więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Komentarze po derbach w Zielonej Górze

2019-07-29, Żużel

Lubuskie derby w Zielonej Górze tym razem były wyjątkowo jednostronne, gdyż truly.work Stal Gorzów potwierdziła niestety, że znajduje się w słabej dyspozycji i nie podjęła walki.

medium_news_header_25381.jpg

Przegrana 33:57 i tak jest najniższym możliwym wyrokiem, głównie za sprawą znakomicie dysponowanego Bartosza Zmarzlika. Temu zawodnikowi zawsze wszystko pasuje w przeciwieństwie do jego kolegów. W sześciu biegach zdobył on 15 punktów, raz tylko dając się zaskoczyć gospodarzom w 13 wyścigu, kiedy to obejrzał plecy Martina Vaculika i Patryka Dudka. Z tym drugim przegrał też w 10 biegu, ale obu liderom gospodarzy zrewanżował się w ostatniej odsłonie dnia.

Po lubuskich derbach powiedzieli:

Bartosz Zmarzlik (truly.work Stal Gorzów): Zielonogórzanie w tym sezonie jeżdżą świetnie, szczególnie na własnym torze i mogliśmy spodziewać się trudnej przeprawy. Tor był świetnie przygotowany, można było ścigać się na każdej szerokości. Starałem się jak mogłem, myślę, że wszyscy to czynili, ale nie każdemu wychodziło. Wydaje mi się, że naszym chłopakom po prostu nie pasowały ustawienia, a naprawdę znaleźć dobre rozwiązania nie jest łatwo przy tak silnym rywalu.

Patryk Dudek (Stelmet Falubaz): Fajnie, że udało się dobrze pojechać prawie całej drużynie. Jestem zadowolony ze swojej postawy, bo prawie przez miesiąc tu nie jeździłem, trochę na piątkowym treningu. Dobrze, że to co przetestowaliśmy w dużej części sprawdziło się w trakcie spotkania. Mogło być oczywiście jeszcze lepiej, ale nie ma co narzekać.

Szymon Woźniak (truly.work Stal): Zrobiłem wszystko, żeby jak najlepiej przygotować się do spotkania derbowego. Niestety, nie wyszło i teraz czeka mnie jeszcze więcej pracy przed meczem z Fogo Unią Leszno.  W naszym przypadku nie ma już marginesu błędu, musimy jechał tak jak wcześniej planowaliśmy, żeby obronić miejsce w PGE Ekstralidze.

Adam Skórnicki (trener Stelmetu Falubazu): To było dobre widowisko, nie tylko ze względu na nasze przekonywujące zwycięstwo, ale i sporo fajnej walki na dystansie. Fajnie przygotowany został tor. To efekt pewnych zmian w naszym teamie, choć dalej pracujemy w tym samym zespole, lecz nastąpił inny podział ról.

Stanisław Chomski (trener truly.work Stali): Do połowy meczu jeszcze trzymaliśmy wynik, miejscowi prowadzili ośmioma punktami, ale potem wyglądało to już bardzo słabo. Zawodnicy szukali rozwiązań, ale jak ze startu dobrze wychodzili, to byli wolni na trasie. Jak się dostaje mocny cios, to każdy czuje się mocno zbity. Bardzo mocno wierzyliśmy w to, że powalczymy, ale wszystko zaczęło się sypać w sobotę wieczorem, kiedy to w poważnym karambolu w Toruniu uczestniczył Anders Thomsen. To jest zawodnik potrafiący walczyć i próbowanie zastąpić go kompletnie nam nie wyszło. Z naszych zawodników tylko Bartek Zmarzlik pojechał na wysokim poziomie. Pozostali mieli ciut za wolne motocykle, żeby móc podjąć walkę z gospodarzami.

Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz): Pojechałem na nowym sprzęcie, który nie był jeszcze odpowiednio objeżdżony, przez to spóźniłem się z korektami. Najważniejsze, że odjechałem dobre zawody, miałem przyzwoite starty, byłem szybki na dystansie. To efekt ciężkiej pracy włożonej przez ostatnie tygodnie.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x