więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Anders Thomsen trzyma kciuki za rywali

2019-08-26, Żużel

W rozegranym w sobotę w chorwackim Gorican turnieju Grand Prix Challenge poznaliśmy trzech żużlowców, którzy zapewnili sobie starty w przyszłorocznej edycji indywidualnych mistrzostw świata.

Anders Thomsen w Gorican był o krok od awansu do Grand Prix, ale dalej ma ku temu spore szanse
Anders Thomsen w Gorican był o krok od awansu do Grand Prix, ale dalej ma ku temu spore szanse Fot. Robert Borowy

Jak już wiadomo, turniej wygrał Matej Zagar z dorobkiem 11 punktów. Tyle samo miał Niels Kristian Iversen. Trzecie miejsce zajął Max Fricke, który w wyścigu dodatkowym pokonał Martina Vaculika. Obaj zebrali po 10 punktów. Kolejnych czterech zawodników miało po 9 punktów, co pokazuje, jak zacięte i wyrównane były to zawody, skoro pomiędzy pierwszym i ósmym w klasyfikacji mieliśmy tylko dwa oczka różnicy.

Jeżeli komuś się wydaje, że poznał wszystkie rozstrzygnięcia musimy go nieco zaskoczyć. Ze względu na to, że pierwsze cztery miejsca zajęli żużlowcy startujący na stałe w cyklu (Max Fricke jest rezerwowym, ale jeździ cały czas za Grega Hancocka) to jeszcze sporo może się wydarzyć w doborze zawodników na kolejny rok. I tutaj zajrzymy do panujący zasad. Pierwszą i najważniejszą jest to, że pierwszych trzech zawodników z Grand Prix Challenge automatycznie zapewnia sobie awans do cyklu, ale jeżeli znajdujący się z tej grupie zawodnik lub zawodnicy startujący w Grand Prix utrzymują się w cyklu poprzez zajęcie miejsce w najlepszej ósemce, zwalniają oni miejsce dla kolejnego zawodnika z Grand Prix Challenge. Oznacza to, że jeżeli ktoś z tercetu Zagar-Iversen-Fricke utrzyma się w mistrzostwach prawo awansu uzyska kolejny żużlowiec z turnieju w Gorican. Jest nim Vaculik, który zapewne się utrzyma, bo ciągle walczy o medal, a więc następnym kandydatem jest piąty w Chorwacji Anders Thomsen.

Duńczyk już teraz mocno ściska kciuki za tym, żeby choć jeden z najlepszej trójki z challengu pozostał w cyklu. Nie będzie to proste, bo wszyscy na razie plasują się na dalszych pozycjach, choć nie mają dużych strat do ósmego w klasyfikacji Artioma Łaguty. Iversen traci 9 punktów, Zagar 13, a Fricke 14. Do zakończenia mistrzostw pozostały cztery rundy, a więc wszystko może się wydarzyć. Teoretycznie szansę na awans do Grand Prix nadal zachowuje Jurica Pavlic, który na domowym torze uplasował się na siódmej pozycji i jeżeli w mistrzostwach utrzymają się wszyscy trzej najlepsi w Gorican, a także czwarty Vaculik, wtedy Chorwat awansuje, podobnie jak szósty Pontus Apsgren. Jest to raczej mało prawdopodobne, ale wciąż możliwe.

Anders Thomsen w Gorican miał dużą szansą na bezpośredni awans, ale zaczął bardzo pechowo od solidnego upadku w inauguracyjnym wyścigu, kiedy to w pierwszym łuku został wywieziony przez rywali. W powtórce nie przywiózł żadnego punktu i to miało istotny wpływ na końcowy jego wynik. Potem jeździł już bardzo dobrze, lecz nie zdołał zdobyć więcej niż dziewięć punktów i przez to musi teraz oczekiwać na końcowe wyniki tegorocznych mistrzostw świata.

Robert Borowy

Wyniki Grand Prix Challenge – Gorican:

  1. Matej Żagar (Słowenia) 11+3 (2, 1, 3, 2, 3)
  2. Niels Kristian Iversen (Dania) 11+2 (3, 3, 2, 0, 3)
  3. Max Fricke (Australia) 10+3 (1, 1, 3, 3, 2)
  4. Martin Vaculik (Słowacja) 10+2 (3, 2, 0, 3, 2)
  5. Anders Thomsen (Dania) 9 (0, 2, 3, 1, 3)
  6. Pontus Aspgren (Szwecja) 9 (2, 3, 1, 3, d)
  7. Jurica Pavlić (Chorwacja) 9 (2, 0, 2, 3, 2)
  8. Aleksandr Łoktajew (Ukraina) 9 (3, 2, 1, 2, 1)
  9. Kenneth Bjerre (Dania) 8 (3, 3, 2, 0, d)
  10. Martin Smolinski (Niemcy) 7 (1, w, 3, 2, 1)
  11. Craig Cook (Wielka Brytania) 6 (0, 3, 1, 1, 1)
  12. Peter Ljung (Szwecja) 6 (0, 1, 1, 2, 2)
  13. Robert Lambert (Wielka Brytania) 5 (1, 1, 0, 0, 3)
  14. Mikkel Michelsen (Dania) 5 (2, 0, 2, 1, 0)
  15. David Bellego (Francja) 3 (0, 2, 0, 1, 0)
  16. Chris Harris (Wielka Brytania) 2 (1, 0, 0, 0, 1)

Bieg po biegu:

  1. Iversen, Pavlić, Smolinski, Thomsen
  2. Bjerre, Aspgren, Fricke, Bellego
  3. Vaculik, Żagar, Lambert, Ljung
  4. Łoktajew, Michelsen, Harris, Cook
  5. Iversen, Bellego, Lambert, Michelsen
  6. Cook, Vaculik, Fricke, Pavlić
  7. Aspgren, Łoktajew, Ljung, Smolinski (w}
  8. Bjerre, Thomsen, Żagar, Harris
  9. Fricke, Iversen, Ljung, Harris
  10. Żagar, Pavlić, Łoktajew, Bellego
  11. Smolinski, Bjerre, Cook, Lambert
  12. Thomsen, Michelsen, Aspgren, Vaculik
  13. Aspgren, Żagar, Cook, Iversen
  14. Pavlić, Ljung, Michelsen, Bjerre
  15. Vaculik, Smolinski, Bellego, Harris
  16. Fricke, Łoktajew, Thomsen, Lambert
  17. Iversen, Vaculik, Łoktajew, Bjerre (d)
  18. Lambert, Pavlić, Harris, Aspgren (d)
  19. Żagar, Fricke, Smolinski, Michelsen
  20. Thomsen, Ljung, Cook, Bellego
  21. Fricke, Vaculik
  22. Żagar, Iversen

Klasyfikacja IMŚ po sześciu rundach: 1. Leon Madsen 75, 2. Bartosz Zmarzlik 69, 3. Emil Sajfutdinow 68, 4. Martin Vaculik 68, 5. Fredrik Lindgren 63, 6. Patryk Dudek 61, 7. Maciej Janowski 51, 8. Artiom Łaguta 50, 9. Janusz Kołodziej 48, 10. Jason Doyle 42, 11. Niels Kristian Iversen 41, 12. Matej Zagar 37, 13. Max Fricke 36, 14. Antonio Lindback 30, 15. Tai Woffinden 27, 16. Robert Lambert 24.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x