Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Książki do przypomnienia

2014-12-09, Czytaj ze mną

Dla „Nadwarciańskiego Rocznika Historyczno-Archiwalnego” przygotowuję przegląd wydanych w minionym roku książek o tematyce regionalnej. Oto artykuł, w który ukazał się w ostatnim, 21 numerze „Rocznika”, gdzie przedstawiłam książki z 2013 roku. Tu zainteresowanym dla przypomnienia.

medium_news_header_9705.jpg

Książki o regionie wydane w 2013 roku

O czym i gdzie?

Przegląd najważniejszych dla regionalisty książek wydanych w 2013 roku sporządzony został na podstawie „Materiałów do historii regionu za rok 2013” opracowanych przez Grażynę Kostkiewicz-Górską i Danutę Zielińską z Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wlkp. Biblioteka ta, a szczególnie jej Dział Regionalny, starannie gromadzą wszystkie publikacje tematycznie związane z regionem rozumianym jako obszar historycznej Nowej Marchii. Oprócz miasta Gorzowa Wlkp. wchodzi do niego pięć powiatów województwa lubuskiego (gorzowski, międzyrzecki, słubicki, sulęciński i strzelecko-drezdenecki) oraz z województwa zachodniopomorskiego powiat myśliborski i część powiatu gryfińskiego (Chojna i okolice). Natomiast w aspekcie tematycznym przegląd obejmuje prace dotyczące historii regionu oraz poszczególnych miast i wsi, także ludności i procesów społecznych, a dopełnieniem są informacje o wydanych przewodnikach turystycznych, które choć raczej adresowane do gości, również regionalistom mogą służyć w penetracji konkretnych obszarów.

O niektórych z wymienionych poniżej książkach pisałam szerzej na stronie internetowej www.echogorzowa.pl w zakładce „Czytaj ze mną”. Zainteresowanych odsyłam pod ten adres, a dla ułatwienia obok informacji o książce, w odsyłaczu podaję tytuł mojego omówienia i datę publikacji w internecie.     

x

Badaczy przeszłości regionu odsyłam do licznych wydawnictw ciągłych zwierających artykuły i rozprawy tematycznie tak zróżnicowane, że nie sposób nadać im systemowy układ. Polecam więc:

Szczegółowy wykaz artykułów zamieszczonych w wymienionych rocznikach zawierają „Materiały do historii regionu za rok 2013”.

O przeszłości regionu

Dzieje najdawniejsze

W 2013 roku nie ukazała się żadna książka traktująca wyłącznie o odległej przeszłości naszych ziem, ale sięgają jej artykuły zamieszczone w pracach zbiorowych dotyczących Międzyrzecza, Górzycy i Ośna Lubuskiego. W 11 tomie cyklu „Ziemia Międzyrzecka w przeszłości” Agnieszka Indycka w dwóch artykułach analizuje dwa obiekty: figurkę ornitomorficzną i szpilę brązową z cmentarzyska ludności okresu kultury łużyckiej. Monografię „Gmina Górzyca: prahistoria, historia, współczesność” rozpoczyna obszerny i wnikliwy rozdział autorstwa Krzysztofa Sochy o najdawniejszych dziejach ziem wchodzących w obszar gminy sięgający osadnictwa nawet sprzed 10 tys. lat p.n.e. Górzyca leży na wysoczyźnie nad Odrą, a obszar ten był gęsto zaludniony w pradziejach. Natomiast początków naszego tysiąclecia dotyczy pierwszy rozdział kolejnego tomu „Colloquiów Lubuskich” z podtytułem „Wokół tradycji Ośna i dawnego Biskupstwa Lubuskiego”, który zawiera m. in. omówienie prac nad słownikiem biograficznym biskupów lubuskich autorstwa Marka Golemskiego i Andrzeja Wałkówskiego. Więcej o tych książkach w rozdziale o miejscowościach.

Od wieku XVIII po rok 1945

W wiek XVIII przenosi czytelników książka Radosława Skryckiego „Prace kartograficzne w dolinach Odry, Warty i Noteci w okresie fryderycjańskim. Goswien Othmar Schulze i jego wkład w rozwój kartografii pruskiej” wydana w Szczecinie. Znany historyk kartografii kontynuuje badania nad mapami z okresu przemian krajobrazu w naszym regionie.  

Trudno określić, kiedy posadzono najstarsze drzewo objęte zapisem w książce „Zabytkowe parki województwa lubuskiego”, ale zdecydowana większość prezentowanych tu parków pochodzi z XIX i początków XX wieku. Redaktorem książki jest Barbara Bielinis-Kopeć, teksty przygotował zespół autorów, a pozycję wydał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Zielonej Górze. Przedstawiono tu – w układzie alfabetycznym miejscowości – parki pałacowe i dworskie, przy każdym omówiono jego historię, architekturę obiektu, wokół którego posadowiono park, organizację przestrzeni i najbardziej wartościowe drzewa lub krzewy. Książka ta bywa zaliczana do przewodników, ale jej wartość dokumentacyjną i encyklopedyczną docenią przede wszystkim regionaliści.

