Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Ręka ważniejsza od cudu

2015-03-15, Czytaj ze mną

„Odpocząć od cudu” to 15 tom wierszy Jerzego Hajdugi z Drezdenka, a do jego dorobku dodać należy jeszcze dwie książki z felietonami, scenariusz przedstawienia teatralnego, kilka słuchowisk, wiersze śpiewane.

medium_news_header_10627.jpg

Dorobek jest więc znaczący. Jerzy Hajduga jest księdzem Zakonu Kanoników Laterańskich i tu leży przyczyna, że tworzy po cichu, bez stawania do konkursów, na przykład o Lubuski Wawrzyn Literacki. A szkoda, bo zapewne wtedy więcej osób dowiedziałoby się o jego niezwykłej poezji.

Na początek wiersz o tym jak on się rodzi z banalnym tytułem „Wiersz”:

już na samo wejście

przy pierwszym wersie

x

rzuca się na mnie

 jak na swego pana

x

 przynosi kartkę

wie gdzie leży pióro

x

tak się rzucamy

do rana

x

x

Kto tu ważniejszy? Autor czy wiersz? Wiersz domaga się zapisania, a autor musi go słuchać. Jeden drugiemu nie daje spać do rana, a ich relacje Jerzy Hajduga określa jako wzajemne „rzucanie się”.

Zacytowałam wiersz wyjątkowo długi i oczywisty w interpretacji. Jerzy Hajduga zazwyczaj pisze wiersze krótkie, często zaledwie dwuwersowe, pozbawione patosu, oszczędne w metaforze, która nigdy nie jest rozbudowana, a wręcz świadomie niezwykle skromna. Często trzeba dobrze wczytać się w tekst, aby ją znaleźć. Autor sam kiedyś zażartował, że pozostawia tylko to, czego nie uda mu się skreślić. Natomiast Ludwik Lipnicki przyrównał wiersze Jerzego Hajdugi do szkiełek z witraża: pojedyncze są niewielkie i z pozoru mało znaczące, ale w całości tworzą wrażenie niezwykle.

Ksiądz Hajduga jest kapelanem w drezdeneckim szpitalu. Żyje i pracuje w stałym kontakcie z ludźmi chorymi, starymi, stojącymi na progu śmierci, z ludźmi czekającymi na cud wyzdrowienia. To im, ale także i nam, ksiądz-kapelan radzi „Odpocząć od cudu” – jak zatytułował najnowszy tom wierszy. Znacznie ważniejsza jest przecież ludzka życzliwość, wrażliwość, pomocna dłoń, także dłoń księdza, gdy zabraknie innej. Jak w wierszu „Razem”:

coraz mniej rąk

żadnej co się

rzucały na

szyję

x

z powitań

pożegnań

x

zaledwie jedna

gdy opiera się

o twoje

ramię

x

najzwyczajniej

moja  

Choć autor jest księdzem, w jego utworach nie dominują ani nawiązania do stanu kapłańskiego, ani do religii, aczkolwiek stała obecność Boga jest w nich oczywista. Poezja Jerzego Hajdugi jest głęboko humanistyczna, ze szczególnym podkreśleniem roli matki i właściwego ukształtowania człowieka w okresie dzieciństwa.

Dopiero po lekturze wierszy czytelnik dociera do dwóch stron zapisanych prozą, którym autor nadał podtytuł „notatki z przychodni wierszy”. A tu opisy zwykłych sytuacji życiowych: jedne szpitalne, inne już pogrzebowe, ale także świąteczne, rodzinne. Z takich obserwacji rodziły się same wiersze, w których refleksje autor maksymalnie skrócił. Sądzę, że lektura tych notatek na początku znacznie ułatwiłaby odczytanie samych wierszy. Ale taki układ spowodował, że cały tomik przeczytałam dwa razy. I na pewno głębiej przeżyłam.

***

Jerzy Hajduga, „Odpocząć od cudu”, Wydawnictwo Literackie „Białe Pióro”, Warszawa 2015, 70 s. 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x