Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kronika policyjna »
Anicety, Klary, Rudolfina , 17 kwietnia 2024

Rozwikłali „zagadkę” po 12 latach

2013-03-04, Kronika policyjna

12 lat  żmudnej pracy operacyjnej, kilkanaście publikacji w prasie oraz telewizji i sprawdzanie każdej informacji, pozwoliło na ustalenie prawdziwej tożsamości mężczyzny, który w lutym 2001 roku został zatrzymany podczas interwencji i podał nieprawdziwe dane osobowe. Mężczyzna ma 60 lat, pochodzi z Gdańska i nie jest poszukiwany przez policję.

medium_news_header_3042.jpg

Do zdarzenia doszło 12 lat temu, dokładnie w lutym 2001 policjanci zostali wezwani na interwencję, podczas której zatrzymali mężczyznę, podającego nieprawdziwe dane osobowe. Pomimo sprawdzania podanych przez mężczyznę informacji o jego przeszłości, rodzinie, ukończonych szkołach i miejscach w których pracował,  policjantom przez wiele lat nie udało się ustalić jego tożsamości.

Po publikacjach wizerunku mężczyzny w prasie oraz telewizji, zgłosiły się osoby, które liczyły, że to może zaginiony członek ich rodziny- jednak po sprawdzeniu i weryfikacji każdego zgłoszenia okazywało się, że nie są to podawane przez nich osoby. Materiały sprawy były wielokrotnie analizowane. Przez lata zmieniali się policjanci, którzy próbowali rozwikłać zagadkę. Policjanci  spotykali się z mężczyzną, licząc, że wyrywkowe  dane z życiorysu n/n osoby pozwolą ustalić jego tożsamość. Mężczyzna przez cały czas podawał to samo, nieprawdziwe nazwisko.

Wydawało się, że przełom w sprawie będzie po publikacji wizerunku mężczyzny w 2011 roku w programie „Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”. Wtedy zgłosiła się kobieta, która przedstawiła zdjęcia swojego zaginionego brata- podobieństwo było ogromne. Jednak po weryfikacji cech szczególnych obu osób okazało się, że to błędny trop.

Dopiero w ubiegłym tygodniu, gdy sprawę przejął kolejny już policjant z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu, „zagadkę” udało się rozwiązać. Policjant jeszcze raz przeanalizował całość zebranego materiału, jeszcze raz rozmawiał z mężczyzną i pytał o szczegóły jego życia. Mężczyzna podawał tylko szczątkowe informacje o członkach swojej rodziny i o miejscach, w których do tej pory przebywał. Po sprawdzeniu tych wszystkich danych okazało się, że ma 60 lat na imię Henryk a nie jak podawał do tej pory Ryszard i pochodzi z Gdańska. Fotografię z wizerunkiem mężczyzny przedstawiono jego córce,  która na zdjęciu rozpoznała swojego ojca, którego nie widziała od kilkunastu lat.

Wciąż zagadką dla policjantów jest powód przyjazdu mężczyzny do Międzyrzecza i podawania błędnych danych, gdyż po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że nigdy nie był i nie jest  poszukiwany przez Policję.    

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x