W okresie międzywojennym zbudowano 50-kilometrowy odcinek linii kolejowej z Krzyża (właściwie ze Starych Bielic, bo tu zaczynała się odnoga) do Skwierzyny, by w ten sposób wzmocnić funkcję Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Powstała technicznie nowoczesna linia z utrzymanymi w jednym stylu architektonicznym budynkami na poszczególnych stacjach. Po wojnie jeszcze była wykorzystywana, ale od wielu lat już nie funkcjonuje. Miron Urbaniak z Wrocławia poświęcił jej obszerną pracę monograficzną „Kolej Skwierzyna – Stare Bielice. Kolejowy modernizm w Polsce” uznając za jedyną w Polsce oryginalną linię modernistyczną. Książkę wydała Fundacja Wspierania Inicjatyw Kulturalnych i Wydawniczych w Łodzi, a praca ta była nominowana do Lubuskiego Wawrzyny Naukowego[3].

W 2013 roku minęło 80 lat od początku budowy Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Z tej okazji Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie najpierw zorganizowało konferencję naukową, a później wygłoszone na niej referaty wydało w formie książki pt. „Międzyrzecki Rejon Umocniony, 80 lat zabytku architektury obronnej”[4] pod red. Grzegorza Urbanka. 18 autorów prezentuje swoje dociekania dotyczące najrozmaitszych problemów tego obiektu. Co ciekawe, jest wśród nich czterech Czechów, których także pasjonuje ta budowla.

Pozycja wydana przez muzeum ma charakter naukowy, choć raczej przyczynkarski, natomiast do szerokiego grona odbiorców adresowana jest niewielka (tylko 40 stron) książeczka przygotowana przez Andrzeja Chmielewskiego „MRU – historia i współczesność” i wydana w jego wydawnictwie „Literat”. Zainteresowanie Międzyrzeckim Rejonem, szczególnie w sezonie, jest bardzo duże, stąd także zapotrzebowanie na tego typu książki syntetycznie prezentujące obiekt i jego historię. Natomiast Robert M. Jurga zaoferował drugie, poprawione wydanie swojej niezwykle interesującej książki „Fortyfikacje III Rzeszy w rysunkach przestrzennych”. Na ponad 200 stronach prezentuje widziane okiem historyka architektury najważniejsze obiekty militarne zbudowane przez Niemców głównie w latach 30. XX wieku.  Dużo tu obiektów włączonych do MRU, czyli Frontu Fortecznego Łuku Odry i Warty, z naszego regionu są także obiekty z Linii Niesłysz-Obra oraz poligonu saperów w Kostrzynie.

Problematykę II wojny światowej podjęli Maciej Maciejowski i Magdalena Dźwigał ze Szczecina w książce „Zbrodnie niemieckie na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej popełnione w latach 1939-1945 w świetle śledztw prowadzonych przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie – wybór źródeł”. Tytuł precyzyjnie określa zawartość książki, którą wydał Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Dodać tu tylko wypada, że proporcjonalnie do obszaru więcej tu Pomorza Zachodniego niż Ziemi Lubuskiej.

Lata powojenne

Przegląd książek dotyczących lat powojennych, wypada rozpocząć od aż pięciu pozycji książkowych wydanych w 2013 roku a dotyczy problematyki wyznaniowej. Najszerzej ujmuje ją praca zborowa „Droga do stabilizacji polskiej administracji kościelnej na Ziemiach Zachodnich i Północnych po II wojnie światowej. W 40. rocznicę wydania konstytucji apostolskiej Pawła VI „Episcoporum Poloniae Coetus”. Zawiera ona materiały z konferencji naukowej, która odbyła się we Wrocławiu w 2012 r., a jej redaktorem był Wojciech Kucharski. Książkę wydał wrocławski Ośrodek „Pamięć i Przyszłość”.

Bliższa nam terytorialnie jest praca przygotowana w poznańskim Oddziale Instytutu Pamięci Narodowej –  Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu pod red. pod red. Elżbiety Wojcieszyk. Tu problem relacji państwo – kościół zaprezentowane jest z pozycji władzy. Jej tytuł: „Władze wobec kościołów i związków wyznaniowych na Środkowym Nadodrzu w latach 1956-1970”.

Dużo interesującego dla regionalisty materiału niesie „ Kalendarium życia Wilhelma Pluty 1910-1986” w opracowaniu Andrzeja Brenka wydane przez Diecezję Zielonogórsko-Gorzowską. Ks. biskup Wilhelm Pluta stanął na czele Ordynariatu Gorzowskiego w 1958 roku, a po utworzeniu Diecezji Gorzowskiej został jej pierwszym biskupem. Tak więc przez blisko 30 lat przewodził Kościołowi katolickiemu w naszym regionie. Były to lata dla Kościoła trudne, stąd osobisty wkład biskupa Pluty w budowanie jego funkcji jest tak ważny.     

Dwie prace mają charakter pomocniczy dla badaczy historii Kościoła na Ziemi Lubuskiej.  Robert Romuald Kufel jest autorem książki „Archiwum Diecezjalne w Zielonej Górze 2003-2013”, zaś Marek Robert Górniak opracowania „Przegląd powojennej prasy kościelno-religijnej w dziejach Środkowego Nadodrza (ze szczególnym uwzględnieniem obszaru obecnej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej)”. Ta ostatnia pozycja jest oddzielnie wydaną nadbitką artykułu zamieszczonego w książce „Oblicza prasy Ziem Zachodnich w latach 1945-2012”, o której poniżej.

