Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Spisanie Morawskiego

2014-12-05, Czytaj ze mną

Tej książki nie da się zwyczajnie czytać. Ona przygotowana została w innym celu. To przewodnik, jak trafić i gdzie szukać tego, co się chce przeczytać.

medium_news_header_9675.jpg

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta wydaje cykl książek pod wspólnym tytułem „Lubuska Bibliografia Regionalna”. Właśnie ukazał się jej drugi tom poświęcony Zdzisławowi Morawskiemu. Pierwszy obejmował dorobek Kazimierza Furmana.

Przygotowanie każdej bibliografii jest niezwykle pracochłonne i wymagające nadzwyczajnej skrupulatności. Wyrażam więc ogromne moje podziękowanie za tę trudną pracę paniom Annie Sokółce i Danucie Zielińskiej, które nie tylko przeprowadziły kwerendę, ale także dotarły do każdej publikacji, aby na własne oczy ją zobaczyć i prawidłowo opisać. A było co robić, bo Zdzisław Morawski pisał dużo i chętnie go drukowano nie tylko w lokalnych wydawnictwach. Autorki przekopały roczniki 47 tytułów prasowych.

Po wstępie od redakcji z uzasadnieniem zamysłu książki mamy notę biograficzną autora z podstawowymi o nim informacjami. Wolałabym trochę więcej o Zdzisławie Morawskim, ale widać charakter całej książki wyklucza bardziej szczegółowe opisywanie życia i dorobku pisarza.

Część pierwsza obejmuje twórczość literacką z podziałem na tomiki poetyckie (17), powieści (3), dramaty (14), słuchowiska radiowe (8), publikacje w antologiach (26). Przy każdym tomiku wykaz zamieszczonych wierszy i spis recenzji, a przed laty recenzji takich pisano sporo. Przy dramatach i słuchowiskach – miejsce wystawienia lub emisji, recenzje, informacja, gdzie znajdują się rękopisy, bo ani dramaty, ani słuchowiska nie były publikowane.    

Spisanie tych utworów to rzecz stosunkowo łatwa; schody dopiero się zaczynają.

Wiersze Zdzisława Morawskiego publikowane były 290 razy na łamach różnych pism, jego utwory prozatorskie i dramatyczne – 44 razy. Wszystkie te miejsca zostały skrupulatnie zebrane. Następnych 661 pozycji to licznie rozsiane na łamach pism lokalnych przede wszystkim felietony Zdzisława Morawskiego, które pisał w cyklach: „Listy znad Warty” („Nadodrze”), „Nasze trzy grosze” (Nadodrze”), „Szklany ekranik” („Gazeta Gorzowska”), „Rozważania o codzienności” („Nadodrze”), „W imię ładu i dla niego” („Ziemia Gorzowska”).

W sumie uskładało się aż 1068 autorskich wypowiedzi Zdzisława Morawskiego.

Część druga książki zawiera spis opracowań o osobie i twórczości pisarza i obejmuje 175 pozycji, z czego 30 to wiersze lub inne utwory literackie kolegów poświęcone Morawskiemu.

Ostatni rozdział jest dokumentacją Ogólnopolskich Konkursów Literackich im. Zdzisława Morawskiego z podaniem nazwisk nagrodzonych autorów w osiemnastu edycjach oraz miejsc publikacji protokołów i najlepszych utworów.

Licząca 168 stron książka to efekt ogromnej, dla mnie katorżniczej pracy. W tym miejscu musi się zrodzić pytanie: po co ten wysiłek? Służył on będzie tylko wtedy, gdy zostanie wykorzystany do opracowania dorobku pisarza. Bo choć powszechnie wiemy, że Morawski wielkim poetą był, to ciągle jego spuścizna nie jest wystarczająco znana. W ubiegłym roku ukazał się opasły, bo liczący 280 stron tom zebranych wierszy poety. Ale ani jego dramaty, ani słuchowiska nigdy nie były publikowane, co już powyżej wzmiankowałam. W licznych artykułach prasowych Morawski wyrażał swoje poglądy nie tylko na literaturę, ale na otaczający go świat. Ciekawe byłoby przywołanie jego sądów, bo na pewno mogą one wejść do intelektualnej historii naszego miasta i regionu. Tylko kto się za to zabierze? Nie mamy historyków literatury, bo gorzowska filologia polska z PWSZ jest skromniutka. Nie ma w mieście klimatu do przypominania dorobku ludzi, bo przekreśliliśmy blisko 50 lat razem z tamtym ustrojem.

A mimo to wierzę, że ta pracowicie przygotowana bibliografia zainspiruje np. studentów do opracowania wybranych problemów twórczości, może jakiś doktorant zabierze się za Morawskiego, gdy materiał ma podany na tacy, może Miasto zamówi u uznanego historyka literatury książkę o Morawskim, podobnie jak zamawia (albo zamawiało) książki historyczne. Może się doczekam…

***

Zdzisław Morawski (6.09.1926 – 28.10.1992) zestaw bibliograficzny, seria: Lubuska Bibliografia Regionalna, oprac. Anna Sokółka i Danuta Zielińska, wydawca: Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wlkp., Gorzów Wlkp. sierpień 2014, s. 168. Zainteresowani mogą pytać o książkę w Dziale Informacyjnym WiMBP.  

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x