więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Ilony, Jerzego, Wojciecha , 23 kwietnia 2024

Mistrzowie pokazali wielką moc i zagonili Byki do kąta

2017-05-21, Żużel

Po kapitalnym meczu żużlowcy Cash Broker Stali Gorzów pokonali Fogo Unię Leszno 51:39 i z kompletem punktów dalej przewodzą w tabeli PGE Ekstraligi.

medium_news_header_18442.jpg

Tego spotkania wszyscy w Gorzowie się obawiali. Nie tylko ze względu na siłę i moc prezentowaną przez leszczynian, ale masę problemów, jakie dotknęły drużynę trenera Stanisława Chomskiego w ostatnich tygodniach.

- Przyznaję, że również obawiałem się tej potyczki, ale ciężko pracowaliśmy, żeby dobrze przygotować się do jazdy. I to nam się powiodło, praktycznie wszyscy zawodnicy właściwie odczytali warunki torowe, a to był klucz do wygranej – powiedział już po spotkaniu wyraźnie zrelaksowany Stanisław Chomski.

O tym, że czeka nas dobre widowisko mogliśmy przekonać się już po próbie toru. Ze strony gości wyjechali Peter Kildemand i Janusz Kołodziej, a ze strony gospodarzy Bartosz Zmarzlik oraz Przemysław Pawlicki. Podczas tych próbnych galopów widać było, że tor bardzo fajnie się układa, jest odpowiednio przyczepny i zapowiadała się naprawdę dobra walka. Szkoda, że w meczu nie mógł jechać Hubert Czerniawski, który z niezrozumiałych względów został zawieszony przez GKSŻ i w jego miejsce pojawił się debiutant Alan Szczotka. To mogło osłabić formację juniorską Cash Broker Stali Gorzów, ale Alan pojechał naprawdę odważnie, mądrze i wiele wniósł kolorytu do zawodów. Gorzowianie musieli radzić sobie jeszcze bez kontuzjowanego przed dwoma tygodniami we Wrocławiu Krzysztofa Kasprzaka. W jego miejsce do boju został posłany zakontraktowany niedawno Linus Sundstroem, który również zaskarbił sobie serca kibiców.

Szwed w pierwszym wyścigu wystartował nieźle, ale został wzięty przez Petera Kildemanda i Emila Sajfutdinowa w popularną ,,kanapkę’’ i spadł na ostatnią pozycję. Potem do końca ścigał Rosjanina, lecz nie zdołał go wyprzedzić. W wyścigu młodzieżowców mieliśmy chwilę grozy przy wyjściu z pierwszego łuku, kiedy to po ataku Rafała Karczmarza upadł Dominik Kubera. Sędzia Artur Kuśnierz winnego przerwania wyścigu uznał leszczynianina. Dużo emocji mieliśmy w trzecim biegu, który zakończył się podwójną wygraną gospodarzy. Po obejrzeniu powtórek sędzia dopatrzył się minimalnego przejechania przez Martina Vaculika dwoma kołami wewnętrznej linii. Na zakończenie pierwszej serii początkowo zacięty bój o prowadzenie stoczyli Bartosz Zmarzlik z Nickim Pedersenem, a pod koniec biegu Duńczyk nie obronił się przed atakami Karczmarza i Cash Broker Stal wyszła na prowadzenie 13:11.

Druga seria zaczęła się bardzo dobrze dla miejscowych. Przemysław Pawlicki do spółki z Vaculikiem pokonali rywali podwójnie, a chwilę później Zmarzlik uporał się z Kołodziejem i z Piotrem Pawlickim. W siódmym biegu słabo tym razem spod taśmy wyszedł Iversen i w pierwszym łuku przyblokował Sundstroema. Szwed był w tym wyścigu szybki, ale zanim tak na dobre udał się w pościg za Pedersenem minęło sporo dystansu i już nie dał rady dobrze jadącemu Duńczykowi.