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta w Gorzowie Wlkp. wydała materiały przygotowane na rocznicową konferencję naukową pod tytułem „Ruch ludowy na Ziemi Lubuskiej 1945-2010”. W założeniu konferencja miała pogłębić wiedzę o przeszłości ruchu ludowego na Ziemi Lubuskiej, przedstawić krajobraz kulturowy wsi po II wojnie światowej, a także udokumentować współczesne przemiany gospodarcze. Tymczasem o zainteresowaniu problematyką lubuskiej wsi świadczy duża liczba autorów artykułów i różnorodność tematyczna znacznie przekraczająca założone ramy. Tu przykładowe dwa tematy: Piotr Jacek Krzyżanowski zaprezentował Cyganów jako pracowników Państwowych Gospodarstw Rolnych – na przykładzie województwa zielonogórskiego w okresie realizacji planu sześcioletniego, zaś Tomasz Marcinkowski omówił udział Polskiego Stronnictwa Ludowego w wyborach europejskich. Dużo tu także wspomnień działaczy ruchu ludowego oraz wiele biogramów osób zasłużonych dla tego ruchu, a taki sposób ujęcia podkreśla, jak ważny jest ten krąg działań społecznych przede wszystkim dla mieszkańców wsi.

W założeniu szerszy niż regionalny zasięg ma książka „Oblicza prasy Ziem Zachodnich w latach 1945-2012”, ale co najmniej jej połowę zajmują artykuły związane z prasą ukazującą się w Gorzowie Wlkp. oraz w Zielonej Górze, której tytuły także obecne były w dawnym województwie gorzowskim. Redakcję naukową książki sprawowali naukowcy z Zielonej Góry: Andrzej Buck, Przemysław Bartkowiak i Dawid Kotlarek, a wydało Pro Libris – Wydawnictwo Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. C. Norwida w Zielonej Górze.

Z okazji stulecia Związku Polskich Artystów Plastyków (1911-2011) wydawnictwo Pro Libris wydało monografię Okręgu Zielonogórskiego Związku Polskich Artystów Plastyków, choć okręg ten ma krótszą, bo tylko powojenną historię. Do tego oddziału należą plastycy mieszkający w Gorzowie i północnej części województwa lubuskiego. Redaktorka opracowania – Aleksandra Łobodzińska – nadała książce tytuł „100 lat ZPAP”, ale także konkretyzujący podtytuł „Ludzie, miejsca, wydarzenia”.

Historyków zajmujących się służbami porządkowymi zainteresować może książka Wiktora Janusza Mikusińskiego „Ruch reformatorsko-związkowy funkcjonariuszy MO w 1981 r. w garnizonach szczecińskim i koszalińskim oraz gorzowskim i zielonogórskim na tle ruchów reformatorskich funkcjonariuszy MO w kraju” wydana w Warszawie. Niewielka objętość książki (91 stron) oraz szeroki zasięg terytorialny pozwalają na tylko krótki opis przemian w regionie gorzowskim.

O ludziach tu żyjących

Powojenne przemiany

Od wielkiej, przymusowej migracji po 1945 roku minie wkrótce 70 lat, naturalne więc, że coraz mniej osób pamięta miejsca, skąd pochodzą. Coraz częściej wspomnienia sięgają pierwszych lat budowania polskiego życia w miejscach pozostawionych przez Niemców z ich innym językiem, kulturą i formami gospodarowania. Te procesy śledzili autorzy prac magisterskich przygotowanych pod kierunkiem Jana M. Piskorskiego na Uniwersytecie Szczecińskim. Opracowania te złożyły się na tom studiów „Tym samym pociągiem... Przesiedlenia przymusowe, procesy dezintegracyjne i integracyjne na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej w latach 1939-1949” wydanych przez Stowarzyszenie Historyczno-Kulturalne „Terra Incognita” w Chojnie. Dla regionalistów gorzowskich najciekawsze mogą być dywagacje Krzysztofa Czapelskiego „Od Berlinchen do Barlinka” i Moniki Kowalskiej „Od Wugarten do Ogard” obrazujące przemiany bliskich nam miejscowości.

Dla uświadomienia przemian społecznych po 1945 roku bardzo ważna jest praca Anny Zielińskiej „Mowa pogranicza – studium o językach i tożsamościach w regionie lubuskim”, która przyniosła autorce Lubuski Wawrzyn Naukowy, a tym samym uznana została za najlepszą książkę naukową dotyczącą regionu wydaną w 2013 roku. Autorka jest profesorem w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wlkp., a książkę wydał Slawistyczny Ośrodek Wydawniczy w Warszawie w serii „Język na Pograniczach”. Do 1945 roku mówiono w naszym regionie po niemiecku, często w dialekcie brandenburskim. Po 1945 roku przyjechali nowi mieszkańcy z wieloma swoimi językami: oprócz różnych dialektów polskich, obecne były dialekty białoruskie i ukraińskie, z Łemkami przyjechały kolejne odmiany języka ukraińskiego i łemkowskiego, żyli tu Żydzi i Tatarzy, ciągle żyją Romowie. W pierwszych latach po wojnie to język wskazywał, skąd kto pochodził, natomiast polszczyzna tzw. ogólna pozwalała zatuszować odmienności i dlatego stała się językiem codziennym, powszechnie akceptowanym. Co z tej różnorodności językowej pozostało do dziś – taki problem badawczy postawiła sobie autorka. Efektem jej badań jest stwierdzenie, że na terenie województwa lubuskiego wciąż istnieje różnorodność kultur i języków, że w regionie mieszka wiele dwujęzycznych grup lub osób, że aktywnie używa się nie tylko różnych języków, ale i gwar. Tymczasem powszechnie uważa się, że w naszym regionie mówi się najczystszą polszczyzną. Anna Zielińska stwierdza we wstępie: Książka wyrosła z mojego zdziwienia, że opinia mieszkańców może tak bardzo odbiegać od rzeczywistości. Na potwierdzenie swojej tezy o bilingwizmie znacznej liczby mieszkańców Ziemi Lubuskiej autorka przytacza dziesiątki dowodów wyprowadzonych z wywiadów w 52 miejscowościach.

