2014-09-12, Kronika policyjna
20-letni student mający prawo jazdy od niespełna pół roku, przekroczył w terenie zabudowanym dozwoloną prędkość, nie zatrzymał się do kontroli drogowej oraz kilkakrotnie gwałtownie nie sygnalizując manewru zmiany pasa ruchu wyprzedzał „na podwójnej ciągłej”.
Mężczyzna swoim zachowaniem spowodował rażące zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za popełnione wykroczenia policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz naliczyli 29 punktów karnych. Sprawa trafi do sądu.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podczas wczorajszej kontroli statycznej na ulicy Gubińskiej w Krośnie Odrzańskim, zauważyli szybko jadący pojazd. Po dokonaniu pomiaru okazało się, że kierowca będąc w terenie zabudowanym, przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h, w związku z czym policjant dał kierowcy znak do zatrzymania się. Kierujący nie miał jednak zamiaru tego zrobić, co więcej na widok policjanta przyspieszył. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Podczas prowadzonego pościgu mundurowi odnotowali kolejne wykroczenia popełniane przez kierującego. Po zatrzymaniu pojazdu, okazało się, że za kierownicą siedzi 20-letni student z powiatu słubickiego, który uprawnienia do kierowania ma od niespełna pół roku. Razem z nim podróżowało dwóch jego kolegów. Wszyscy przewiezieni zostali do komendy, celem wykonania dalszych czynności.
Mężczyźnie zarzuca się przekroczenie w terenie zabudowanym dozwolonej prędkości, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, kilkakrotne gwałtowne wykonywanie manewru wyprzedzanie bez używania sygnalizatora zmiany pasa ruchu oraz wyprzedzanie „na podwójnej ciągłej”. Swoim zachowaniem spowodował rażące zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za popełnione wykroczenia policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz naliczyli 29 punktów karnych. Został on także poinformowany, iż sprawa wraz z wnioskiem o ukaranie i zatrzymanie mu uprawnień do kierowania zostanie wysłana do Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim.
Zachowanie 20-latka na drodze, jest przykładem drastycznego ignorowania przepisów i lekceważenia bezpieczeństwa swojego i innych osób. Właśnie taka postawa stanowi największe zagrożenie na drogach.
kom. Marcin Maludy
Jaromir
Operator miejskiego monitoringu zauważył dwie nastolatki na hulajnogach elektrycznych, które w samym centrum miasta jechały pod prąd.
Miał być zysk, a jest ponad ćwierć miliona złotych strat
Lubuskie derby żużlowe spokojne i bezpieczne
Nadal trwają poszukiwania Natalii
Lubuscy policjanci „pompowali” dla Krzysztofa
Pijany 20-latek wjechał w myjnie samochodową
Przyjechał autem sprawdzić trzeźwość w komendzie
Recydywista już w areszcie
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Świetna wiadomość. Wioleta odnaleziona!
