wieprzową z grzybami leśnymi i kluseczkami podaną z zasmażaną kapustą, bigos staropolski i naleśniki z dżemem. Inne to: zupa szparagowa, ziemniaczana, zupa ogórkowa z wkładką, gulasz z jajek, deser z kaszy manny. Udział w degustacji deklarowało bardzo dużo chętnych, ale restauracja nie mogła pomieścić wszystkich, więc trzeba było z góry zamawiać miejsca. Wśród gości byli także Niemcy, którzy z radością wracali do smaków młodości.

Do książki „Pory roku” włączono przepisy najbardziej typowych dań dla regionu. Zwracam jednak uwagę na jej część pierwszą, w której przypomniano tradycję kulinarną dawnego Landsbergu oraz dania przywiezione przez Polaków po 1945 roku. Najpierw okładka nowomarchijskiej książki kucharskiej i przepisy na wołowinę w piwie oraz orzeźwiający piwny pucharek koniecznie z pszenicznym piwem z browaru braci Grossów z Landsbergu. Nie ma już tego browaru, ale danie pewnie może być równie smaczne z piwem z innego browaru. Trzeba spróbować. Przypomniano zdjęcia ze stołówek lub domowych przyjęć z lat czterdziestych (co najmniej 20 osób przy stole) i przywiezione receptury, np. sałatkę ziemniaczaną po pomorsku lub wileńską zupę szczawiową.

Wpisany do programu projektu obowiązek jego udokumentowania urósł do rangi książki o wielorakich walorach: oprócz kulinarnych mamy tu także kawałek historii Gorzowa. Książka jest, oczywiście, dwujęzyczna, bogato ilustrowana zdjęciami dawnego Landsbergu, a także nowymi wykonanymi podczas kolejnych seminariów. Jako że jest częścią projektu, nie mogła być sprzedawana, ale zainteresowanych odsyłam do restauracji Łubu-Dubu, do jej właściciela a zarazem szefa stowarzyszenia Szeroki Kąt Widzenia – Tomasza Hołyńskiego i autora dobrych zdjęć. Ze strony niemieckiej potrawy gotowały mama i córka Gisela i Daja (już gorzowianka) Weiss oraz mistrzynie kuchni w „Łubu-Dubu” Bogumiła Dybner i Magdalena Sanczenko.

***

„Polsko-niemieckie seminarium i warsztaty kulinarne. Pory roku, czyli spotkania przy kuchni”, wydawca: Stowarzyszenie Szeroki kąt Widzenia z Gorzowa, opracowanie Maciej Dudziak i Robert Piotrowski, zdjęcia archiwalne i Tomasza Hołyńskiego, s. 60. Jedyne źródło informacji o książce – restauracja „Łubu-Dubu” w Gorzowie.  

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x