Inny proces, czasowo nam bliższy, ale już będący na etapie finalnym, upamiętnia książka „Samozwańcze konsulaty. Rzecz o emocjonalnym stosunku Niemców i Polaków do tego samego skrawka ziemi”[5]. Po 1945 roku Niemcy musieli opuścić rodzinne strony, teraz zasiedlone przez Polaków. Można zmienić adres, ale nie można wymazać wspomnień szczęśliwego dzieciństwa i miejsc dających tożsamość. Przez wiele lat granica była jednocześnie żelazną kurtyną, prawie niemożliwą do przekroczenia dla Niemców, których Polacy, ze względów ideologicznych, też nie chcieli akceptować. Dopiero po przemianach ustrojowych w 1989 r. szeroko otwarto drzwi dla tych, którzy swoją rodzinną ziemię kochają tak samo jak jej obecni mieszkańcy. W książce zebrano wspomnienia ludzi związanych z procesem zbliżenia dawnych i nowych mieszkańców wsi i miast naszego regionu, zarówno Polaków jak i Niemców, przed i po 1989 roku. Autorem koncepcji książki, także programowego tekstu oraz relacji jak to było w Witnicy jest Zbigniew Czarnuch. Swoje wspomnienia kontaktów polsko-niemieckich złożyło 11 autorów polskich, którzy ukazują, jak ten proces przebiegał w: Gorzowie, Barlinku, w Myśliborzu, Chojnie, Choszcznie, Dębnie, Lubniewicach, Międzyrzeczu, Parzeńsku, Skwierzynie, Słońsku i Sulęcinie. tu też relacje siedmiu autorów niemieckich. Książkę wydało Polsko-Niemieckie Stowarzyszenie Educatio Pro Europa Viadriana oraz Towarzystwo Przyjaciół Archiwum i Pamiątek Przeszłości.

Ciekawe spojrzenie na związki mieszkańców regionu lubuskiego z ziemią coraz bardziej rodzinną niesie książka „Miejsce i tożsamość. Literatura lubuska w perspektywie poetyki przestrzeni i antropologii”[6] wydana przez Oficynę Wydawniczą Uniwersytetu Zielonogórskiego. Na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Zielonogórskiego pod kierunkiem prof. Małgorzaty Mikołajczak (także redaktorki książki) powołano Pracownię Badań nad Literaturą Regionalną, w której prowadzone są badania nad obrazem miejsc i związków z nimi bohaterów w ujęciu literackim. Spojrzenie krytycznoliterackie badaczy literatury regionu pozwala widzieć przemiany społeczne z jeszcze innej perspektywy. Przeszłości najbliższej dotyczy książka „Chcieliśmy być sobą. Ruch Młodzieży Niezależnej we wspomnieniach uczestników (1983-1989)”[7] pod redakcją Marka Rusakiewicza i Dariusza A. Rymara, przy współpracy Zbigniewa Bodnara. Zebrano w niej wspomnienia młodych ludzi, najczęściej jeszcze z klas licealnych, którzy włączali się do walki o wolną Polskę w okresie stanu wojennego i później, aż do przemian ustrojowych. Księga liczy ponad 400 stron a dopełnia ją co najmniej 200 zdjęć. To gorący zbiór wspomnień, pełen emocji, autentycznych przeżyć, płomiennych ideałów i siły zapisanej w tytule. Książkę wydała Fundacja „Zachodni Ośrodek Badań Społecznych i Ekonomicznych.

Nasi Romowie

Najbardziej wyrazistą grupą etniczną w naszym regionie są Romowie, im więc poświęcono dwie książki wydane w 2013 roku. Praca Andrzeja Łuczaka „Sytuacja ludności romskiej na Ziemi Lubuskiej w XX wieku” jest krótkim omówieniem tematyki (54 strony). Wydana została przez zasłużony dla popularyzowania historii i kultury romskiej Instytut Pamięci i Dziedzictwa Romów oraz Ofiar Holokaustu razem ze Związkiem Romów Polskich w Szczecinku.

Znacznie szerszy obraz przemian mniejszości romskiej i analizę jej sytuacji aktualnej zawiera książka „Romowie w Europie. Tożsamość i współczesne wyzwania” wydana przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Gorzowie Wielkopolskim pod red. nauk. Janusza Farysia, Piotra J. Krzyżanowskiego i Beaty A. Orłowskiej. Na 355 stronach ponad 30 autorów omawia sytuację Romów w Europie, poczucie ich tożsamości, współczesne wyzwania, wobec jakich stoi ta grupa etniczna, a także oczekiwania, jakie my, Polacy oraz mieszkańcy innych krajów Europy przed nimi stawiamy. W wielu artykułach liczne odniesienia do Gorzowa, Romów związanych z naszym miastem oraz do odbywającego się ponad 25 lat Festiwalu Kultury Romskiej „Romane Dyvesa”.  

