2015-05-28, Kronika policyjna
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie zatrzymali 32-latka, który ukradł blachę miedzianą wartości 30 tysięcy złotych z budynku pałacu w Jarnatowie.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie 9 kwietnia 2015 roku zostali poinformowani, że z dachu pałacu w Jarnatowie sprawca ukradł blachę miedzianą. Właściciel wycenił straty na 30 tysięcy złotych. Policjanci Wydziału Kryminalnego w trakcie czynności ustalili i zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za kradzież. Jak się okazało 32-letni mieszkaniec gminy Lubniewice w lutym zdemontował z dachu budynku arkusze blachy miedzianej o powierzchni około 200 m2. Policjanci ustalili również, że skradzione mienie sukcesywnie w przeciągu miesiąca sprzedawał w punkcie skupu złomu. Część skradzionej blachy została odzyskana przez funkcjonariuszy i zwrócona właścicielowi. 19 maja mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Może mu grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
kom. Marcin Maludy
źródło: st. asp. Alina Słonik
KPP Sulęcin
Jaromir
Operator miejskiego monitoringu zauważył dwie nastolatki na hulajnogach elektrycznych, które w samym centrum miasta jechały pod prąd.
Miał być zysk, a jest ponad ćwierć miliona złotych strat
Lubuskie derby żużlowe spokojne i bezpieczne
Nadal trwają poszukiwania Natalii
Lubuscy policjanci „pompowali” dla Krzysztofa
Pijany 20-latek wjechał w myjnie samochodową
Przyjechał autem sprawdzić trzeźwość w komendzie
Recydywista już w areszcie
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Świetna wiadomość. Wioleta odnaleziona!