Zwycięstwem Zmarzlika rozpoczęła się trzecia seria startów i gospodarze cały czas utrzymywali sześciopunktową przewagę. Niefortunnie zaczął się dziewiąty wyścig. Przy wejściu w pierwszy łuk Kołodziej zahaczył Iversena i ten upadł. Sędzia słusznie nakazał powtórkę w pełnym składzie. A w powtórce ponownie pogubił się Iversen, który na dystansie bardzo łatwo dał się wyprzedzić Kołodziejowi, a że wygrał Piotr Pawlicki goście zmniejszyli stratę do czterech punktów. Nie na długo, bo kilka minut później Vaculik ze starszym z klanu Pawlickich wygrał 4:2 i ponownie gospodarze prowadzili różnicą sześciu oczek (33:27).
Aż trzech zawodników leżało zaraz po starcie do 11 wyścigu. Z nawierzchnią nie zapoznał się tylko Zmarzlik. Na szczęście nikomu nic się nie stało i wszyscy stanęli do powtórki. I gorzowska para ku radości publiczności zwyciężyła 5:1. Niestety, zadowolenie szybko zamieniło się w sportowy smutek, gdyż pewnie zmierzający po zwycięstwo w 12 odsłonie Przemysław Pawlicki nagle upadł i w powtórce Okazało się, że przyczyną upadku był defekt silnika. W powtórce Alan Szczotka nie powstrzymał gości, choć najlepiej wszedł w pierwszy łuk. Rozochoceni wygraną leszczynianie sięgnęli po rezerwę taktyczną. W miejsce Kołodzieja pojechał Piotr Pawlicki.  Nic im to nie dało, bo wreszcie świetnie pojechał Iversen, który razem z Vaculikiem praktycznie zapewnili stalowcom czwartą wygraną w sezonie.

Biegi nominowane dostarczyły kolejnej uczty, ale miały one wpływ jedynie na rozmiary wygranej mistrzów Polski. Ostatecznie tp zwycięstwo jest bardzo okazałe i zapewne niewielu trafnie wytypowało końcowy rezultat.

Robert Borowy

Fot. Bogusław Sacharczuk

Cash Broker Stal Gorzów – Fogo Unia Leszno 51:39

Cash Broker Stal: Niels Kristian Iversen - 6+2 (3,1*,0,2*,0), Linus Sundstroem - 6+1 (0,2,2,2*), Przemysław Pawlicki - 9 (3,3,1,w,2), Martin Vaculik - 11+1 (w,2*,3,3,3), Bartosz Zmarzlik - 14+1 (3,3,3,3,2*), Alan Szczotka - 2 (1,0,1), Rafał Karczmarz - 3 (2,1,0).

Fogo Unia: Emil Sajfutdinow - 7+1 (1*,0,2,3,1), Peter Kildemand - 4+1 (2,1,1*,0), Piotr Pawlicki - 7+1 (2,1*,3,1,0,0), Janusz Kołodziej - 4 (1,2,1,-,-), Nicki Pedersen - 7 (0,3,2,1,1), Dominik Kubera - 0 (w,0,-), Bartosz Smektała - 10+1 (3,2,0,2*,3).

Bieg po biegu:
1. (59,71) Iversen, Kildemand, Sajfutdinow, Sundstroem 3:3
2. (60,02) Smektała, Karczmarz, Szczotka, Kubera (w) 3:3 (6:6)
3. (60,04) Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki, Kołodziej, Vaculik (w) 3:3 (9:9)
4. (60,15) Zmarzlik, Smektała, Karczmarz, Pedersen 4:2 (13:11)
5. (60,09) Prz. Pawlicki, Vaculik, Kildemand, Sajfutdinow 5:1 (18:12)
6. (60,16) Zmarzlik, Kołodziej, Pi. Pawlicki, Szczotka 3:3 (21:15)
7. (60,29) Pedersen, Sundstroem, Iversen, Kubera 3:3 (24:18)
8. (60,35) Zmarzlik, Sajfutdinow, Kildemand, Karczmarz 3:3 (27:21)
9. (60,62) Pi. Pawlicki, Sundstroem, Kołodziej, Iversen 2:4 (29:25)
10. (60,76) Vaculik, Pedersen, Prz. Pawlicki, Smektała 4:2 (33:27)
11. (61,02) Zmarzlik, Sundstroem, Pi. Pawlicki, Kildemand 5:1 (38:28)
12. (61,14) Sajfutdinow, Smektała, Szczotka, Prz. Pawlicki (w) 1:5 (39:33)
13. (61,73) Vaculik, Iversen, Pedersen, Pi. Pawlicki 5:1 (44:34)
14. (61,44) Smektała, Prz. Pawlicki, Pedersen, Iversen 2:4 (46:38)
15. (61,49) Vaculik, Zmarzlik, Sajfutdinow, Pi. Pawlicki 5:1 (51:39)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x