Miasta i wsie

Cedynia (woj. zachodniopomorskie)

„Cedynia i okolice poprzez wieki”, książka wydana przez Stowarzyszenie Historyczno-Kulturalne „Terra Incognita” i Instytut Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego pod red. Pawła Migdalskiego jest pracą zbiorową na temat miejscowości ważnej już w okresie budowania polskiej państwowości. Zapisała się w naszej historii także w 1945 roku w czasie forsowania Odry. O ile te dwa wydarzenia były szeroko propagowane, o tyle lata je dzielące dla historyków są niemal nieznane. Tu nabierają treści.

Cychry (woj. zachodniopomorskie)

„W Cychrach oni byli pierwsi 1945-2013. Stare i nowe dzieje Cychr” to praca zbiorowa pod red. Edmunda Zioły przygotowana przez historyków-amatorów nazywających siebie Przyjaciółmi Cychr, wsi z gminy Boleszkowice położonej w sąsiedztwie województwa lubuskiego. Książka składa się z trzech części: historii miejscowości do 1945 roku, historii po 1945 oraz wspomnień pionierów. Zdobyła pierwszą nagrodę za najlepszą pracę dotyczącą małych ojczyzn w województwie zachodniopomorskim w 2013 roku.

Cybinka

„Cybinka. Osada targowa na Ziemi Torzymskiej. Pocztówki z Cybinki” to dwujęzyczny albumik autorstwa Manfreda Schieche i Gerharda Jaeschke wydany przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy w Cybince. 

Dębno

Odnotowujemy książkę ks. Romana Jachimowicza „Dębno. Tryptyk barw miasta” wydaną przez PPH Zapol w Szczecinie w ramach projektu pt. „Przeszłość i teraźniejszość – polsko-niemieckie spotkania z historią”. Na fotografiach Grzegorza Surlasa oraz Roberta Kmiecia przedstawione zostały piękno lokalnej przyrody. Pokazana też została przeszłość dawnego Neudamm: piękne wille fabrykantów, majątki rodowe oraz przedwojenny spacer ulicami miasta. Są tu też obrazy współczesnego Dębna, ludzi i wydarzenia, które wrosły w ten region. Publikacja jest dwujęzyczna, dlatego prezentowana jest też partnerska, malowniczo położona niemiecka gmina Liepe.

Dużo materiałów ważnych dla regionalisty niesie miesięcznik „Merkuriusz Dębnowski” wydawany przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy, red. nacz. Janina Tylman.

Drezdenko

W tym mieście od 1995 roku ukazuje się „Kwartalnik Drezdenecki”, którego redakcja podając zakres tematyczny pisma na pierwszym miejscu stawia historię.  Wydawcą jego jest Nadnoteckie Towarzystwo Kultury, redaktorem naczelnym Zygmunt Marcinkowski, sekretarzem Lubomir Oleśniewicz, a zespół stanowią: Maria Borenstein, Bogusław Pupel i Andrzej Talarczyk. W każdym numerze ciekawe, pogłębione materiały dotyczące historii regionu. 

Gorzów Wielkopolski

W 2013 r. ukazało się dużo artykułów prasowych popularyzujących przeszłość Gorzowa. Publikowały je „Gazeta Lubuska”, najczęściej w swoim dodatku „Głos Gorzowa”, także „Gazeta Wyborcza” na stronach lokalnych, ale najobszerniejsze i niosące nowe treści są artykuły Renaty Ochwat i Roberta Piotrowskiego zamieszczane na łamach pisma „Strywald Blisko Ciebie”. 

Tyko dwie samodzielne publikacje dotyczące Gorzowa ukazały się w minionym roku. 

 „Z albumu gorzowian”[8] – album zdjęć z lat 1945 – 1989 udostępnionych przez 70 mieszkańców miasta z ich prywatnych zbiorów. Akcję zbierania starych zdjęć gorzowian prowadziła „Gazeta Lubuska”, wystawy przygotowywał Klub Myśli Twórczej „Lamus” i wydał je w albumie wspólnie ze Stowarzyszeniem Promocji Kultury „Kamienica”, red. nacz. Zbigniew Sejwa, projekt i fotoedycja Monika Szalczyńska. Pokazany na nich został Gorzów codzienny, Gorzów jego mieszkańców wraz ze zmieniającymi się ulicami i budynkami, a także ubiorami ludzi i ich zajęciami. Książka datowana jest na 2012 rok, ale ukazała się na początku 2013. Jest to ostatnia praca podpisana przez Klub Myśli Twórczej „Lamus”, bowiem od stycznia 2013 r. Klub zmienił nazwę na Kamienica Artystyczna.

„Uniwersytet radości”[9] to album wydany z okazji XX-lecia stowarzyszenia Uniwersytet Trzeciego Wieku w Gorzowie Wielkopolskim pod red. Krystyny Kamińskiej. Po części informacyjnej przedstawionej przez prezesa Edwarda Korbana zaprezentowano działalność blisko 20 sekcji (razem z podziałem na grupy – 48) oraz dorobek uzdolnionych artystycznie członków UTW, przede wszystkim skupionych w sekcji plastycznej. Całość ilustrowana blisko 300 zdjęciami w kolorze.

