Wszedł na stałe do historii Stali Gorzów

2020-11-05, Żużel

Krzysztof Kasprzak pożegnał się po dziewięciu latach ze Stalą Gorzów i podpisał kontrakt w Grudziądzu.

Tegoroczny sezon w wykonaniu Krzysztofa Kasprzaka był słaby i nikt tego nie ukrywa. W rozgrywkach PGE Ekstraligi pojechał on w jedenastu meczach, w których uzyskał średnią 1,24 punktu na wyścig. Złożyło się na to 51 punktów oraz pięć bonusów wywalczonych w 45 biegach. Dało mu to dopiero 39 pozycję na liście klasyfikacyjnej w PGE Ekstralidze. To nie pierwszy słabszy rok Kasprzaka w ostatnim czasie, gdyż przed rokiem również jeździł poniżej oczekiwań, uzyskując średnią 1,68 pkt. Pomimo, że zawarty pomiędzy zawodnikiem a klubem kontrakt obowiązywał jeszcze na przyszły rok obie strony porozumiały się co do jego rozwiązania.

Krzysztof Kasprzak w trakcie pobytu w Gorzowie od 2012 roku pojechał w 148 meczach ligowych i 733 biegach. W sumie zdobył 1304 punkty oraz 113 bonusów, co dało mu średnią biegową na poziomie 1,933 pkt. Pod względem liczby zdobytych punktów jest obecnie dziesiąty na liście najskuteczniejszych gorzowskich żużlowców.

W barwach Stali wywalczył 12 medali mistrzostw Polski, z czego 5 złotych, 6 srebrnych i 1 brązowy. Z zespołem w sumie sześciokrotnie stanął na podium drużynowych mistrzostw Polski – dwukrotnie na jego najwyższym stopniu (2014 i 2016), trzykrotnie na drugim poziomie (2012, 2018 i 2020) oraz raz na najniższym stopniu (2017). Ponadto został indywidualnym mistrzem Polski (2014) oraz wicemistrzem (2013). Czterokrotnie zdobył z kolegami medale w mistrzostwach Polski par klubowych – dwa złote (2014 i 2017) i dwa srebrne (2013 i 2015). W 2019 roku wywalczył Złoty Kask, a w tym sezonie był trzeci w tych rozgrywkach.

Na arenach międzynarodowych w okresie startów w Stali Gorzów dorobek Kasprzaka to indywidualne wicemistrzostwo świata w 2014 roku, brązowy medal indywidualnych mistrzostw Europy (2016) oraz dwa złote (2013 i 2016) i jeden srebrny (2014) medal drużynowych mistrzostw świata.

- Dziewięć Żółto-Niebieskich lat Krzysztofa Kasprzaka... Żadne słowa nie oddadzą tego, ile zrobiłeś dla naszego Klubu. Dziękujemy za każdy bieg, za każdy zdobyty punkt, medal, za wszystkie dostarczone nam emocje... Zawsze będziesz członkiem Stalowej Armii – tymi słowami podziękował swojemu już byłemu zawodnikowi gorzowski klub, natomiast prezes Marek Grzyb obiecał Kasprzakowi zorganizowanie w lepszych czasach turnieju pożegnalnego.

- Krzysztof dziękuję Tobie za piękne 9 lat w Stali Gorzów. Powodzenia w nowym zespole, trzymaj gaz. Zasługujesz na godne pożegnanie i jak tylko będzie to możliwe takie zrobimy. Masz moje słowo. Do zobaczenia na torze KK – dodał.

Kasprzak podpisał nowy kontrakt z ekipą MrGarden GKM Grudziądz i liczy, że pozwoli mu to odbudować formę, zwłaszcza że w przyszłym sezonie nie chciałby być statystą w walce o punkty w Grand Prix.

Robert Borowy