więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2024

Wysoka porażka Stali, ale srebro także smakuje

2020-10-11, Żużel

W drugim finałowym meczu o drużynowe mistrzostwo Polski Fogo Unia Leszno pokonała Moje Bermudy Stali Gorzów 59:30 i wywalczyła czwarty z rzędu mistrzowski tytuł.

medium_news_header_28790.jpg

Kiedy zapytaliśmy się prezesa Stali Marka Grzyba, z jakim nastawieniem podchodzi do rywalizacji gorzowsko-leszczyńskiej o złoty medal odpowiedział wprost, że presja ciąży na Unii, a Stal nikomu nic już w tym sezonie nie musi udowadniać.

- Nasze hasło od wielu tygodni brzmiało ,,spokój, relaks, uśmiech na twarzy’’ – mówił nam jeszcze przed pierwszym finałowym meczem w Gorzowie. - Z tym hasłem zaczęliśmy w sierpniu wygrywać mecze, z tym hasłem chcemy zakończyć rywalizację o złoty medal. Naszą ambicją jest walczyć o mistrzostwo kraju, ale każdy wynik przyjmiemy z dużym szacunkiem, bo wiemy, gdzie byliśmy jeszcze niespełna dwa miesiące temu – zaznaczył.

Po wygranej w piątek na ,,Jancarzu’’ 46:44 stalowcy udali się do Leszna z wiarą walki o każdy punkt. Niestety, ponownie nie mogli liczyć na pomoc swoich trenerów Stanisława Chomskiego i Piotra Palucha, którzy ze względu na niejednoznaczne wyniki testów musieli pozostać w domach.

Gorzowianie bardzo słabo rozpoczęli spotkanie. W pierwszych trzech wyścigach tylko Rafał Karczmarz zdołał przedzielić w wyścigu młodzieżowym parę gospodarzy. Pierwszy i trzeci bieg zakończył się natomiast podwójnym triumfem miejscowych i po trzech odsłonach mieliśmy 14:4. Przełamanie nastąpiło w czwartym biegu, choć nie do końca. Po starcie na prowadzeniu znalazł się Karczmarz, a za nim jechał Bartosz Zmarzlik. Nie trwało to jednak długo, bo atakujący z trzeciej pozycji Janusz Kołodziej najpierw łatwo wyprzedził podwójnego mistrza świata, a przy wejściu z pierwszy łuk na drugim okrążeniu był już przed juniorem Stali i mieliśmy pierwszy w meczu remis.

W drugiej serii mieliśmy sporo ciekawej walki, ale to gospodarze dalej dominowali i z każdym kolejnym startem przybliżali się do złotego medalu. Bardzo rozczarował piąty bieg, w którym to nasi reprezentanci na zbliżający się finałowy turniej Speedway of Nations, Szymon Woźniak i Bartosz Zmarzlik podwójnie przegrali tak naprawdę z leszczyńską młodzieżą, 22-letnim Bartoszem Smektałą i o rok młodszym Jaimonem Lidseyem. Chwilę później pierwsze indywidualne zwycięstwo dla gości odniósł Jack Holder, lecz popełniający sporo błędów na dystansie Krzysztof Kasprzak nie przywiózł do mety choćby jednego punktu i mieliśmy drugi biegowy remis w meczu. W siódmym biegu Anders Thomsen dzielnie do końca walczył z Januszem Kołodziejem i Emilem Sajfutdinowem, ale nie zdołał choćby ich przedzielić i w tym momencie gospodarze prowadzili już 30:12.

W ósmym biegu pasjonującą walkę o zwycięstwo stoczyli Pawlicki i Zmarzlik. Minimalnie lepszy był ten pierwszy. Natomiast w dziewiątym biegu kibice obejrzeli najlepszy wyścig całego sezonu, a może nawet kilku ostatnich lat. To co pokazali z jednej strony Sajfutdinow i Kołodziej, z drugiej Holder i Zmarzlik będzie wspominane przez lata. Cała czwórka wielokrotnie zmieniała się pozycjami na dystansie, wyniki zmieniały się od 5:1 do 1:5, nie było praktycznie łuku, żeby nie doszło do kilku przetasowań. Ostatecznie 4:2 wygrali miejscowi. Dużo emocji dostarczył dziesiąty bieg, w którym to Thomsen dzielnie walczył z gospodarzami o drugie miejsce, bo na prowadzeniu cały czas znajdował się Karczmarz. Tym razem wygrali stalowcy 4:2 i była to ich pierwsza zespołowa wygrana w tym meczu.