Trzeba tu również odnotować dwie publikacje okolicznościowe, a to:

„Dawne kamienice gorzowskie”[10] to teka z rysunkami Romana Picińskiego towarzysząca wystawie w Muzeum Lubuskim im. Jana Dekerta, które jest również jej wydawcą. Tekst wprowadzający opracował Janusz Michalski.

„Archiwum Państwowe w Gorzowie Wielkopolskim”[11] obszerny folder wydany z okazji otwarcia nowej siedziby archiwum przy ul. Mościckiego. Zawiera krótką prezentację zasobów, ale najważniejsze są tu informacje i zdjęcia (tylko one zajmują 20 stron) obrazujące kolejne etapy budowy obiektu.

Górzyca

„Gmina Górzyca. Prahistoria, historia, współczesność”, praca zbiorowa pod red. Marka Golemskiego wydana przez Stowarzyszenie Zielonej Doliny Odry i Warty. Obok omówionego już w rozdziale „Historia” artykułu Krzysztofa Sochy zawiera prace: Marcina Wichrowskiego na temat umocnień południowego odcinka twierdzy Kostrzyn, Roberta Stolarskiego o najnowszych dziejach Górzycy i okolic oraz Marka Golemskiego.

Kostrzyn nad Odrą

Kronikarka miasta, Alicja Urszula Maria Kłaptocz, opracowała książkę pt. „Kostrzyńskie kościoły” wydaną przez Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Książka ma 128 stron tekstu, ale aż blisko setkę zdjęć.

Na temat przeszłości miasta ukazało się wiele artykułów Jakuba Pikulika na łamach „Gazety Lubuskiej”. 

Kamień Mały

„50-lecie Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kamieniu Małym”, praca zborowa pod red. Agnieszki Osowskiej i Marty Wojewody wydana z okazji jubileuszu.

Lubniewice

„Königswalde – Lubniewice”[12] dwujęzyczne opracowanie autorstwa Barbary von Campe, na temat przede wszystkim dwóch pałaców rodziny von Waldow na tle historii miejscowości i rodu. Książka ukazała się w niemieckiej serii „Zamki i ogrody Nowej Marchii”. Obecnie pałace są własnością Fundacji Książąt Lubomirskich i wyłączone z użytkowania, a nawet zwiedzania. Dużo zdjęć dawnych wnętrz.

Międzyrzecz

„Ziemia Międzyrzecka w przeszłości”[13] to już 11 tom serii wydawniczej, która towarzyszy kolejnym sesjom historycznym . Organizatorami sesji i wydawcami książek są Stowarzyszenie Regionalistów Środkowe Nadodrze i Starostwo Powiatowe, a redaktorami Bogusław Mykietów i Marceli Tureczek. W tomie wydanym w 2013 roku znalazły się dwa artykuły omówione w rozdziale „Historia”, ponadto swoje rozprawy na różne tematy z nowszych dziejów Ziemi Międzyrzeckiej prezentuje jeszcze 10 autorów, a są także komunikaty, polemiki, recenzje.  

„Na Libelta 4” to monografia Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Stanisława Staszica autorstwa Anny Górznej przy współudziale Stefana Cyraniaka, Jadwigi Żuk-Czyż i Waldemara Walaszka. Wydawnictwo jubileuszowe.

„Gmina Międzyrzecz na dawnych widokówkach” – czwartą część zboru widokówek Dariusza Brożka przygotowali do druku właściciel oraz Andrzej Chmielewski, a wydało Wydawnictwo Literat.

„Międzyrzecz. Miasto i gmina” to dwujęzyczny album autorstwa Marcelego Tureczka wydany przez bydgoskie Wydawnictwo & Studio Reklamy "Optima".

Ponadto bardzo dużo artykułów dotyczących przeszłości Międzyrzecza autorstwa przede wszystkim Dariusza Brożka zamieszcza „Gazeta Lubuska” w wydaniu „D”, czyli dla regionu.

Do propagowania wiedzy włącza się także lokalny miesięcznik „Powiatowa” (red. nacz. Izabela Stopyra), która zgodnie z tytułem zajmuje się całym powiatem międzyrzeckim. 

Moryń (woj. zachodniopomorskie)

„Od chrystianizacji do współczesności” – studia z okazji jubileuszu 750-lecia kościoła Świętego Ducha w Moryniu pod red. Pawła Migdalskiego wydało Stowarzyszenie Historyczno-Kulturalne „Terra Incognita” i parafia Świętego Ducha w Moryniu. Tematyka rozpraw związana przede wszystkim z Moryniem i kościołem, ale niektóre wykraczają poza tę ścisłą lokalność, np. Stanisława Rosika o znaczeniu chrystianizacji w kształtowaniu Pomorza Zachodniego (XI-XII w.) lub Magdaleny Poradzisz-Cincio o dziełach Heinricha Bemharda Hattenkerella w Nowej Marchii.

