Martin Vaculik powrócił do Gorzowa!

2020-11-06, Żużel

Po dwuletniej nieobecności w Gorzowie Martin Vaculik ponownie przywdzieje plastron Stali.

O powrocie Słowaka nad Wartę mówiło się już od kilku tygodni, ale ze względów regulaminowych transfer ten mógł zostać ogłoszony dopiero w okienku transferowym. I dzisiaj za pośrednictwem mediów społecznościowych Stal poinformowała, że zawarła porozumienie z Martinem Vaculikiem.

- Mamy to – cieszy się prezes Marek Grzyb. - Martin Vaculik w nowym sezonie będzie reprezentował Stal Gorzów. Jego powrót do Gorzowa był dla nas priorytetem. Kiedy obejmowałem funkcję prezesa Stali obiecałem, że będziemy zmieniać klub na lepsze, zarówno pod względem finansowym, wizerunkowym jak i sportowym. Systematycznie to właśnie robimy. Cieszę się, że Martin nam zaufał. Witaj w Stalowej Rodzinie! – dodał prezes Stali.

Martin Vaculik startował w Gorzowie w latach 2017 i 2018, zdobywając z naszym zespołem dwa medale – najpierw brązowy, rok później srebrny. Potem odszedł do Falubazu i z zielonogórskim zespołem dwukrotnie zakończył rozgrywki na czwartej pozycji.

- Nie chciałem odchodzić z Gorzowa, ale wracam. Chociaż to nie do końca prawda, bo wraca się do tego samego miejsca, a dzisiaj to jest już zupełnie inny klub. W jego barwach zdobywałem medale, ale jednego mi brakuje – powiedział Słowak, a mówiąc o brakującym medalu miał oczywiście na myśli złoty.

Przypomnijmy, że Martin Vaculik urodził się 5 kwietnia 1990 roku w Žarnovicy. Na żużlu zaczął jeździć w wieku 16 lat i od razu pokazał duży talent. W 2007 roku został najmłodszym mistrzem Czech seniorów. Jest mistrzem Europy seniorów i brązowym medalistą wśród juniorów. Stały uczestnik Grand Prix w latach 2013 i 2017-20. Smak pierwszego zwycięstwa w turnieju Grand Prix poczuł w 2012 roku na gorzowskim torze, kiedy pojechał jako zawodnik rezerwowy. W Gorzowie wygrał również w 2018 roku. Ponadto raz odniósł zwycięstwo w Krsko rok wcześniej. Jest sześciokrotnym medalistą polskich rozgrywek ekstraligi. Zimą lubi jeździć na nartach, w sezonie chętnie wsiada na motocross. W czasie wolnym ogląda boks i słucha muzyki.

Działacze Stali praktycznie zakończyli budowę drużyny na przyszły sezon. Postawę będą tworzyli Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik, Anders Thomsen i Szymon Woźniak. Trzej pierwsi to także stali uczestnicy Grand Prix. Do tego dojdą Rafała Karczmarz i Markus Birkemose jako zawodnicy zajmujący miejsca U-24 i rezerwowego oraz juniorzy – Wiktor Jasiński, Mateusz Bartkowiak i Kamil Nowacki.

Robert Borowy

Fot. Bogusław Sacharczuk