więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Zagrali Mazurka Dąbrowskiego. Zmarzlik płaci słono za naukę

2016-06-11, Żużel

Zwycięstwem Macieja Janowskiego zakończyło się Grand Prix Danii w Horsens. To drugie jego zwycięstwo w tych rozgrywkach.

medium_news_header_15098.jpg

Więcej spodziewaliśmy się po dwóch pozostałych naszych zawodnikach. Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki pojechali, jak zwykle, bardzo ambitnie, ale ponownie zabrakło im doświadczenia, chwilami cwaniactwa i wyrafinowania. Debiut w elitarnym gronie sporo kosztuje, ale warto dużo płacić za naukę na najwyższym poziomie.

Tegoroczne Grand Prix w Horsens zostało połączone dwoma innymi ważnymi dla miasta wydarzeniami. Pierwszy to festiwal motocyklowy ,,State Prison Motocykl Festival’’, drugi to liczne imprezy związane z atrakcjami rowerowymi. Całość odbywała się pod hasłem ,,Horsens na dwóch kółkach’’. Przed zawodami kibice z wielu krajów (obok gospodarzy dominowali Szwedzi, Niemcy, Polacy i Brytyjczycy) czas spędzali głównie w specjalnie przygotowanym dla nich miasteczku, gdzie można było obejrzeć m.in. stare motocykle oraz liczne wystawę poświęconą historii duńskiego speedwaya, ale oczywiście najważniejsze były zawody.

Podobnie jak przed niespełna rokiem, CASA Arena w Horsens zapełniła się do ostatniego miejsca, pomimo wysokich cen biletów. Ponownie dopisała pogoda i wszyscy zacierali ręce w oczekiwaniu na fantastyczne zawody. Miejscowi najbardziej liczyli na triumfatora sprzed roku Petera Kildemanda, który po piątkowym treningu powiedział, że ubiegłoroczne zwycięstwo w Horsens było jego największym dotychczasowym sukcesem w karierze.

- Nie wiedziałem, że wygrana przed własną publicznością może tak smakować. Wygrać tu jeszcze raz byłoby idealne. Nie będzie to jednak takie proste – zaznaczył.

O wygranej marzył Niels Kristian Iversen, który zwrócił uwagę, że początek tegorocznych mistrzostw w jego wykonaniu był kiepski.

- W Krsko brakowało mi stabilności, w Warszawie pod każdym względem było kiepsko. Długo nie mogłem po tamtych zawodach dobrze się wyspać, bo cały czas szukałem przyczyn słabej jazdy. Horsens to mój prawie domowy tor, dlatego powalczę z całych sił – skomentował.

Nie Duńczycy jednak byli faworytami na zaledwie 272-metrowym torze (jeszcze krótszym niż w Warszawie), ale będący w czołówce klasyfikacji Tai Woffinden i Greg Hancock.

- Tu może wydarzyć się dosłownie wszystko, bo różnice punktowe pomiędzy czołówką są minimalne i każdy jeździ dobrze. W Horsens atmosfera jest wspaniała, w zeszłym roku jeździło mi się tutaj dobrze, choć w finale miałem upadek i nie stanąłem na podium – stwierdził w przeddzień zawodów mistrz świata.

Gospodarze zwracali również uwagę na Bartosza Zmarzlika, stawiając go w gronie faworytów. Wszelkie spekulacje, przewidywania, typowania przeszły jednak do historii z chwilą wyjazdu pierwszej czwórki na tor.

Zawody rozpoczęły się od efektownego ataku po szerokiej Iversena, który przedostał się z ostatniej na drugą pozycję. Potem oglądaliśmy walkę Zmarzlika najpierw z Andersem Thomsenem o drugie miejsce a chwilę później gorzowianin próbował pokąsać Grega Hancocka. I to była dopiero uwertura do tego co oglądaliśmy w dalszej fazie turnieju. Opisanie tylko najciekawszych wyścigów zajęłoby mnóstwo miejsca. Skupmy więc się na pozostałych startach Zmarzlika. W drugiej serii nie poradził sobie z wyjątkowo niekorzystnym tego dnia trzecim polem, pozostając na starcie daleko z tyłu. Zdołał jednak wykrzesać w sobie siłę i na dystansie świetnym atakiem wyprzedził Chrisa Holdera. Dalej mieliśmy najlepszy bieg z udziałem młodzieżowca Stali. Przemyślanym atakiem po małej minął on Nicki Pedersena, ale nie zdołał dojechać do mety, gdyż na początku czwartego okrążenia doszło do upadku trzykrotnego indywidualnego mistrza świata. Duński (!) sędzia winnym zdarzenia uznał Iversena, co wzbudziło liczne kontrowersje. Nie zdecydował się na powtórzenie biegu, przyznając po sporym zamieszaniu trzy punkty Zmarzlikowi, dwa Pedersenowi i jeden Jasonowi Doyle’owi.  W czwartej serii nasz młodzieżowiec miał teoretycznie najłatwiejszych rywalki, ale ponownie zawalił start z zewnętrznego (w tym przypadku czwartego) pola. Na dystansie zdołał wyrwać punkt Fredrikowi Lindgrenowi. Niestety, nie tylko pola, ale w ogóle starty były bardzo słabą stroną gorzowianina. Przekonaliśmy się o tym w ostatnim wyścigu fazy zasadniczej. Jadąc tym razem z dobrego, pierwszego pola Bartek ponownie przegrał z kretesem. Potem przez cztery okrążenia toczył heroiczną walkę choćby o wyprzedzenie jednego z rywali, co dawało mu awans do półfinału. Rywale byli jednak z najwyższej półki i tak prysł sens o zawojowaniu Horsens.

