2024-05-14, Wakacje
- Na pewno nie sprzedamy działki – zapewnia deweloper, właściciel terenu, na którym położona jest leżakownia przy Walczaka.
Jakie ma zatem plany co do tej działki?
O tym, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego uchyliło decyzję lubuskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, wpisującą pozostałości magazynów browaru przy ulicy Walczaka do rejestru zabytków, pisaliśmy jako pierwsi – TUTAJ.
Sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji, czyli urząd w Zielonej Górze.
Już w minioną sobotę (11 maja) skontaktował się z nami współwłaściciel działki, który nie krył zadowolenia z takiego obrotu sprawy. Otrzymaliśmy także oświadczenie prezesa spółki TML-Investbau, Mariusza Kozłowskiego, w którym zapewnia, że firma nie będzie wnosić sprzeciwu do sądu.
- Cieszymy się, że minister podzielił nasze zarzuty i wnioski. Na etapie projektowania inwestycji była wykonywana analiza wartości zabytkowych i wynikało z niej, że browar znajdujący się na tej nieruchomości spłonął w 1945 r., a po pożarze zostały fragmenty piwnic, które w latach 50. zostały poddane pracom adaptacyjnym i remontowym w celu przystosowania ich do prowadzenia działalności rolniczej tj. uprawy pieczarek. Następnie magazynowano w leżakowniach warzywa. Nieruchomość po tych zmianach nie prezentowała wartości zabytkowych. Tę konkluzję podzielały inne organy na przestrzeni wielu lat, bo pomimo istnienia obszernej dokumentacji fotograficznej i opisowej zabudowań znajdujących się na tej nieruchomości organy ochrony konserwatorskiej do 2023 roku nie zdecydowały się na objęcie obiektów jakąkolwiek formą ochrony, wręcz odwrotnie: potwierdzano brak zabytkowego charakteru zabudowań i nieruchomość została skreślona z gminnej ewidencji zabytków, a także wydano pozwolenie na rozbiórkę - czytamy w piśmie.
Deweloper podziela wszystkie pozostałe zastrzeżenia ministra kultury, który na ich podstawie skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez urząd lubuskiego konserwatora zabytków. Co więc zamierza robić, biorąc pod uwagę takie rozstrzygnięcie?
- Na pewno nie będziemy sprzedawać działki bez względu na to, ile poczekamy na ostateczne decyzje, ponieważ włożyliśmy w nią już sporo pracy i środków. Mamy też wobec niej plany. Po ponownej decyzji konserwatora lubuskiego, nawet jeżeli nie uzna on leżakowni za zabytek, będziemy kontynuowali prace projektowe. Ustaliliśmy z prezydentem i jego zastępcą już dawno temu, że piwnice i tak zostawimy, dostosowując projekt, żeby wkomponować je w budynek – mówi Tomasz Kozakiewicz, współwłaściciel działki.
Prezes Kozłowski dodaje zaś, że spółka w ostatnim czasie zgłaszała znaczne pogorszenie stanu technicznego obiektu. Przypomnijmy – w styczniu bieżącego roku zaczęła obsuwać się skarpa nad magazynami browaru.
- Liczymy, że sprawa ta zostanie szybko zakończona, aby można było zdecydować, co dalej z tą inwestycją i posiadanymi decyzjami – mówi deweloper.
Jak informuje Błażej Skaziński, kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gorzowie, ponowna decyzja urzędu może zapaść dość szybko po jednym warunkiem.
- Wszystko będzie zależało od tego, czy nie będą potrzebne dodatkowe ekspertyzy na działce. Jeżeli nie, przeanalizujemy wszelkie materiały i decyzję możemy podjąć jeszcze w maju – twierdzi B. Skaziński.
Dłuższy czas, zdaniem dewelopera, będzie działał tylko na niekorzyść ze względu na degradację terenu, na którym znajduje się leżakownia.
- Na razie nie możemy wejść na działkę nawet żeby zabezpieczyć tego, co na niej jest, ponieważ mamy zakaz wykonywania tam jakichkolwiek prac – mówi M. Kozłowski.
Maja Szanter
Wizualizacje, uwzględniające zachowanie leżakowni, otrzymaliśmy od dewelopera
Władze PGE Ekstraligi w dążeniu do zdyscyplinowania żużlowców i nakazaniu im jeżdżenia w każdych warunkach i o każdej porze rozpętały prawdziwą burzę.
Trzy pytania do Zbigniewa Rudzińskiego, prezesa PTTK oddział Ziemia Gorzowska
Mamy ciekawą ofertę adresowaną do gorzowskich seniorów.
Praska Marketa już po raz 30. gościła najlepszych żużlowców świata i tym razem okazała się ona szczęśliwa dla Martina Vaculika. Trzeci raz z rzędu.
W połowie września startują rozgrywki w siatkarskiej PlusLidze, w której wystąpi zespół KGHM Cuprum Stilon Gorzów.
Zespół Solar Home Stilon w przedostatniej kolejce trzeciej ligi zagrał na wyjeździe z rezerwami Śląska Wrocław.
W województwie lubuskim przeprowadzono weryfikację uprawnień z zakresu ratownictwa wodnego dla policyjnych sterników wodnych oraz doskonalenie zawodowe.
Z wizytą w Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie gościł minister nauki Dariusz Wieczorek.
Możesz zbudować dom z odpadów.
Gorzowskimi ulicami do czterech ołtarzy przeszła procesja Bożego Ciała, której przewodniczył biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ks. Tadeusz Lityński.
Jedno z ulubionych przez rzymian na letni wypoczynek miejsc – niewielkie Anzio to nie tylko piaszczysta plaża i lazurowe morze. To także miejsce nasiąknięte historią i to taką z wyższej półki.
Powstało nowe muzeum, które ma za zadanie rozszerzanie informacji o Kostrzynie – Kietz, jak i samej twierdzy. Aby zwiedzić, trzeba się wybrać na niemiecki brzeg Odry.
Komisja Europejska za produkty pochodzenia zwierzęcego uznaje mięso (wołowina, wieprzowina, drób, mięso jagnięce, baranie, kozie, ryby i owoce morza), mleko i produkty mleczne (takie jak jogurty, śmietany, maślanki, kefiry, sery, twarogi), jaja oraz miód.
Do 6 czerwca trwają zapisy do największej charytatywnej sztafety biznesowej.