Przed 11 biegiem było jasne, że w przypadku remisu (lub wygranej Unii) leszczynianie już praktycznie zapewnią sobie mistrzostwo Polski. Długo wydawało się, że koronacja zostanie odroczona, bowiem świetnie w tym biegu jechali Zmarzlik i Holder. Niestety, na drugim łuku trzeciego okrążenia Australijczyk miał defekt motocykla i dodatkowo jeszcze upadł, odnosząc kontuzję nogi. W powtórce zaś Zmarzlik zahaczył deflektorem przednie koło Lidsey’a, powodując jego upadek w pierwszym łuku. Wyścig zakończył się więc wygraną gospodarzy 5:0 i mogli oni rozpocząć świętowanie.

Pod koniec stalowcy starali się jeszcze powalczyć o honorowy wynik i w trzynastym biegu świetnie pojechali Woźniak oraz Thomsen, odnosząc jedyne w meczu podwójne zwycięstwo. W biegach nominowanych ponownie jednak dominowali miejscowi, którzy w pełni zasłużenie sięgnęli po czwarty z rzędu i osiemnasty w ogóle tytuł mistrzów Polski.

Robert Borowy

FOGO UNIA LESZNO – MOJE BERMUDY STAL GORZÓW 59:30

FOGO UNIA: Sajfutdinow 11 (3, 3, 3, 2); Kołodziej 6+1 (3, 2*, 1, –); Smektała 13+1 (2*, 3, 2, 3, 3); Lidsey 7+2 (2*, 2*, 0, 3); Pawlicki 11+1 (3, 2, 3, 1, 2*); Szlauderbach 2 (1, 0, 0, 1); Kubera 6+2 (3, 1*, 2*, 0); Pludra 3 (3).

MOJE BERMUDY STAL: Kasprzak 1 (1, 0, –, –); Holder 6 (1, 3, 2, w, -); Woźniak 7+1 (0, 1, 1*, 3, 2); Zmarzlik 3+1 (1*, 0, 2, 0, w); Thomsen 5+1 (0, 1, 1, 2*, 1); Karczmarz 8 (2, 2, 0, 3, 1, 0); Jasiński 0 (0, -, 0, 0).

Bieg po biegu:
1. (62,10) Sajfutdinow, Smektała, Kasprzak, Woźniak 5:1 (5:1)
2. (62,50) Kubera, Karczmarz, Szlauderbach, Jasiński 4:2 (9:3)
3. (62,13) Pawlicki, Lidsey, Holder, Thomsen 5:1 (14:4)
4. (62,69) Kołodziej, Karczmarz, Zmarzlik, Szlauderbach 3:3 (17:7)
5. (62,25) Smektała, Lidsey, Woźniak, Zmarzlik 5:1 (22:8)
6. (62,59) Holder, Pawlicki, Kubera, Kasprzak 3:3 (25:11)
7. (62,91) Sajfutdinow, Kołodziej, Thomsen, Karczmarz 5:1 (30:12)
8. (63,13) Pawlicki, Zmarzlik, Woźniak, Szlauderbach 3:3 (33:15)
9. (62,91) Sajfutdinow, Holder, Kołodziej, Zmarzlik 4:2 (37:17)
10. (63,12) Karczmarz, Smektała, Thomsen, Lidsey 2:4 (39:21)
11. (62,82) Lidsey, Sajfutdinow, Holder (w), Zmarzlik (w) 5:0 (44:21)
12. (63,10) Smektała, Kubera, Karczmarz, Jasiński 5:1 (49:22)
13. (63,56) Woźniak, Thomsen, Pawlicki, Kubera 1:5 (50:27)
14. (64,13) Pludra, Pawlicki, Thomsen, Jasiński 5:1 (55:28)
15. (63,28) Smektała, Woźniak, Szlauderbach, Karczmarz 4:2 (59:30)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x