Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

21 wsi z gminy Bogdaniec z ciekawą historią

2015-11-02, Czytaj ze mną

Gmina Bogdaniec leży w bliskim sąsiedztwie Gorzowa w kierunku Kostrzyna nad Odrą. Przed laty trzy czwarte terenu obecnej gminy zajmowały mokradła i rozlewiska nazywane dziś Błotami Warciańskimi. Dopiero w ramach kolonizacji fryderycjańskiej z II połowy XVIII wieku tereny te zmeliorowano i zbudowano kilkanaście wsi.

medium_news_header_12930.jpg

Tylko nieliczne powstały wcześniej na pagórkach wzdłuż dzisiejszej drogi 132. Historię 21 wsi z gminy Bogdaniec opisał Eugeniusz Cytlak w książce „Bogdaniec w krainie szlaków turystycznych – zarys historii ziemi bogdanieckiej”. Eugeniusz Cytlak przez lata pracy zawodowej związany był ze Stilonem, a dopiero po przejściu na emeryturę ujawnił duszę historyka albo raczej pasjonata przeszłości swojej małej ojczyzny. Wydał już kilka książek, ale ta ostatnia imponuje mi głębokością autorskiej penetracji. Jest tu chyba wszystko, co można znaleźć w niemieckich i polskich źródłach, a do tego przedstawione dobrym językiem i ciekawie. Aż żal, że wydawca – Urząd Gminy w Bogdańcu – przeznaczył na tę publikację malutko pieniędzy, bo jest ona bardzo oszczędna, co przejawia się przede wszystkim w miniaturowych zdjęciach i ogólnej ciasnocie tekstu.

21 wsi dostało w tej książce swoje małe monografie. Te założone na osuszonych terenach bagiennych mogą być przykładem gospodarki olenderskiej. Osadnicy dostawali od 20 do 5 hektarów ziemi oraz budulec na wzniesienie domu i budynków gospodarczych, byli zwolnieni z podatków oraz służby wojskowej. Musieli tylko wiecznie walczyć z wodą przeciekającą z każdej szczeliny. Bardzo trudna była to praca, ale efekty także znaczące. Po ostatecznym osuszeniu ziemia była żyzna i zapewniała rodzinie dostatni byt. W każdej wsi państwo budowało kościół i szkołę, ale nauczyciela mieszkańcy musieli utrzymać sami. Budownictwo olenderskie cechuje się luźną zabudową, domy są od siebie oddalone. Jeszcze w XIX wieku z jednego osuszonego obszaru wydzielono aż cztery wsie o podobnych nazwach. Teraz też mamy leżące w sąsiedztwie: Jenin, Jeninek, Jeniniec i Podjeninek. Chyba tylko miejscowi dają sobie radę z ich rozróżnieniem. Moim zdaniem z książką Eugeniusza Cytlka trzeba iść do każdej wsi i na miejscu zobaczyć ich historię i przemiany. Szczególnie te najnowsze, dla którego autorowi już zabrakło miejsca. Może uda się je zmieścić w drugim wydaniu, bo materiał wart jest poszerzenia, a zdjęcia powiększenia.

***

Eugeniusz Cytlak, „Bogdaniec w krainie szlaków turystycznych – zarys historii ziemi bogdanieckiej”, Bogdaniec 2015, wydawca Urząd Gminy w Bogdańcu, 93 s. Korzystałam egzemplarza z Działu Regionalnego WiMBP. 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x