więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Kolekcjoner srebrnych medali jest pewny swojego wyboru

2018-11-14, Żużel

Duński żużlowiec Anders Thomsen zasilił kadrę gorzowskiej Stali na przyszły sezon. Będzie to dla niego debiut w rozgrywkach PGE Ekstraligi, gdyż dotychczas startował w drugiej i pierwszej lidze.

Anders Thomsen jest przekonany, że starty w Stali Gorzów pomogą mu w awansie do Grand Prix
Anders Thomsen jest przekonany, że starty w Stali Gorzów pomogą mu w awansie do Grand Prix Fot. Robert Borowy

Podobnie jak opisany niedawno u nas Peter Kildemand czy choćby trzykrotny indywidualny mistrz świata Nicki Pedersen, urodzony 1 stycznia 1994 roku Anders Thomsen ma bardzo dobre geny żużlowe, gdyż pochodzi z Odense. Już jako trzylatek zaczął jeździć na małych motocyklach w Munkebo. Z czasem czynił to tak skutecznie, że wywalczył dwa tytuły mistrza Danii w klasie 50 ccm.  Na arenie międzynarodowej jego nazwisko pojawiło się w 2010 roku, kiedy mając 16 lat został mistrzem świata w klasie 80 ccm.

Thomsen długo musiał jednak dojrzewać do tego, żeby zacząć liczyć się na normalnym torze w stawce najlepszych juniorów świata. Wszystkie znaczące indywidualne sukcesy odniósł dopiero w ostatnim roku startów jako młodzieżowiec. Na krajowym podwórku zdołał sięgnąć po jedyny swój medal wśród juniorów. Był on koloru brązowego. W finale na torze w Brovst uległ on kolegom z reprezentacji Mikkelowi Michelsenowi i Mikkelowi Bechowi. Duży sukces odniósł z kolei na torze w Silkeborg, gdzie wywalczył mistrzostwo Europy juniorów, zaś w serii trzech turniejów o indywidualne mistrzostwo świata U-21 nie sprostał jedynie Bartoszowi Zmarzlikowi. Na finiszu tej rywalizacji wyprzedził rodaka Mikkela Michelsena, wygrywając z nim wyścig dodatkowy o srebrny medal.

Anders Thomsen przyczynił się także do zdobycia przez drużynę Danii czterech… srebrnych medali drużynowych mistrzostw świata i Europy juniorów. Każdorazowo lepsi byli Polacy, w szeregach których zawsze jeździł Bartosz Zmarzlik. Znajomość obu panów jest więc bardzo dobra.

Jako senior Anders Thomsen jeszcze większych sukcesów nie osiągnął. Przed dwoma laty startował w mistrzostwach Europy, ale jazdę w tych rozgrywkach zakończył bardzo pechowo. W Rybniku zanotował upadek, po którym złamał oba nadgarstki. Pojechał też raz w Grand Prix Danii. Z dorobkiem pięciu punktów uplasował się dopiero na czternastej pozycji w turnieju w Horsens w 2016 roku. Wyznaczył sobie jednak bardzo ambitny cel na najbliższy czas.

- Chciałbym w 2019 roku zakwalifikować się do Grand Prix, a w kolejnych dwóch sezonach wywalczyć miejsce na podium – mówi wprost.

W minionym sezonie razem z kolegami z duńskiej ekipy wywalczył srebrny medal w mistrzostwach Europy par na torze w Brovst. Pogromcami Duńczyków ponownie byli Polacy.

- Z przekroju całych zawodów byliśmy od nich lepsi, ale zawaliliśmy ostatni wyścig i przegraliśmy – mówił zaraz po zawodach mocno zdenerwowany Thomsen, który liczył, że na torze najsłynniejszego duńskiego żużlowca Hansa Nielsena zgarnie pierwszy złoty medal w międzynarodowych startach w gronie seniorów.

W polskich rozgrywkach zadebiutował w 2015 roku w drugiej lidze, w barwach Kolejarza Rawicz. Radził sobie bardzo dobrze, co zaowocowało przejściem do gdańskiego Wybrzeża, startującego w pierwszej lidze. Nad morzem spędził trzy sezony. W pierwszym roku, w ośmiu meczach, uzyskał średnią 1,94 pkt. i nie został sklasyfikowany. W 2017 roku wystartował w szesnastu spotkaniach i ze średnią 2,26 pkt. znalazł się na czwartym miejscu wśród najlepszych pierwszoligowców. Jeszcze lepiej było w minionym sezonie, gdyż ze średnią 2,34 pkt. (na dziesięć meczów) był trzeci w gronie najskuteczniejszych żużlowców Nice 1. LŻ. Teraz przyszedł czas na spróbowanie sił w PGE Ekstralidze.

- Czuję, że nadszedł czas, aby pójść do przodu, rozwijać się i uważam, że polska ekstraliga to dobry kierunek. Byłem szczęśliwy, gdy otrzymałem od Stali ofertę współpracy. Gorzów jest jednym z najbardziej utytułowanych i profesjonalnych klubów w Polsce, więc byłem pewien, że chcę być członkiem tej drużyny. To bardzo dobry i ambitny klub. Znam Bartka Zmarzlika i kilku innych zawodników, co również jest dla mnie komfortowe. Stal Gorzów to dla mnie wyższy poziom żużla – powiedział na łamach portalu www.stalgorzow.pl.

Spore nadzieje z 24-latkiem wiąże trener Stali, Stanisław Chomski, który przyznał, że pozyskanie Duńczyka to wyzwanie nie tylko dla niego, ale również dla klubu.

- Potencjał, który ma i to co zaprezentował we wcześniejszych sezonach w niższej klasie rozgrywkowej napawa optymizmem, że jego kariera w naszym klubie nabierze znacznego rozpędu – dodał.

Anders Thomsen w tym roku startował także w najwyższej lidze szwedzkiej w zespole Indianerny Kumla i ze średnią 1,61 uplasował się na 22 miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników Elitserien. Z kolei w Danii, gdzie poziom jest niższy od tego co mamy w Polsce i Szwecji, reprezentował zespół z Fjelsted, z którym świetnie radził sobie w fazie zasadniczej (druga pozycja). W finałowym czwórmeczu Fjelsted wypadło już zdecydowanie gorzej i ostatecznie nie wywalczyło medalu, zajmując czwarte miejsce. Thomsen uzyskał w sezonie średnią 2,06 pkt. W przyszłym roku pozostaje on w obu tych klubach, co oznacza, że czeka go pracowity sezon.

Robert Borowy

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x