Australijskie święto w Chorwacji. Woźniak poza półfinałem

2024-04-27, Żużel

Szósty raz w historii chorwackie Gorican była gospodarzem turnieju Grand Prix na żużlu.

Fot. speedwaygp.com

Niekwestionowanym królem toru należącego do znanej żużlowej rodziny Pavliców jest Bartosz Zmarzlik, który przed tegorocznym turniejem wygrywał tutaj w latach 2022-23. Wcześniej nie miał szans odnieść zwycięstwa, bo kiedy ścigano się na Stadion Millenium Zmarzlik stawiał dopiero pierwsze kroki na żużlowych torach. Było to bowiem w latach 2010-12 i wówczas na najwyższym stopniu podium stawali odpowiednio Greg Hancock, Andreas Jonsson i Nicki Pedersen.

Jak widać po liście triumfatorów stadion w Gorican, a dokładniej w Donji Kraljevec, od początku sprzyjał największym żużlowym gwiazdom. Jedynie Andreas Jonsson nie wywalczył nigdy złotego medalu indywidualnych mistrzostw świata seniorów, ale miał srebro w 2011 roku, czyli w roku swojego zwycięstwa w Chorwacji. Pozostali natomiast triumfatorzy z tego toru w sumie zebrali… 11 tytułów indywidualnych mistrzów świata.

Hancock i Jonsson zakończyli już starty, Pedersen od wielu lat nie jeździ w Grand Prix. Z dotychczasowych zwycięzców był tylko Zmarzlik, ale na liście startowej mieliśmy jeszcze dwóch innych mistrzów świata - Taia Woffindena i Jasona Doyle’a. Obaj jednak nie błyszczą formą w ostatnim czasie, dlatego niewielu na nich stawiało. Dla wszystkich faworytem numer 1 był Polak.

Grand Prix to jednak specyficzne zawody, w których wszystko może się wydarzyć. Najlepszym tego przykładem był wspomniany Doyle, który w polskiej lidze zupełnie sobie w tym sezonie nie radzi a w Gorican stanął na podium.

Najwięcej powodów do zadowolenia miał jednak Jack Holder, który pierwszy raz w karierze zwyciężył w zawodach tej rangi i to w pełni zasłużenie.

Tym razem na podium nie było Zmarzlika, który awansował do wyścigu finałowego, ale nie zdołał pokonać żadnego z rywali i zajął czwarte miejsce. W czołowej ósemce zabrakło natomiast Szymona Woźniaka i innego zawodnika ebut.pl Stali Gorzów Martina Vaculika. Pierwsze koty za płoty; chciałoby się powiedzieć...

Za dwa tygodnie czeka nas turniej Grand Prix w Warszawie.

Robert Borowy

Wyniki Grand Prix Chorwacji w Gorican:

1. Jack Holder 15 (3,2,3,3,1,3) + 1. miejsce w finale

2. Jason Doyle 10 (2,w,2,2,2,2) + 2. miejsce w finale

3. Fredrik Lindgren 10 (2,2,2,1,1,2) + 3. miejsce w finale

4. Bartosz Zmarzlik 14 (3,2,3,0,3,3) + 4. miejsce w finale

5. Robert Lambert 12 (3,3,2,3,0,1)

6. Kai Huckenbeck 11 (3,1,1,3,2,1)

7. Leon Madsen 9 (0,3,3,1,2,0)

8. Dominik Kubera 8 (1,1,0,3,3,0)

9. Mikkel Michelsen 7 (0,3,1,0,3)

10. Martin Vaculik 6 (0,d,3,2,1)

11. Szymon Woźniak 6 (2,0,2,2,0)

12. Jan Kvech 6 (2,1,0,2,1)

13. Andrzej Lebiediew 5 (1,w,0,1,3)

14. Daniel Bewley 5 (1,u,1,1,2)

15. Matej Zagar 4 (1,2,1,0,0)

16. Tai Woffinden 3 (0,3,0,0,0)

Bieg po biegu:

1. LAMBERT, Doyle, Bewley, Michelsen

2. ZMARZLIK, Woźniak, Lebiediew, Madsen

3. HUCKENBECK, Lindgren, Kubera, Woffinden

4. HOLDER, Kvech, Zagar, Vaculik

5. MICHELSEN, Zmarzlik, Huckenbeck, Vaculik

6. LAMBERT, Lindgren, Kvech, Woźniak

7. WOFFINDEN, Zagar, Lebiediew (w), Doyle (w)

8. MADSEN, Holder, Kubera, Bewley (U)

9. HOLDER, Woźniak, Michelsen, Woffinden

10. ZMARZLIK, Lambert, Zagar, Kubera

11. MADSEN, Doyle, Huckenbeck, Kvech

12. VACULIK, Lindgren, Bewley, Lebiediew

13. KUBERA, Kvech, Lebiediew, Michelsen

14. LAMBERT, Vaculik, Madsen, Woffinden

15. HOLDER, Doyle, Lindgren, Zmarzlik

16. HUCKENBECK, Woźniak, Bewley, Zagar

17. MICHELSEN, Madsen, Lindgren, Zagar

18. LEBIEDIEW, Huckenbeck, Holder, Lambert

19. KUBERA, Doyle, Vaculik, Woźniak

20. ZMARZLIK, Bewley, Kvech, Woffinden

I PÓŁFINAŁ: HOLDER, Doyle, Huckenbeck, Kubera

II PÓŁFINAŁ: ZMARZLIK, Lindgren, Lambert, Madsen

FINAŁ: HOLDER, Doyle, Lindgren, Zmarzlik

Żużel

Robert
Borowy

Ciągle czekamy na zwycięstwo Polaka w Warszawie

W najbliższą sobotę, 11 maja czeka nas druga tegoroczna odsłona walki o indywidualne mistrzostwo świata na żużlu. Pierwszą w chorwackim Gorican wygrał Australijczyk Jack Holder.