Rafał Karczmarz jedzie na drugi finał IMŚJ

2019-09-13, Żużel

Nadchodzący weekend jest bardzo bogaty w ciekawe wydarzenia żużlowe, ale niekoniecznie dla kibiców gorzowskiego żużla.

Rafał Karczmarz debiutuje w tym sezonie w finałach IMŚJ Fot. Robert Borowy

Już w piątek wieczorem (13 września) we Wrocławiu odbędzie się pierwszy finał PGE Ekstraligi, w którym to miejscowy Betard Sparta zmierzy się z Fogo Unią Leszno i trudno wskazać faworyta tego konkretnie pojedynku. Na pewno kandydatem do wywalczenia trzeciego z rzędu tytułu są leszczynianie, ale o tym, kto ostatecznie zostanie mistrzem kraju dowiemy się dopiero po meczu rewanżowym 22 września.

W niedzielę (15 września) czekają nas z kolei trzy inne pojedynki, których stawką będzie brązowy medal w PGE Ekstralidze oraz awanse do wyższych lig.

W Częstochowie forBET Włókniarz pojedzie ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra o brązowy medal, choć tu również ostatecznego zwycięzcę poznamy dopiero po drugim spotkaniu w Zielonej Górze, które odbędzie się 22 września, bezpośrednie przed finałem w Lesznie. Natomiast w Rybniku tamtejszy ROW pojedzie rewanż z Ostrovią Ostrów o awans do PGE Ekstraligi. Pierwszy mecz wygrali ostrowianie 46:44, dlatego faworytem do awansu są rybniczanie. Przegrany tej pary będzie rywalem truly.work Stali Gorzów w meczach barażowych. Mamy jeszcze rewanż w Bydgoszczy o awans do Nice 1 Ligi Żużlowej. Miejscowa Polonia pojedzie z PSŻ Poznań i raczej ma niewielkie szanse na awans, gdyż w Poznaniu przegrała 31:59.

Tak wygląda zestaw meczów ligowych. Poza spotkaniem w Bydgoszczy wszystkie pozostałe będą transmitowane przez różne stacje telewizyjne, co powinno zadowolić koneserów żużla. To nie wszystko jednak, bo w sobotę (14 września), a więc, kiedy nie ma meczów, w niemieckim Güstrow czeka nas drugi finał indywidualnych mistrzostw świata juniorów i na starcie ujrzymy młodzieżowca truly.work Stali Rafał Karczmarza. W pierwszym turnieju w Lublinie nie poszło mu najlepiej, zdobył zaledwie cztery punkty i raczej nie ma większych szans włączenia się do walki o medal, ale w jego przypadku liczy się ciągłe zbieranie doświadczenia oraz przełamanie niemocy. Coraz częściej widać, że zdarzają mu się bojaźliwe zachowania na torze i tylko w twardej walce ma szansę przełamać się, czego mu oczywiście życzymy, gdyż przed nim ciągle jest sporo lat ścigania na dobrym poziomie.

Zawody w Güstrow zapowiadają się o tyle interesująco, że walka o złoty medal nie będzie zapewne wewnętrzną sprawą biało-czerwonych. Chrapkę na mistrzostwo świata ma bowiem Rosjanin Gleb Czugunow, który wygrał w Lublinie w pierwszej rundzie, aczkolwiek w klasyfikacji generalnej ma tyle samo punktów co drugi Dominik Kubera. Zaledwie punkt mniej ma mistrz świata sprzed dwóch lat Maksym Drabik, zaś obrońca mistrzowskiego tytułu Bartosz Smektała jest piąty ze stratą czterech oczek. O mistrzostwo walczy również czwarty Brytyjczyk Robert Lambert.

Atutem toru w Güstrow jest jego geometria. Jest on krótki, bardzo techniczny i zawsze sprzyja walce. To nie przypadek, że ośrodek ten stał się z grona niemieckich jednym z wiodących (obok Landshut i Teterow) na międzynarodowej mapie speedway’a. W ostatnich latach odbyło się tam szereg imprez najwyższej rangi.

Dla zainteresowanych, nie mogących jednak być na zawodach, przypominamy, że bezpośrednią relację przeprowadzi stacja Eurosport. Początek, godzina 18.30.

Lista startowa FOGO FIM Speedway U21 World Championship, Güstrow:
1) Dominik Kubera (Polska)
2) Gleb Chugunov (Rosja)
3) Jonas Jeppesen (Dania)
4) Wiktor Lampart (Polska)
5) Michael Haertel (Niemcy)
6) Patrick Hansen (Dania)
7) Bartosz Smektała (Polska)
8) Tim Soerensen (Dania)
9) Jaimon Lidsey (Australia)
10) Jan Kvech (Czechy)
11) Maksym Drabik (Polska)
12) Robert Lambert (Wielka Brytania)
13) Rafał Karczmarz (Polska)
14) Dominik Moeser (Niemcy)
15) Frederik Jakobsen (Dania)
16) Nick Skorja (Słowenia)
17) Lukas Baumann (Niemcy)
18) Leon Arnheim (Niemcy)

Klasyfikacja U-21 po pierwszej rundzie: 1. Gleb Czugunow (Rosja) 17, 2. Dominik Kubera (Polska) 17, 3. Maksym Drabik (Polska) 16, 4. Robert Lambert (Wielka Brytania) 14, 5. Bartosz Smektała (Polska) 13, 6. Wiktor Lampart (Polska) 11, 7. Jaimon Lidsey (Australia) 8, 8. Jan Kvech (Czechy) 8, 9. Jonas Jeppesen (Dania) 8, 10. Nick Skorja (Słowenia) 7, 11. Frederik Jakobsen (Dania) 6, 12. Wiktor Trofimow (Polska) 5, 13. Patrick Hansen (Dania) 4, 14. Rafał Karczmarz (Polska) 2, 15. Tim Soerensen (Dania) 1, 16. Dominik Möser (Niemcy) 0, 17. Kamil Nowacki (Polska) 0, 18. Mateusz Cierniak (Polska) 0.