Żużlowcy Stali na ostatniej prostej do finału

2018-09-07, Żużel

Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę (9 września) gorzowscy kibice będą świętować czwarty od 2012 roku awans swojej żużlowej drużyny do wielkiego finału PGE Ekstraligi.

Podopieczni trenera Stanisława Chomskiego wygrali pierwszy półfinałowy mecz w Częstochowie z tamtejszym forBet Włókniarzem 49:41 i do rewanżowej potyczki przystąpią z pokaźną przewagą. Mało tego, częstochowianie borykają się z licznymi problemami i prawdopodobnie przyjadą do Gorzowa bez jednego ze swoich liderów, świetnie znającego gorzowski owal Mateja Zagara.

Słoweniec w minioną niedzielę miał bardzo groźnie wyglądający upadek, w wyniku którego doznał wstrząśnienia mózgu i już zrezygnował ze startu w sobotnim turnieju Grand Prix, który odbędzie się w jego kraju. Świadczy to naprawdę o poważnym stanie zdrowia tego zawodnika, skoro odpuszcza zawody w domu. Co prawda znajduje się on w awizowanym składzie, ale pod numerem czwartym, co wskazuje, że trener Marek Cieślak ma spore wątpliwości, czy jego zawodnik dotrze do Gorzowa i ustawił go na takiej pozycji, żeby dokonać ewentualnej zmiany, nie pozbawiając się dobrego zawodnika jako prowadzącego parę. Nadal do pełni zdrowia nie może dojść Fredrik Lindgren, który ma uszkodzone więzadła w prawej dłoni. We wtorek po trzech startach wycofał się z dalszej fazy meczu w lidze szwedzkiej, teraz pojechał na Grand Prix, ale jeżeli tam nie poradzi sobie, to niewykluczone, że również odpuści start w Gorzowie.

Oczywiście bez względu na to, w jakim ostatecznie zestawieniu przyjadą częstochowianie, żadna absencja nie może wpłynąć na rozluźnienie szeregów w ekipie gospodarzy, bo żużel potrafi zaskakiwać w najmniej oczekiwanych momentach. Faktem jest, że Cash Broker Stal jest zdecydowanym faworytem, ale o awansie będziemy mówili w chwili, kiedy gospodarze zdobędą przynajmniej 41 punktów. Wszyscy mają przecież w pamięci ubiegłoroczny półfinał z Betard Spartą, kiedy to na cztery wyścigi przed końcem gorzowianie prowadzili u siebie dwunastoma punktami i cały ten dorobek zmarnowali w kilkanaście minut, odpadając z walki o złoty medal.

Przypomnijmy, że klub przygotował dla kibiców dodatkowy bonus. Osoby, które będą posiadać bilet na półfinał PGE Ekstraligi 2018 będą mogły nabyć wejściówki na następny mecz już o medal w przedsprzedaży!

Fot. Bogusław Sacharczuk

Awizowane składy

Cash Broker Stal Gorzów:

9. Krzysztof Kasprzak
10. Linus Sundstroem
11. Martin Vaculik
12. Szymon Woźniak
13. Bartosz Zmarzlik
14. Alan Szczotka
15. Rafał Karczmarz

forBet Włókniarz Częstochowa:

1. Leon Madsen
2. Tobiasz Musielak
3. Adrian Miedziński
4. Matej Zagar
5. Fredrik Lindgren
6. Michał Gruchalski
7. Bartosz Świącik

Ceny biletów:

Trybuna niska:
I łuk (sektory 11-17)
Bilet normalny – 49zł
Bilet ulgowy – 41zł

Prosta (sektory 6-10)
Bilet normalny – 55zł
Bilet ulgowy – 50zł

II łuk (sektory 1-5)
Bilet normalny – 40zł
Bilet ulgowy – 35zł

Trybuna wysoka:
I łuk (sektory 56-68)
Bilet normalny – 55zł
Bilet ulgowy – 45zł

Prosta (sektory 43-55)
Bilet normalny – 59zł
Bilet ulgowy – 51zł

II łuk (sektory 30-42)
Bilet normalny – 49zł
Bilet ulgowy – 41zł

Punkty partnerskie prowadzące sprzedaż biletów Stali Gorzów:
- Styl Ceramika - Kostrzyn, ul. Piastowska 1,
- Styl Ceramika - Sulęcin, ul. Wojska Polskiego 14,
- Klim Ubezpieczenia - Gorzów Wlkp., ul. Sikorskiego 115 lok 227,
- Promocjone.com - Barlinek, ul. Szpitalna 2,
- Kolporter - Szczecin, Al. Wyzwolenia 18,
- Kolporter - Szczecin, ul. Struga 42,
- Kolporter - Gryfino, Flisacza 63.
- Kolporter - Stargard, Ul. Wojska Polskiego 41/10.

Wejście na bilety ulgowe przysługuje wyłącznie młodzieży uczącej się, studentom do 25 roku życia, kobietom, rencistom i emerytom za okazaniem dokumentu uprawniającego do zniżki.

Dzieci do lat 7 – wstęp bezpłatny (bez rezerwacji miejsca).

W sprzedaży są również:
- Bilet VIP - 300 zł - upoważnia do wejścia na trybunę główną przed i w trakcie zawodów oraz skorzystania z cateringu jak również upoważnia do wejścia do parku maszyn po zakończonych zawodach - liczba biletów ograniczona.