więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Bernarda, Biruty, Erwina , 16 kwietnia 2024

Nieoficjalnie: Martin Vaculik zasili Stal Gorzów

2016-10-11, Żużel

Sezon ligowy w polskim żużlu jest już za nami, tym samym rozpoczęły się przymiarki transferowe.

medium_news_header_16378.jpg

Zgodnie z regulaminem w tej chwili kluby mogą podpisywać umowy tylko z zawodnikami, którzy w minionym sezonie występowali w danych zespołach. Okienko transferowe zostanie otwarte dopiero 1 listopada i będzie to czas na podpisanie kontraktów z żużlowcami z zewnątrz, co nie przeszkadza w trwających już potajemnie rozmowach wszystkich ze wszystkimi. Wiadomo też, że mistrzowie Polski z Gorzowa w przyszłym sezonie nie pojadą w takim samym składzie, w jakim wywalczyli złoty medal. Jak wielokrotnie zapowiadał prezes Ireneusz Maciej Zmora, klub nie chce popełnić błędu z 2014 roku, kiedy to utrzymał zwycięski zespół, a w następnym sezonie poniósł sześć porażek z rzędu i zamiast walczyć o obronę tytułu musiał skupić się na walce o utrzymanie w Ekstralidze. Ale nie tylko z tego względu w siedzibie przy ul. Kwiatowej trwa dyskusja, na jakich zawodników postawić w 2017 roku? Zmiany są bowiem determinowane również z zakończeniem wieku juniora przez dwóch młodych gorzowian - Bartosza Zmarzlika i Adriana Cyfera. Ten pierwszy ma ważny kontrakt i zasili formację seniorską jako jeden z liderów. Adrian Cyfer z kolei ma w planie przeprowadzkę do jednego z klubów Nice PLŻ. Prawdopodobnie będzie to Polonia Piła.

Kto jeszcze pożegna się z mistrzowską drużyną? W tej chwili trudno jednoznacznie to stwierdzić, ale musi zwolnić się miejsce dla wspomnianego Zmarzlika. Ponadto – jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – kontrakt z gorzowskim zespołem uzgodnił już Martin Vaculik, który nie przyjął umowy zaproponowanej mu przez dotychczasowego pracodawcę z Torunia i oficjalnie poinformował, że w przyszłym sezonie będzie bronił barw nowego klubu. Prezentacja nowego zawodnika ma nastąpić 4 listopada podczas spotkania Business Speedway Club.

Przyjście Słowaka, aczkolwiek póki umowa nie została oficjalnie podpisana, póty wszystko może się wydarzyć, powoduje, że już przynajmniej dwóch seniorów musi opuścić Stal. Przypomnijmy, że ważny kontrakt ma bowiem Krzysztof Kasprzak. Z czwórki żużlowców – Niels Kristian Iversen, Matej Zagar, Michael Jepsen Jensen i Przemysław Pawlicki – szansę na pozostanie ma maksymalnie dwóch. Najbardziej logicznym rozwiązaniem wydaje się być przedłużenie umowy z Iversenem i Pawlickim, ale nie jest to z wielu względów łatwe. Duńczyk jest kuszony przez niektóre kluby, w tym Get Well Toruń, z kolei ojciec Przemysława Pawlickiego – Piotr bardzo chce mieć synów w jednym zespole. Zakładając jednak, że Duńczyk pozostanie w Stali, a Pawliccy znajdą sobie klub, w którym będą mogli jeździć wspólnie, działacze Stali mogliby zatrzymać Jensena lub kogoś ściągnąć jeszcze z zewnątrz, bo odejście Zagara jest raczej przesądzone. W tej sytuacji pojawia się inny problem, na co zwraca publicznie uwagę prezes Zmora. Budowa zespołu oparta na dwóch Polakach w formacji seniorskiej jest bardzo ryzykowna. Wystarczy kontuzja jednego z nich i do składu musiałby trafić jeden z naszych nieopierzonych 16-latków. Dlatego Stali bardzo zależy na trzech wartościowych Polakach w składzie. Czyżby tym samym jednak szykował się braterski transfer do Gorzowa kosztem Iversena?  

- To powiem, że za naszą miedzą bracia z Leszna... – napisał na jednym z portali Robert Dowhan, były prezes Falubazu Zielona Góra. Czy ma na myśli Wrocław czy Gorzów? Wrocław ma raczej skompletowany skład i miejsca dla dwóch nowych zawodników trudno szukać, choć wszystko jest możliwe. Przecież znane jest powiedzenie, że tam gdzie kończy się logika, tam zaczyna się żużel.

Pozostaje jeszcze pytanie, co z formacją juniorską w Stali? W trakcie minionego sezonu prezes Zmora zapewniał, że Stal chce postawić na swoich wychowanków, ale niedawno pojawiły się informacje, że niewykluczone jest ściągnięcie jednego młodzieżowca z zewnątrz. Rynek pod tym względem jest wyjątkowo ubogi i może okazać się, że jednak gorzowianie zdecydują się przy silnej formacji seniorskiej dać szansę własnym juniorom.

Robert Borowy

Fot. One Sport

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x