Sportowe emocje na Jancarzu pod kontrolą stróżów prawa

2017-05-22, Kronika policyjna

Dzięki pracy lubuskich policjantów, kolejna kolejka speedway ekstraklasy przechodzi do historii, jako spokojna i bezpieczna.

Tym razem praca policjantów skupiła się na zabezpieczeniu żużlowego meczu między Gorzowem, a Lesznem. Z wyjątkiem dwóch niegroźnych zdarzeń, policjanci nie odnotowali przypadków masowego zakłócania porządku publicznego. Było bezpiecznie.

To już kolejna odsłona emocji związanych z czarnym sportem. Tym razem ekipa Stali Gorzów na własnym stadionie zmierzyła się z ekipą Unii Leszno. Policjanci wielu pionów odpowiedzialni byli za to, aby kibice zarówno gości, jak i gospodarzy mieli zapewnione tylko wrażenia sportowe. Zawsze na pierwszym miejscu stawia się ich bezpieczeństwo. Przejazdy kibiców, dotarcie na stadion, kierowanie ruchem aut i pieszych, praca policjantów sztabu i oddziałów prewencji czy wydziału kryminalnego to wyzwania, z którymi zawsze mierzą się policjanci. Biorąc pod uwagę „wąskie gardło”, które prowadzi na stadion, zestawienie tych wszystkich czynności w momencie masowego ruchu pieszych i pojazdów wiąże się z koniecznością właściwej koordynacji i sprawnego działania. Blisko 12 tysięcy kibiców gospodarzy i prawie 250 gości miało mieć zapewniony bezpieczny udział w imprezie. Dzięki determinacji policjantów to się udało. Wyjątek z tego grona stanowi jedynie dwóch kibiców, którzy odpowiedzą za złamanie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Po samym spotkaniu wszyscy miłośnicy „czarnego sportu” bezpiecznie opuścili stadion. Dzięki sprawnej pracy policjantów gorzowskiej drogówki odbyło się to szybko i bez większych utrudnień.

Już w najbliższą niedzielę odbędą się wielkie lubuskie derby żużlowe pomiędzy Stalą Gorzów, a Falubazem Zielona Góra. Nad zapewnieniem bezpieczeństwa kibicom obu drużyn pracować będą policjanci nie tylko z garnizonu lubuskiego. Wszystko po to aby, niedziela na Stadionie im. Edwarda Jancarza minęła spokojnie i bezpiecznie, a wszystkim kibicom podczas dopingowania swoich drużyn towarzyszyły tylko sportowe emocje. Sprawmy wspólnie, aby rzeczywiście tak było.

kom. Marcin Maludy

Foto/video: st. sierż. Maciej Kimet