Ośno Lubuskie

„Colloquia Lubuskie. Wokół tradycji Ośna i dawnego biskupstwa lubuskiego”[14] – praca zbiorowa pod redakcją Marka Golemskiego wydana przez Parafię Rzymsko-Katolicką p.w. św. Jakuba Apostoła. W części pierwszej materiały do słownika biograficznego biskupów lubuskich autorstwa Marka Golemskiego i Andrzeja Wałkówskiego, a w części drugiej analizy współczesnych problemów w opracowaniu Władysława Chrostowskiego i Macieja Płotkowiaka.

Policko

„1945 Policko. Krwawa pułapka” – niewielkich rozmiarów (68 str.) książeczka o tragicznym zdarzeniu z końca II wojny światowej w opracowaniu Andrzeja Chmielewskiego wydana przez Wydawnictwo Literat.

Skwierzyna

„Dr Johann Metzig – Europejczyk i orędownik spraw Polski w XIX wieku” wydany przez Klub Jednostki Wojskowej 3949 w Skwierzynie szkic o zasłużonym dla wojskowości a urodzonym w Skwierzynie lekarzu i przyjacielu Polaków autorstwa Zygmunta Kadłubińskiego.

„Skwierzyna miasto otwarte”[15] to książkowe sprawozdanie z realizacji projektu „Wspólna pamięć – wspólna przyszłość” zrealizowanego przez Skwierzynę we współpracy z miastem partnerskim Fredersdorf - Vogelsdorft. Miał on na celu przypomnienie dwóch zasłużonych dla Skwierzyny mieszkańców: Johanna Gottfrieda Piefke – niemieckiego kompozytora tu urodzonego i Janusza Olczaka – polskiego pisarza tu wychowanego. Przedstawiono ich życiorysy i zasługi. 

Słubice

„Witraże. Kościół parafialny NMP Królowej Polski w Słubicach” to skromne opracowanie pod redakcją Andrzeja Gereja wydana w Krakowie w wydawnictwie Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy.

Strzelce Krajeńskie

„Skarbnica legend z okolic Strzelec” – legendy i obyczaje zebrane przez Paula Müllera, zredagowane przez Marka Bidola z ilustracjami Kamili Pawłuckiej. Książka potwierdza tęsknotę do ludowych opowieści związanych z regionem, nawet pochodzących z niemieckiego kręgu kulturowego.

Sulęcin

„Dwie historie = Zwei Geschichten”, koncepcja, redakcja, tekst, a przede wszystkim fotografie Stefana Wiernowolskiego. Książka wydana przez Urząd Miejski w Sulęcinie.

Witnica

„Posmakuj Witnicy. Opowieści o sztuce warzenia piwa w ogóle, a piw lubuskich w szczególności”[16] autorstwa Zbigniewa Czarnucha przygotowana na zamówienie Browaru „Witnica". W pierwszej części historia piwa, z podkreśleniem jego obecności w naszym regionie, czyli w dawnej Nowej Marchii, zaś w drugiej historia browaru w Witnicy, który powstał w 1848 roku i nosił nazwę Sternbräu, czyli Browar pod Gwiazdą. Browar „Witnica” jest jedynym nadal funkcjonującym browarem spośród 13 pracujących przed wojną na terenie obecnego województwa lubuskiego. 

„Witnica na starych pocztówkach” album ze zbiorów Andrzeja Chmielewskiego wydany przez Wydawnictwo„Literat”.

„Kronika nauczycieli seniorów miasta i gminy Witnica 1945-2012” opracowana przez Józefę Bonder.

Przewodniki i mapy

Zaprezentowane poniżej przewodniki mogą być jednocześnie nawet encyklopediami regionalnymi, tak są bogate w informacje o przyrodzie i przeszłości ziem, o których traktują. Wszystkie zawierają także mapy terenów, których dotyczą.

Na szczególną uwagę zasługują dwa opracowania zainspirowane i wydane przez Drawieński Park Narodowy: „Przewodnik po lokalnej tradycji architektonicznej Puszczy Drawskiej” i „Przewodnik po lokalnej tradycji ogrodniczo-sadowniczej Puszczy Drawskiej”, oba opracowane przez Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Dziedzictwa „Młyn Papiernia”, którego członkami są naukowcy ze Szczecina. Redaktorką obu jest Małgorzata Cykalewicz. Książki wyróżniają się opracowaniem tematyki dotąd niepodejmowanej, czytelną kompozycją i świetną szatą graficzną z kolorowymi ilustracjami.

Dwie książki autorstwa Piotra Chary mają w tytule „przewodnik”, ale ze względu na znakomity poziom zdjęć, mogą być uznane za albumy promujące nadzwyczajne walory przyrodnicze regionu. Są to „Ujście Warty. Przewodnik po meandrach walorów przyrodniczych Dolnej Warty”[17] (współautor Zbigniew Rudziński) i „Hydroinżynieria dolnej Warty. Przewodnik po szlaku zabytków inżynierii wodnej w regionie dolnej Warty”[18]. Obie wydało Stowarzyszenie Zielonej Doliny Odry i Warty z Górzycy.

Z czterech wielkich tomów składa się przewodnik Marka Kalbarczyka „Lubuskie na wyciągnięcie ręki. Przewodnik turystyczny dla osób niewidomych i niedowidzących”, a objętość wynika z zapisu tekstu dużą czcionką i jednocześnie alfabetem Braille'a. Nawet ilustracje mają swoje odpowiedniki do odczytu dotykiem. Lubuskie otwiera się dla osób słabo widzących, które dzięki takim publikacjom mogą się czuć w pełni samodzielne. Wydała je Fundacja Szansa dla Niewidomych w Warszawie.

