więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Anieli, Kasrota, Soni , 28 marca 2024

Zmarzlik jedzie podbić Horsens. W sobotę Grand Prix Danii

2016-06-10, Żużel

Po blisko miesięcznej przerwie najlepsi żużlowcy globu szykują się do trzeciej tegorocznej odsłony indywidualnych mistrzostw świata – Grand Prix Danii.

medium_news_header_15089.jpg

W sobotę (11 czerwca) w duńskim Horsens na jednodniowym torze o kolejne punkty przystąpi również Bartosz Zmarzlik, najskuteczniejszy żużlowiec PGE Ekstraligi i drugi zawodnik Elitserien.

- Nie mogę wypowiadać się na temat tego toru, skoro on dopiero powstał – śmieje się gorzowianin. – Mam nadzieję, że na treningu zdołam go rozgryźć, choć bywa, że jeden trening to za mało. Nie nastawiam się na żaden wynik. Jadę zrobić dobrą robotę i jedyne co mogę zagwarantować to, że dam z siebie wszystko – zapewnia Bartosz Zmarzlik, który w dwóch dotychczasowych turniejach w Krsko i Warszawie spisał się naprawdę dobrze, ale popełnił sporo błędów i to kosztowało go sporo. Mógł w obu turniejach pojechać w finałach, skończyło się na 9 i 6 miejscu. Ale to już historia.

W Horsens do tej pory żużlowcy pojechali tylko raz. Dokładnie 8 sierpnia 2015 roku. Były to znakomite zawody, zakończone wygraną Petera Kildemanda. Duńczyk zastąpił kontuzjowanego Jarosława Hampela i trzykrotnie groźnie upadał. Za każdy razem wstawał i walczył dalej. - To był dla mnie wyjątkowo ciężki wieczór – mówił na konferencji prasowej.

Świetny występ zaliczył Matej Zagar. Po makabrycznie wyglądającej kraksie w 18 wyścigu Słoweniec pozbierał się i uplasował się na drugiej pozycji, choć miał opuchniętą nogę. – Do tego jestem cały posiniaczony, ale cóż zrobić? To jest właśnie żużel – dodał. Na trzecim miejscu uplasował się Michael Jepsen Jensen, który w Grand Prix już nie startuje.

Przypomnijmy, że ubiegłoroczny turniej na kameralnym, ale bardzo ładnym stadionie CASA Arena zgromadził komplet 12 tysięcy widzów, którzy stworzyli wspaniałą atmosferę. Zapewne nie inaczej będzie teraz. Miejscowi kibice bardzo liczą na sukces swojego reprezentanta, jak to miało miejsce przed rokiem, bo w dotychczasowej historii Grand Prix na duńskiej ziemi tych zwycięstw nie było wiele. Na 26 rozegranych turniejów (Vojens 13, Kopenhaga 12 i Horsens 1) tylko w sześciu przypadkach na najwyższym stopniu podium stanął Duńczyk i nigdy nie był to Nicki Pedersen. W latach 1995 i 1998 w Vojens wygrywał Hans Nielsen, w 2006 roku w Kopenhadze triumfował Hans Andersen, w 2012 w Vojens najlepszy był Michael Jepsen Jensen, dwa lata później na stadionie Parken w stolicy Danii zwyciężył Niels Kristian Iversen, no i wspomniany już triumf Petera Kildemanda przed rokiem.

Duńczycy liczą na swoje gwiazdy, Polacy zaś na swoją młodzież. Ponownie na starcie nie ujrzymy Jarosława Hampela, którego powrót na tor wyraźnie się wydłuża. Nie brakuje opinii, że były trzykrotny medalista IMŚ już nie powróci do wyczynowej jazdy, choć on sam zapewnia, że wcześniej czy później to nastąpi. Pozostawmy jednak sprawę Hampela, skupmy się na tych co walczą. Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki sporo wnoszą do kolorytu mistrzostw, choć chwilami brakuje im doświadczenia. Zwłaszcza u gorzowianina, który dwukrotnie mógł powalczyć o występ w finale, ale w obu przypadkach popełnił drobne błędy na torze i poza nim, co spowodowało, że był o włos od dużych wyników. Nic jednak straconego, Grand Prix dopiero się rozkręca i Bartek ma kilka szans na pokazanie, że nie jest mistrzem tylko rozgrywek ligowych.

Początek zawodów w sobotę o godzinie 19.00.

Robert Borowy

Lista startowa:

1. (#85) Antonio Lindbaeck (Szwecja)

2. (#88) Niels Kristian Iversen (Dania)

3. (#100) Andreas Jonsson (Szwecja)

4. (#108) Tai Woffinden (Wielka Brytania)

5. (#95) Bartosz Zmarzlik (Polska)

6. (#45) Greg Hancock (USA)

7. (#37) Chris Harris (Wielka Brytania)

8. (#16) Anders Thomsen (Dania)

9. (#23) Chris Holder (Australia)

10. (#777) Piotr Pawlicki (Polska)

11. (#55) Matej Zagar (Słowenia)

12. (#3) Nicki Pedersen (Dania)

13. (#25) Peter Kildemand (Dania)

14. (#71) Maciej Janowski (Polska)

15. (#69) Jason Doyle (Australia)

16. (#66) Fredrik Lindgren (Szwecja)

17. (#17) Mikkel Bech (Dania)

18. (#18) Mikkel Michelsen (Dania)

Klasyfikacja SGP po dwóch turniejach:

1. Chris Holder (Australia) – 26

2. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 24

3. Greg Hancock (Stany Zjednoczone) - 24

4. Peter Kildemand (Dania) - 21

5. Maciej Janowski (Polska) - 20

6. Antonio Lindbäck (Szwecja) - 20

7. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 19

8. Jason Doyle (Australia) - 18

9. Matej Zagar (Słowenia) - 18

10. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 18

11. Nicki Pedersen (Dania) - 14

12. Andreas Jonsson (Szwecja) - 14

13. Niels-Kristian Iversena (Dania) - 12

14. Piotr Pawlicki (Polska) - 12

15. Patryk Dudek (Polska) – 9

16. Chris Harris (Wielka Brytania) - 6

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x