2024-05-06, Wakacje
Trzy pytania do dr Ewy Pawlak, dyrektor Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie
- Pani dyrektor, Muzeum dostało ostatnio nagrodę? Jaką?
- Muzeum Lubuskie zostało nagrodzone przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w kategorii konserwacja zabytków techniki. Ta nagroda jest przyznawana od 2008 roku i w tym roku w tej jednej z czterech kategorii zostaliśmy laureatem za prawidłowo, bardzo dobrze wykonane prace konserwatorskie przy Młynie Górnym w Bogdańcu. Doceniono kompleksowy remont młyna i całej zagrody młyńskiej w Bogdańcu, czyli dostaliśmy nagrodę Lubuskiego Konserwatora Zabytków za wzorcowo wykonane prace konserwatorskie w Muzeum w Bogdańcu.
- Jak taka nagroda przekłada się dla muzealników?
- Na pewno jest to wyraz uznania i dowód tego, że nasza praca została wykonana na bardzo wysokim poziomie. Praca tak naprawdę konserwatorów, którzy poświęcili bardzo dużo swoich umiejętności, swojej pracy, czasu po to, żeby po pierwsze zakonserwować urządzenia młyńskie wewnątrz zabytkowego budynku Młyna Górnego. Sam budynek przecież też jest zabytkiem, prawie 200-letnim. Do tego trzeba dodać ponad 300 zabytków ruchomych, czyli takich zabytków kultury techniki wiejskiej, urządzeń rolniczych, które służyły kiedyś ludziom po prostu do pracy. I za tę pracę, za docenienie poziomu ich wykonania, pani Lubuska Konserwator Zabytków postanowiła nas nagrodzić.
- Duma, radość, czy może coś innego dla was?
- To jest przede wszystkim potwierdzenie tego, że nasza misja jest realizowana na wysokim poziomie, a my to robimy z wielką pasją. Jeżeli dostajemy tego typu wyrazy uznania dla naszej pracy, to jeszcze bardziej nas to motywuje, powoduje, że w sercu mamy ogromną radość i jeszcze więcej zapału do realizacji naszych służbowych, zawodowych obowiązków, z których efektów korzystają kolejne pokolenia. Musimy bowiem pamiętać, że ta zagroda młyńska w Bogdańcu była obiektem zagrożonym katastrofą budowlaną i w ramach kompleksowego remontu ten zabytek został uratowany. Przez kolejne dziesięciolecia będzie służył następnym pokoleniom, które będą mogły podziwiać z jednej strony dziedzictwo kulturowe, to co zostało zachowane, ale też będą mogły poznawać historię tego miejsca, historię dawnych zawodów i tego, jak żyli, pracowali mieszkańcy tych terenów, a przede wszystkim, jak mieszkał i jak pracował młynarz.
Renata Ochwat
Gorzów z dumą uczestniczy w tegorocznej rywalizacji o Puchar CAPS Rowerowej Stolicy Polski 2024, podkreślając swoje zaangażowanie w promocję zdrowego trybu życia i ekologicznych form transportu.
Trzy pytania do dr. hab. Leszka Zguczyńskiego, dziekana Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej w Gorzowie
Trwają przygotowania do II Otwartych Mistrzostw Gorzowa w Steel Dart.
W zaległym meczu PGE Ekstraligi żużlowcy ebut.pl Stali Gorzów podejmowali na Jancarzu Fogo Unię Leszno.
I Memoriał Piotra Żurka Gorzów VIP Cup odbył się w sobotę na gorzowskich kortach. Wśród gości byli m.in. znani aktorzy teatralni i filmowi.
W sobotę, 15 czerwca, byli piłkarze SHR Wojcieszyce upamiętnili trenera, pod wodzą którego z powodzeniem występowali na trzecioligowych boiskach.
Funkcjonariusze ruchu drogowego przeprowadzili poranne badania trzeźwości. W alkomaty dmuchnęło kilkuset kierowców.
Zapraszamy do udziału w warsztatach z cyklu ,,Przemysł - nauka - Dobre Połączenie" poświęconych najnowszym osiągnięciom w dziedzinie technologii przyrostowych.
Sześciu na dziesięciu pracodawców nie planuje na razie podwyżek.
Dzik Gorzowski odwiedził świetlicę im. św. Jana Pawła II przy parafii Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokolanej przy ulicy Brackiej 7.
Plątanina wąskich, brukowanych uliczek, wijąca się Wełtawa, zamek, barokowy teatr, znakomite knajpki i dwie rzeźby św. Jana Nepomucena. Nie znacie? To koniecznie poznajcie.
Pomimo, że polsko-niemiecka granicą jest wewnętrzną granicą Unii Europejskiej to jednak nie ma dnia, żeby nie była ona nielegalnie forsowana.
Nieuniknionym, zaprogramowanym i nieodwracalnym procesem w życiu człowieka jest starzenie.
Prognozy co do wysokości przyszłej emerytury nie uwzględniają siły nabywczej pieniędzy.