Janowski zwyciężył w Grand Prix Szwecji. Zmarzlik na podium!

2018-07-07, Żużel

Na torze w szwedzkim Hallstaviku rozegrano czwartą tegoroczną rundę indywidualnych mistrzostw świata na żużlu.

Maciej Janowski został triumfatorem Grand Prix w Szwecji. W wielkim finale pokonał on Fredrika Lindgrena, Bartosza Zmarzlika i Taia Woffindena.

Już trzy godziny przed rozpoczęciem zawodów przed stadionem HZ Bygg Arena znajdowało się kilka tysięcy widzów, którzy przyszli, żeby wspólnie dopingować swoją drużynę piłkarską walczącą w ćwierćfinale mistrzostw świata z ekipą Anglii. Pomimo starań i ambitnej walki do końca Szwedzi nie byli w stanie sprostać dzielnym synom Albionu, przegrywając 0:2.

W tym samym czasie, kiedy większość kibiców oglądała mecz na wielkim telebimie zawieszonym na dźwigu, na krótkim, 289-metrowym torze trwały intensywne przygotowania nawierzchni, polegające na ciągłym laniu wody, chwilami prosto z węża oraz bronowaniu startu. Pracom tym przez długi czas w skupieniu przypatrywał się Bartosz Zmarzlik ze swoim teamem. Interesowało go szczególnie czwarte pole, ponieważ to właśnie spod bandy miał zacząć turniej. I zaczął znakomicie, o czym poniżej. Z ciekawostek dodajmy jeszcze, że na stadionie pojawiło się dziesięć tysięcy widzów, choć Hallstavik liczy jedynie 4,5 tysiąca mieszkańców. Zimą corocznie na tym samym torze rozgrywane są wyścigi motocyklowe na lodzie, czyli popularny icespeedway. I to imprezy wysokiej rangi, z mistrzostwami Szwecji na czele.

Powróćmy do zawodów. Już pierwszy wyścig pokazał, że turniej powinien być bardzo ciekawy, bo od początku można było atakować nie tylko po wewnętrznej, ale na całej szerokości toru. Inauguracyjny bieg rozstrzygnął na swoją korzyść Tai Woffinden. Potem świetnie wystartował Bartosz Zmarzlik i jadąc przez cztery okrążenia cały czas blisko bandy tylko powiększał przewagę nad rywalami. Ogromnych emocji dostarczyła nam trzecia odsłona. Początkowo prowadził Przemysław Pawlicki, ale popełnił tyle błędów, że musiało się to skończyć zerowym dorobkiem. Na zakończenie pierwszej serii wygrał Emil Sajfutdinow. Tylko jeden punkt wywalczył Martin Vaculik.
Druga seria zaczęła się od miażdżącej wręcz wygranej kapitalnie dysponowanego Woffindena, choć Brytyjczyk nie wygrał momentu startowego. Kapitalnie rozegrał jednak wyjście z pierwszego łuku. W szóstym biegu że startu pierwszy wyszedł Patryk Dudek, ale po szerokiej objechał go Artiom Łaguta. Potem mieliśmy emocjonującą walkę o zwycięstwo pomiędzy Matejem Zagarem i Andreasem Jonssonem. Minimalne zwycięstwo odniósł Słoweniec. A na zakończenie drugiej serii na torze mieliśmy szaloną akcję Zmarzlika, który stoczył pasjonujący bój o drugie miejsce z Fredrikiem Lindgrenem.
W dziewiątym biegu pierwszej porażki doznał Woffinden, a w dziesiątym pierwszej wygranej doczekał się Greg Hancock. W jedenastej gonitwie mieliśmy polski pojedynek zakończony sukcesem Zmarzlika, który tym samym po trzech seriach razem z Woffinden przewodził stawce. Obaj mieli po osiem punktów. Na trzeciej pozycji plasował się Emil Sajfutdinow mający siedem oczek.

Czwarta kolejka przyniosła zmiany. Co prawda na pozycji lidera nadal znajdował się Woffinden, ale dołączył do niego Sajfutdinow, którzy mieli po dziesięć punktów. Tuż za nimi znajdowali się ze stratą jednego oczka Zmarzlik, Janowski i Lindgren.

Ostatnia seria miała nie tylko rozstrzygnąć, kto awansuje do półfinału, ale i o rozstawieniu zawodników w tej fazie zawodów. Szybko okazało się, że wygrywając siedemnasty bieg Woffinden zapewnił sobie wygraną w rundzie zasadniczej. Trzeci w tym wyścigu był Zmarzlik, który zaczynał mieć problemy z utrzymaniem odpowiedniej prędkości. Bardzo słaby występ zanotował Vaculik, który w następnym biegu nie przywiózł punktu i z dorobkiem zaledwie jednego zajął ostatnie miejsce.