Nie tylko Zmarzlik czy Pawlicki popełniali błędy. Nawet taki as nad asami jak Greg Hancock w niecodziennych okolicznościach stracił miejsce w finale. W pierwszym wyścigu półfinałowym Amerykanin pewnie jechał na drugiej pozycji, ale na ostatnim okrążeniu nagle wpadł w dziwne turbulencje i wykorzystał to bezbarwny przez całe zawody Nicki Pedersen. Natomiast w finale na pierwszym łuku Pedersen w niezrozumiały dla nikogo sposób przy wyjściu z pierwszego łuku pojechał wprost w Taia Woffindena. Obaj wylądowali w dmuchanej bandzie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W powtórce pasjonującą walkę stoczyli Janowski i Holder. Lepszy był nasz reprezentant.

- To jest coś niesamowitego usłyszeć hymn grany dla ciebie – mówił po zawodach szczęśliwy żużlowiec wrocławskiej Sparty. - Ale to dopiero trzecia runda SGP. Jest jeszcze wiele do zrobienia i dużo czeka nas pracy. Sezon na razie układa mi się różnie. Raz jest lepiej, raz gorzej. Pracuję jednak bardzo ciężko, tak jak cały mój zespół. Będziemy robić to dalej i czekamy do następnej rundy – dodał.

I tak 27 turniej Grand Prix na duńskiej ziemi przeszedł do historii. Z wysłuchaniem Mazurka Dąbrowskiego. Za dwa tygodnie cała zabawa przenosi się do Pragi.

Robert Borowy

Wyniki Grand Prix Danii:
1. Maciej Janowski (Polska) - 16 (2,3,1,3,1,3,3)
2. Chris Holder (Australia) - 13 (1,0,3,1,3,3,2)
3. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 15 (1,3,3,2,3,2,1)
4. Nicki Pedersen (Dania) - 10 (2,1,2,2,1,2,w)
5. Greg Hancock (USA) - 14 (3,2,3,3,2,1)
6. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 10 (3,3,2,1,1,w)
7. Matej Zagar (Słowenia) - 8 (3,3,0,0,2,0)
8. Andreas Jonsson (Szwecja) - 8 (0,2,2,3,0,1)
9. Jason Doyle (Australia) - 7 (3,1,1,0,2)
10. Peter Kildemand (Dania) - 7 (0,2,1,1,3)
11. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 7 (2,1,3,1,0)
12. Niels Kristian Iversen (Dania) - 7 (2,1,w,3,1)
13. Piotr Pawlicki (Polska) - 5 (0,0,0,2,3)
14. Anders Thomsen (Dania) - 5 (1,2,0,2,0)
15. Chris Harris (Wielka Brytania) - 4 (0,0,2,u,2)
16. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 2 (1,w,1,0,0)
Bieg po biegu:
1. Lindbaeck, Iversen, Woffinden, Jonsson
2. Hancock, Zmarzlik, Thomsen, Harris
3. Zagar, Pedersen, Holder, Pawlicki
4. Doyle, Janowski, Lindgren, Kildemand
5. Lindbaeck, Kildemand, Zmarzlik, Holder
6. Janowski, Hancock, Iversen, Pawlicki
7. Zagar, Jonsson, Doyle, Harris
8. Woffinden, Thomsen, Pedersen, Lindgren (w)
9. Hancock, Lindbaeck, Lindgren, Zagar
10. Zmarzlik, Pedersen, Doyle, Iversen (w/su)
11. Holder, Jonsson, Janowski, Thomsen
12. Woffinden, Harris, Kildemand, Pawlicki
13. Janowski, Pedersen, Lindbaeck, Harris (u)
14. Iversen, Thomsen, Kildemand, Zagar
15. Jonsson, Pawlicki, Zmarzlik, Lindgren
16. Hancock, Woffinden, Holder, Doyle
17. Pawlicki, Doyle, Lindbaeck, Thomsen
18. Holder, Harris, Iversen, Lindgren
19. Kildemand, Hancock, Pedersen, Jonsson
20. Woffinden, Zagar, Janowski, Zmarzlik

21. Holder, Pedersen, Hancock, Lindbaeck (u/w)
22. Janowski, Woffinden, Jonsson, Zagar

Finał: Janowski, Holder, Woffinden, Pedersen (w)

Klasyfikacja generalna: 1. Tai Woffinden 39, 2. Chris Holder 39, 3. Greg Hancock 38, 4. Maciej Janowski 36, 5. Antonio Lindbäck 30, 6. Peter Kildemand 28, 7. Matej Zagar 26, 8. Jason Doyle 25, 9. Bartosz Zmarzlik 25, 10. Nicki Pedersen 24, 11. Andreas Jonsson 22, 12. Fredrik Lindgren 21, 13. Niels-Kristian Iversen 19, 14. Piotr Pawlicki 17, 15. Chris Harris 10, 16. Patryk Dudek 8, 17. Anders Thomsen 5, 18. Denis Stojs 1, 19. Nick Skorja 1.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x