więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Marka, Wiktoryny, Zenona , 29 marca 2024

Zabawa się skończyła. Teraz gra idzie o wszystko co najcenniejsze

2018-09-21, Żużel

Niemieckie Teterow jest przedostatnim przystankiem na tegorocznej drodze do wywalczenia tytułu indywidualnego mistrza świata na żużlu.

medium_news_header_22810.jpg

Obecnie o ten tytuł walczy jeszcze przynajmniej czterech zawodników, ale w praktyce najwięcej szans na sięgnięcie po złoty medal mają Tai Woffinden lub Bartosz Zmarzlik. Znajdujący się za nimi Maciej Janowski i Fredrik Lindgren mają już sporą stratę, po 19 punktów, do prowadzącego Brytyjczyka i raczej muszą się skupić na walce o jakikolwiek medal, bo ten złoty jest chyba poza ich zasięgiem.

Rywalizacja Woffindena ze Zmarzlikiem rozpala kibiców do czerwoności, zwłaszcza, że po czterech tegorocznych turniejach Polak tracił do dwukrotnego mistrza świata aż 29 punktów. Teraz pozostało ich dziewięć. To nadal bardzo dużo, gdyż do mety pozostały zaledwie dwa turnieje, a przecież Woffinden to zawodnik najwyższej klasy i nie zawsze będzie notował tak słabe występy, jak choćby ostatnio w Krsko, w którym zdobył zaledwie pięć punktów.

- W obozie Taia nie ma żadnej paniki, bo dziewięć punktów to nadal spora przewaga, pozwalająca na kontrolowanie sytuacji – zapewnia menedżer SGP Peter Adams.

Bartosz Zmarzlik nie skupia się na pogoni najgroźniejszego rywala, a bardziej na ucieczce grupie pościgowej. Bo skoro dla jednych dziewięć punktów to mała strata, to przecież dziesięć punktów, jakie dzieli Zmarzlika od Janowskiego i Lindgrena to także niewielka różnica, a przecież najważniejszym celem dla gorzowianina jest wywalczenie medalu.

- Punktów nie liczę, choć wiem, ile tracę do Woffindena, ale też wiem, jaką mam przewagę nad grupą pościgową – mówi Bartosz Zmarzlik. – Dlatego patrzę tylko na siebie. Chcę zdobywać dobre punkty w każdej rundzie, a potem zobaczymy, co z tego wyniknie. Jednego możemy być pewni, że walka zapowiada się ciekawie. Każda runda jest bardzo trudna i za każdym razem klasyfikacja punktowa się zmienia. Nie myślę jeszcze o Toruniu, dla mnie liczy się teraz Teterow - kwituje Bartosz Zmarzlik.

Bartosz Zmarzlik w Teterow jeździł dotychczas ze zmiennym szczęściem. W 2016 roku nie wygrał co prawda żadnego wyścigu, ale z dorobkiem 13 punktów zajął drugie miejsce, ulegając w finale Jasonowi Doyle’owi. Przed rokiem z kolei, w fatalnych warunkach torowych po opadach deszczu, pojechał najsłabsze Grand Prix w karierze, zdobywając zaledwie dwa punkty i tracąc wówczas szansę na medal. Sobotnie zawody również mogą w dużej części zadecydować o tym, na co może w tym roku liczyć lider Cash Broker Stali. Stawka jest bardzo wysoka, bo w grę wchodzi medal indywidualnych mistrzostw świata, a nawet mistrzostwo globu.

Już po raz trzeci Teterow będzie organizatorem turnieju Grand Prix. Jest to miasto liczące niespełna 10 tysięcy mieszkańców, leży w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie w powiecie rostockim. Dojazd z Gorzowa jest bardzo dobry, gdyż najpierw ruszamy drogą S-3 do Szczecina, potem wjeżdżamy na autostradę nr 11, by po przejechaniu kilkunastu kilometrów wjechać na autostradę nr 20. W okolicach Neubrandenburga trzeba zjechać z autostrady i do Teterow dojechać już zwykłymi drogami, ale cała podróż trwa niespełna trzy godziny. Stadion leży w północnej części miasteczka i dojazd do samego obiektu jest dosyć utrudniony, dlatego warto pozostawić samochód w miasteczku i dojść na stadion.

Zainteresowanie sobotnim Grand Prix w Niemczech jest spore, bo organizatorzy przygotowali dosyć atrakcyjne ceny biletów. W przedsprzedaży na miejsca stojące do wczoraj można było kupić wejściówkę za 30 euro. Teraz cena poszła w górę i wynosi 45 euro. Ponadto są bilety dla dzieci (20 euro) i rodzinne (110 euro).

Robert Borowy

Klasyfikacja generalna po ośmiu turniejach: 1. Tai Woffinden 108, 2. Bartosz Zmarzlik 99, 3. Maciej Janowski 89, 4. Fredrik Lindgren 89, 5. Patryk Dudek 84, 6. Greg Hancock 81, 7. Artiom Łaguta 73, 8. Jason Doyle 70, 9. Emil Sajfutdinow 70, 10. Matej Zagar 61, 11. Nicki Pedersen 59, 12. Chris Holder 53, 13. Martin Vaculik 44, 14. Przemysław Pawlicki 32, 15. Craig Cook 30, 16. Niels-Kristian Iversen 14, 17. Szymon Woźniak 8, 18. Krzysztof Kasprzak 7, 19. Andreas Jonsson 7, 20. Vaclav Milik 6, 21. Peter Ljung 5, 22. Michael Jepsen Jensen 4, 23. Oliver Berntzon 3, 24. Maksym Drabik 2, 25. Bartosz Smektała 2, 26. Robert Lambert 1, 27. Mikkel Michelsen 1, 28. Joel Kling 1.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x