więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Stal Gorzów zapaliła zielone światło dla młodzieżowców

2016-06-09, Żużel

Sezon w pełni, ale w Gorzowie już rozpoczęły się poszukiwania dwóch młodzieżowców, którzy w przyszłym roku zastąpią Bartosza Zmarzlika i Adriana Cyfera.

medium_news_header_15081.jpg

Lider PGE Ekstraligi ma w tej chwili zdecydowanie najsilniejszą parę juniorów, którzy robią widoczną różnicę punktową w walce z innymi. To jednak może się skończyć już w przyszłym roku, kiedy Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer zostaną seniorami.

- Tacy zawodnicy jak Bartek rodzą się raz na wiele lat i na pewno długo nikt go nie zastąpi – przyznaje trener gorzowskiej młodzieży Piotr Paluch. Nie obawia się on jednak o całkowitą pustynię. W szerokiej kadrze jest jeszcze sześciu młodzieżowców, a kolejni już za dwa lata przystąpią do licencji. Na razie największe szanse na starty w najsilniejszej lidze świata ma 17-letni Rafał Karczmarz. Czuje on jednak oddech trzech 15-latków – Marcela Studzińskiego (na zdjęciu), Huberta Czerniawskiego i Alana Szczotki.

- Każdy z nich może wywalczyć miejsce w przyszłym roku w ligowym zespole. Z imprezy na imprezę jeżdżą coraz lepiej, pewniej i skuteczniej – wychwala trener.

W ostatni wtorek Studziński, Czerniawski i Szczotka zadebiutowali w oficjalnych zawodach w Gorzowie. I pojechali znakomicie w IV rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Wielkopolski, zdobywając dwucyfrowe wyniki. Co ważne dla nich, potrafili wygrywać z juniorami FOGO Unii Leszno i Ekantoru.pl Falubaz Zielona Góra startującymi już w PGE Ekstralidze.

Piotr Paluch cieszy się z zapalonego przez klub zielonego światła. Mówi, że nie ma żadnych ograniczeń co do startów. Do końca sezonu każdy pojedzie przynajmniej w kilkunastu zawodach. – Będę chciał wysyłać ich wszędzie, gdzie tylko będą mogli pojeździć. Najważniejsze jest poznawanie torów, ich geometrii, nawierzchni i szlifowanie techniki. Na razie nikt nie wywiera presji, ich zadaniem jest powolnie pięcie się w górę. Oceny wystawię im dopiero na koniec sezonu – wyjaśnia i zaraz dodaje, że w przyszłym roku wielkich cudów w meczach ligowych nie należy jednak się spodziewać.

- W pojedynczych wyścigach już dzisiaj Karczmarz potrafi wygrywać z wielkimi zawodnikami w Nice PLŻ. Ekstraliga to jednak inna półka, choć na treningach czasy robi zbliżone do naszych seniorów. Inne kluby również będą miały wiele świeżej krwi i zadaniem naszych będzie nawiązywanie z nimi walki. Zapewne w pojedynczych startach sprawią niespodzianki – uważa.

W ocenie Piotra Palucha dzisiaj szansę zrobienia kariery mają tylko ci, którzy na motocykl siadają już w wieku 8-10 lat. – Próbowaliśmy sprawdzać chłopaków z normalnego naboru, ale nic z tego nie wychodziło. Kto wcześniej nie jeździ na motocrossie lub minitorze nie ma po co przychodzić na normalny tor. To nie są już te czasy, kiedy ja zaczynałem trenować. Dzisiaj w wieku 14 lat trzeba już umieć walczyć na torze, a nie dopiero uczyć się ślizgu kontrolowanego – przekonuje.

W odwodzie jest jeszcze powracający do zdrowia po koszmarnym wypadku na początku maja Kamil Nowacki. Po raz pierwszy od niefortunnego upadku pojawił się na stadionie, obejrzał kilka wyścigów i powrócił jednak do domu ze względu na ostre słońce.

- Rehabilitacja przebiega dobrze, Kamil cały czas uczestnicy w zajęciach z psychologiem i wszyscy jesteśmy pozytywnie nastawieni do dalszej fazy leczenia. Takie urazy, jaki miał Kamil wymagają czasu. Schudł on 10 kilogramów, dlatego tematu ewentualnego powrotu na tor nikt nie podejmuje. Najważniejsze, żeby chłopak wrócił do pełni zdrowia – zaznacza Piotr Paluch, ciesząc się, że Kamil przyszedł do parkingu i spotkał się z kolegami. – Dla nich było to budujące… - kończy.

Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x