W ostatniej chwili awans do ósemki najlepszych zapewnili sobie Greg Hancock i Jason Doyle. Niespodziewanie odpadł za to Patryk Dudek. Zielonogórzanin dobrze startował, ale dawał się łatwo ogrywać na dystansie i dlatego zakończył starty już po fazie zasadniczej.

W pierwszym półfinale chwilowo prowadził Hancock, ale szybko został wyprzedzony przez Woffindena i Lindgrena. Natomiast w drugim mieliśmy mecz Polska - Rosja. I początek był świetny, bo Zmarzlik jechał przed Janowskim. Na trzecim okrążeniu Łaguta wjechał w przednie koło motocykla Sajfutdinowa, powodując jego upadek. Sędzia Artur Kuśmierz musiał przerwać wyścig i go powtórzyć bez Łaguty. Przez długi czas wydawało się, że gorzowianin odpadnie, gdyż tym razem jechał trzeci. Jednak na ostatnim okrążeniu przypuścić ostateczny atak na pozycję Sajfutdinowa i go minął po szerokiej. A potem mieliśmy polski finał. Gratulacje dla naszych żużlowców...

Robert Borowy

1. Maciej Janowski (Polska) - 18 (0,3,3,3,3,3,3)
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 15 (3,1,2,3,2,2,2)
3. Bartosz Zmarzlik (zPolska) - 13 (3,2,3,1,1,2,1)
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 16 (3,3,2,2,3,3,0)
5. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 14 (3,2,2,3,3,1)
6. Greg Hancock (USA) - 10 (1,0,3,2,3,1)
7. Jason Doyle (Australia) - 9 (2,1,1,3,2,0)
8. Artiom Łaguta (Rosja) - 8 (0,3,3,2,0,w)
9. Matej Zagar (Słowenia) - 7 (2,3,1,0,1)
10. Andreas Jonsson (Szwecja) - 7 (1,2,1,1,2)
11. Chris Holder (Australia) - 7 (2,1,1,2,1)
12. Patryk Dudek (Polska) - 6 (2,2,2,0,0)
13. Craig Cook (Wielka Brytania) - 3 (0,0,0,1,2)
14. Nicki Pedersen (Dania) - 3 (1,1,0,1,d)
15. Przemysław Pawlicki (Polska) - 1 (0,0,0,0,1)
16. Martin Vaculik (Słowacja) - 1 (1,0,0,0,0)
17. Linus Sundstroem (Szwecja) - ns
18. Kim Nilsson (Szwecja) - ns

Bieg po biegu:

1. Woffinden, Holder, Hancock, Janowski
2. Zmarzlik, Doyle, Jonsson, Łaguta
3. Lindgren, Zagar, Pedersen, Pawlicki
4. Sajfutdinow, Dudek, Vaculik, Cook
5. Woffinden, Sajfutdinow, Doyle, Pawlicki
6. Łaguta, Dudek, Pedersen, Hancock
7. Zagar, Jonsson, Holder, Cook
8. Janowski, Zmarzlik, Lindgren, Vaculik
9. Łaguta, Woffinden, Zagar, Vaculik
10. Hancock, Lindgren, Doyle, Cook
11. Zmarzlik, Dudek, Holder, Pawlicki
12. Janowski, Sajfutdinow, Jonsson, Pedersen
13. Lindgren, Woffinden, Jonsson, Dudek
14. Sajfutdinow, Hancock, Zmarzlik, Zagar
15. Doyle, Holder, Pedersen, Vaculik
16. Janowski, Łaguta, Cook, Pawlicki
17. Woffinden, Cook, Zmarzlik, Pedersen (d/4)
18. Hancock, Jonsson, Pawlicki, Vaculik
19. Sajfutdinow, Lindgren, Holder, Łaguta
20. Janowski, Doyle, Zagar, Dudek

Półfinał 1.:
21. Woffinden, Lindgren, Hancock, Doyle

Półfinał 2.:
22. Janowski, Zmarzlik, Sajfutdinow, Łaguta (w/su)

Finał: Janowski, Lindgren, Zmarzlik, Woffinden

Żużel

Robert
Borowy

Znany jest nowy sponsor gorzowskiej rundy Grand Prix!

Pod koniec czerwca na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie rozegrana zostanie kolejna runda cyklu Grand Prix. Właśnie poznaliśmy sponsora tych zawodów.