więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2024

Kto może zagrozić wychowankowi Stali?

2024-04-25, Żużel

To już tradycją staje się, że kolejny rok rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata na żużlu startuje na południu Europy.

Jednym z debiutantów w Grand Prix jest Szymon Woźniak, który awans wywalczył w Gislaved
Jednym z debiutantów w Grand Prix jest Szymon Woźniak, który awans wywalczył w Gislaved Fot. speedwaygp.com

Od 2022 roku miejscem pierwszych zawodów Grand Prix w danym sezonie jest chorwackie Gorican. Tradycją staje się też, że z łatwością można wskazać głównego faworyta do kolejnej korony. Od lat niezmiennie jest to Bartosz Zmarzlik. Mający na koncie już cztery złote medale wychowanek Stali Gorzów nie planuje wcale zwalniać i chce jak najszybciej pobić rekord legendarnych gwiazd speedway’a, czyli Ivana Maugera i Tony Rickardssona. Obaj zebrali po sześć tytułów. Czy Zmarzlik już w tym sezonie zbliży się do nich na jeden tylko krok? Ma spore szanse, ale na pewno musi przygotować się na twardą walkę w każdym turnieju.

Bartosz Zmarzlik 

Kto może zagrozić Polakowi w wywalczeniu piątej korony? Dużo do powiedzenia powinien mieć w tym sezonie kapitan ebut.pl Stali Gorzów Martin Vaculik. Słowak corocznie był blisko medalu, ale często miewał wahania formy i przytrafiały mu się słabsze turnieje, a czasami przegrywał też z kontuzjami. W poprzednim sezonie wywalczył pierwszy w karierze medal (brązowy) i teraz może być mu łatwiej jeździć już bez obciążenia. Podobnie Szwed Fredrik Lindgren, który zapewne do ostatniego dnia jazdy na żużlu będzie robił wszystko, by sięgnąć po wymarzone mistrzostwo. Do tej pory stał on trzykrotnie na podium. Przed rokiem był drugi, a wcześniej w latach 2018 i 2020 zdobywał brązowe medale.

Od lewej Fredrik Lindgren i Martin Vaculik 

Od pewnego czasu groźne miny stroi Leon Madsen, twierdząc, że zdobycie przez niego mistrzowskiego tytułu to kwestia niedługiego czasu. Na razie cieszył się on dwukrotnie ze srebrnych medali (2019 i 2022) i niewykluczone, że przyjdzie taki rok, że uda mu się wdrapać na najwyższy stopień podium. Wszyscy zastanawiamy się, czy jeden z najbardziej utytułowanych zawodników ostatniej dekady, czyli Tai Woffinden potrafi jeszcze się zmobilizować i powrócić na podium, na którym ostatni razy był przed czterema laty. Jego dorobek to trzy złote medale (2013, 2015, 2018), dwa srebrne (2016, 2020) i jeden brąz (2017). Ostatnim medalistą, który będzie w tym sezonie jeździł w Grand Prix jako stały uczestnik jest Jason Doyle. Australijczyk swój jedyny, ale złoty medal wywalczył w 2017 roku. Potencjał ma on nadal spory, ale czy na tyle jest zdeterminowany, żeby walczyć o medal? Zobaczymy.

Pozostali tegoroczni zawodnicy stanowiący elitę światowego żużla pojadą w Grand Prix z czystymi medalowo kartami, a więc każdy medal dla któregoś z nich będzie wielki sukcesem. I tutaj do grona takich kandydatów na pewno warto zaliczyć Australijczyka Jacka Holdera i dwóch Brytyjczyków -Daniela Bewley’a oraz Roberta Lamberta. Wszyscy oni od dwóch lat pokazują, że stać ich na wiele, każdy już był w pewnej chwili bliski wywalczenia medalu, ale każdorazowo zapłacili frycowe. W tym sezonie będą bardziej doświadczeni i przynajmniej jeden z nich może spełnić marzenia o medalu.

W stawce jest też kolejny ambitny Duńczyk – Mikkel Michelsen, ale czy jest to kandydat na medal? ,,Papiery’’ zapewne ma, ale brakuje mu stabilności. Nie potrafi przejechać całego sezonu na równym i wysokim poziomie, a tylko zawodnicy cechujący się tym walorem są w stanie stanąć na podium na zakończenie sezonu. Może w tym roku Michelsen zaskoczy?

Na liście startowej mamy jeszcze pięciu zawodników. Wszystkich ich łączy to, że będą debiutantami w Grand Prix, jako stali uczestnicy. Owszem, każdy z nich miał okazję już trochę pojeździć, ale albo w ramach otrzymanej dzikiej karty, albo jako rezerwowy. Czy ktoś z grona Dominik Kubera, Szymon Woźniak (obaj Polska), Andrzej Lebiediew (Łotwa), Kai Huckenbeck (Niemcy) i Jan Kvech (Czechy) jest w stanie powalczyć o miejsce w czołówce, a może medal? My bardzo liczymy na Polaków, z których dużo do powiedzenia powinien mieć Kubera. Trudno przewidzieć, czy będzie on walczył o medal, ale na pewno stać go na dobre występy. W przypadku Woźniaka trudno o wielki optymizm, wydaje się, że walka o miejsce w dziesiątce już będzie sporym osiągnięciem dla żużlowcu ebut.pl Stali Gorzów.

Tak było przed rokiem w Gorican

Z Grand Prix – jak już wspomnieliśmy - startujemy 27 kwietnia w Gorican, potem 11 maja widzimy się w Warszawie, tydzień później zaś w Landshut. 3 czerwca zaglądamy do malowniczej Pragi, 15 czerwca lecimy do Malilli, a 29 czerwca żużlowe święto zawita do Gorzowa. Dzień wcześniej na ,,Jancarzu’’ odbędzie się SGP-3, czyli mistrzostwa świata w klasie 250 cc. Pozostałe turnieje SGP odbędą się odpowiednio w Cardiff (17.08), Wrocławiu (31.08), Rydze (7.09), Vojens (14.09) i Toruniu (28.09).

Robert Borowy

Fot. Speedwaygp.com

 

Lista startowa SGP - 2024:

Rezerwowi:

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x