więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Kornela, Lizy, Stanisława , 8 maja 2024

Pierwsza odsłona za nami. Komentarze po derbach

2017-09-18, Żużel

Pierwszy lubuski pojedynek o brązowy medal w rozgrywkach PGE Ekstraligi zakończył się wygraną Cash Broker Stali Gorzów 52:38.

medium_news_header_19613.jpg

Tym samym to podopieczni trenera Stanisława Chomskiego są bliżsi wywalczenia miejsca na najniższym stopniu podium w tegorocznych rozgrywkach, ale o wszystkim zadecyduje rewanżowy mecz w Zielonej Górze, którzy zostanie rozegrany w niedzielę, 24 września. Zanim jednak poznamy końcowe rozstrzygnięcie powróćmy do wczorajszego meczu, a konkretnie do konferencji prasowej, która odbyła się po ostatnim wyścigu.

Stanisław Chomski (trener Cash Broker Stal Gorzów): Spotkanie otrzymało statut zagrożonego i trzeba było przygotować tor zgodnie z zaleceniami władz Speedway Ekstraligi. Mecz był zacięty, o jego losach tak naprawdę zadecydowały pierwsze trzy wyścigi. Potem goście się dopasowali, mieliśmy serię remisów. Przyznaję, że trochę obawiałem się końcówki. Falubaz to silna drużyna, Jason Doyle szybko połapał się, a to że Patryk Dudek wcześniej czy później się dopasuje było wiadomo. Do tego Jarek Hampel dobrze punktował i dlatego walka była wyrównana. Zielonogórzanom zabrakło czwartego do brydża, w mojej ekipie wszyscy natomiast pojechali dobrze. Trochę emocjonalnie w niektórych momentach zachowali się juniorzy, ale to się zdarza w takich pojedynkach o stawkę. Przyznam, że wygraną różnicą 14 punktami wziąłbym przed meczem w ciemno.

Marek Cieślak (trener Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Gorzowianom należą się gratulacje szczególnie za świetny początek. Trzy pierwsze wyścigi w ich wykonaniu to był nokaut. Dla mnie to zagadka, dlaczego tak sromotnie przegraliśmy te biegi, zwłaszcza że w drużynie mamy świetnych startowców. Potem próbowaliśmy gonić, stosując rezerwy taktyczne. Trochę szkoda 13 wyścigu, w którym jechaliśmy na podwójnym prowadzeniu. Jason Doyle dociskał do bandy Przemka Pawlickiego, przyznaję, że było ostro, ale potem Pawlicki upadając w łuku zachował się niesportowo. Gdyby nie to zdarzenie przewaga Stali zmalałaby do sześciu punktów przed wyścigami nominowanymi. Będziemy walczyć u siebie. Może nam uda się wygrać trzy biegi podwójnie i wtedy wszystko może się zdarzyć.

Martin Vaculik (najskuteczniejszy zawodnik Cash Broker Stali): Taka wygrana z Falubazem musi cieszyć, zwłaszcza że jest to pierwszy mecz w historii lubuskich derbów, gdzie stawką jest medal. Zielonogórzanie są bardzo silnym zespołem. Tam jeżdżą światowej klasy zawodnicy i wygrać z nimi taką różnicą jest naprawdę super. Pojechaliśmy świetnie, bo tworzyliśmy monolit. Cieszę się szczególnie z postawy juniorów. Do swojego występu również nie mam zastrzeżeń. Oczywiście ta wygrana nic jeszcze nie znaczy. Czeka nas trudny mecz rewanżowy w Zielonej Górze. Trzeba podejść do niego w skupieniu. Wiemy, jaka jest jego stawka i postaramy się pojechać jak najlepiej.

Jason Doyle (najlepszy zawodnik Ekantor.pl Falubazu): Gospodarze byli od początku świetnie dopasowani do toru i nie mogliśmy ich w pierwszej fazie meczu dogonić. Potrzebowaliśmy trochę czasu na znalezienie odpowiednich ustawień. Długo nie mogliśmy zmniejszyć strat, a kiedy już udało się raz wygrać podwójnie, to ponownie zawaliliśmy ostatni bieg. Uważam, że sprawa zdobycia medalu nadal jest otwarta, ale musimy dużo lepiej pojechać na własnym torze.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x