Dobrym poziomem opracowaniem, choć skrótowym ujęciem wyróżnia się „Przewodnik po zabytkach województwa lubuskiego” (t. 3, powiaty: gorzowski, słubicki, sulęciński, międzyrzecki, strzelecko-drezdenecki) autorstwa Krzysztofa Garbacza wydany przez zielonogórską Agencję Wydawniczą „PDN”.

Marek Schiller przygotował pierwszy przewodnik po pograniczu lubusko-zachodniopomorskim, czyli wzdłuż rzeki Myśli. Region ten nie ma nazwy własnej, więc autor opracowania zaproponował nowy termin urobiony od nazwy rzeki i przeniósł do tytułu książki: „Pomyśle. Zielona kraina piękną Myślą przecięta”[19], którą wydała Fundacja Zielonej Doliny Odry i Warty z Górzycy.

Drugiego wydania doczekała się praca Jana J. Krajniaka „Pojezierze międzyrzeckie. Mały atlas jezior”. Gmina Międzyrzecz jako wydawca w ten sposób odpowiedziała na oczekiwania wielu turystów wędkarzy.

Wydawcy i czytelnicy

Rok 2013 przyniósł kolejne ciekawe książki i profesjonalnie opracowane artykuły w pracach zbiorowych ważne dla badaczy regionu. Coraz więcej historyków zajmuje się naszym terenem nie tylko z najbliższych ośrodków jak Zielona Góra lub Szczecin, ale także z Wrocławia, Warszawy, terenów wschodniej Polski. Publikacji jest więc dużo, ale wcale niełatwo do nich dotrzeć. Wydawane są w małych nakładach, często z dofinansowaniem funduszy europejskich, które zabraniają ich sprzedaży. Jeśli są w dyspozycji tylko np. władz gminy, bywają traktowane jako okolicznościowe pamiątki. W Gorzowie nie ma miejsca, w którym można kupić choćby tylko te skierowane do sprzedaży. Wyłącznie w czytelni Działu Regionalnego gorzowskiej biblioteki można na miejscu zapoznać się z większością omówionych tu książek. Informuję o nich także na stronie internetowej www.echogorzowa.pl w zakładce „Czytaj ze mną”, zawsze ze wskazówką, gdzie daną książkę można pozyskać.

Od kilku lat w Witnicy w listopadzie spotykali się wydawcy książek dotyczących regionu na zaproszenie Polsko-Niemieckiego Stowarzyszenia Educatio pro Europa Viadrina lub lepiej osobiście Zbigniewa Czarnucha. Było to jedyne miejsce wymiany informacji o wydanych książkach i o planach wydawniczych. Od 2013 roku przeniesienie tych spotkań do Gorzowa zapowiada dyrekcja biblioteki im. Herberta. Można mieć nadzieję, że zmiana organizatora i miejsca podniesie rangę tych spotkań, że stawi się na nich więcej wydawców oraz poszerzy się grono odbiorców.

Krystyna Kamińska

[1] www.echogorzowa.pl, „Fascynujące odkrywanie powiązań i zależności”, 2014-01-28 oraz „O renecie landsberskiej w „Nadwarciańskim Roczniku”, 2014-02-05

[2] www.echogorzowa.pl „Masoni, duchy przeszłości i dalekie średniowiecze”, 2014-04-15

[3] www.echogorzowa.pl Niepowtarzalny zabytek techniki i architektury, 2014-02-15

[4] www.echogorzowa.pl Zabytkowe MRU, 2014 03-20

[5] www.echogorzowa.pl „O polsko-niemieckim wyciąganiu ręki ku sobie”, 2013-10-01

[6] www.echogorzowa.pl „Czas na literaturę lubuską”, 2014-01-14

[7] www.echogorzowa.pl „Ich źródło siły na całe życie”, 2013-12-13
[8] www.echogorzowa.pl, „Nasze życie zatrzymane w kadrze”, 2013-02-15

[9] www.echogorzowa.pl, „Najbardziej optymistyczna” 2013-10-07

[10] www.echogorzowa.pl, „Elegancki i dostatni Landsberg” 2013-11-14

[11]www.echogorzowa.pl, „Z zaproszeniem do archiwum”, 2013-10-18

[12] www.echogorzowa.pl „Piękne, opuszczone pałace w Lubniewicach”, 2014-07-07

[13] www.echogorzowa.pl, „Franciszka Kujawskiego opowieść nieco gorzowska”, 2013-11-02
[14] www.echogorzowa.pl, „Naukowo, średniowiecznie, w Ośnie ważniejszym niż Gorzów”, 2013-06-04

[15] www.echogorzowa.pl. „Szlachciura wśród przesiedleńców”, 2013-12-21
[16] www.echogorzowa.pl, Ten, kto wymyślił piwo, był mędrcem, 2013-07-08

[17] www.echogorzowa.pl „Ujście Warty” 2013 09-13

[18] www.echogorzowa.pl, „Czy Błota mogą być atrakcyjne?” 2013-11-20

[19] www.echogorzowa.pl, „Płyń, idź, czytaj o Myśli”, 2014-06-18

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x