Powrót Vaculika na tor. Czy Stal podtrzyma zwycięską passę?

2018-06-15, Żużel

Żużlowcy Cash Broker Stali Gorzów w niedzielę wybierają się pod Jasną Górę na rewanżowy mecze z forBet Włókniarzem Częstochowa.

W pierwszym spotkaniu tych drużyn na stadionie im. Edwarda Jancarza podopieczni trenera Stanisława Chomskiego wygrali 53:37, mając znakomitą drugą fazę pojedynku. Przypomnijmy, że po sześciu biegach nasz zespół przegrywał 15:21, ale od tego momentu gorzowianie zaczęli jeździć bardzo skutecznie i nie przegrali już żadnego wyścigu. Mało tego, nie dość, że szybko odrobili straty, to od dziewiątego biegu zaczęli budować solidną zaliczkę. W sumie 16-punktowa przewaga w perspektywie walki o punkt bonusowy jest spora, ale w żużlu można szybko zarówno zbudować sporą różnicę, jak i ją stracić.

Stalowcy do Częstochowy wybierają się już z Martinem Vaculikiem. Trudno przewidzieć, w jakiej dyspozycji będzie Słowak, który nie jeździł w żadnych zawodach od dwóch miesięcy. Liczymy, że przynajmniej w niektórych biegach pokaże się z dobrej strony. Bez względu na to, w jakiej ostatecznie dyspozycji będzie Vaculik gorzowiana stać na dobry wynik. Czy zwycięstwo i podtrzymanie serii wygranych meczów? Możliwe, aczkolwiek trzeba docenić spory potencjał częstochowian, którzy w tym sezonie radzą sobie dobrze, a na własnym torze wygrali dotychczas z Grupą Azoty Unią Tarnów (54:36), Betardem Spartą Wrocław (49:41) oraz z Get Well Toruń (49:41).

Drużyna kierowana przez trenera Marka Cieślaka swoją siłę opiera na Fredriku Lindgrenie oraz Leonie Madsenie. Pierwszy z nich to obecnie czwarty żużlowiec PGE Ekstraligi ze średnią bliską 2,39 punktów na wyścig. Szwed szczególnie dobrze radzi sobie na własnym torze, na którym ma średnią 2,60 pkt. Z kolei Madsen plasuje się na jedenastej pozycji w ligowej statystyce ze średnią 2,21 pkt.

Trzecim filarem drużyny jest świetnie znany w Gorzowie Matej Žagar, choć Słoweniec w tym sezonie jeszcze nie wszedł na najwyższe obroty. Jego średnia to 1,63 pkt. To już wyżej od niego plasuje się Adrian Miedziński, mający średnią 1,70 pkt. Seniorski skład zamyka Tobiasz Musielak, który legitymuje się średnią 1,35 pkt. Częstochowianie mają ponadto bardzo skutecznego na własnym torze juniora, Michała Gruchalskiego. Jak widać, jest to kompletna drużyna, z którą będzie naprawdę trudno powalczyć o wygraną, ale przywiezienie punktu bonusowego też będzie dobrym wynikiem dla gorzowian w perspektywie dalszej walki o udział w play-off.