2019-08-02, Kronika policyjna
Młody mężczyzna stawił się na wezwanie w charakterze świadka. Pod komendę Policji przyjechał samochodem, ale policjanci nie mogli nawiązać z 22-latkiem kontaktu. Okazało się, że jest pod działaniem narkotyków. Został zatrzymany.
Nietypową interwencję przeprowadzili strzeleccy kryminalni. W czwartek /1 sierpnia/ do komendy zgłosił się mężczyzna, którego wizyta związana była z prowadzoną przez policjantów sprawą. 22-latek przyjechał punktualnie na wcześniej umówioną godzinę. Jednak jego zachowanie wzbudziło u policjantów podejrzenie, że mężczyzna może znajdować się pod działaniem alkoholu lub narkotyków. Jego zachowanie oraz reakcje wzbudziły niepokój funkcjonariuszy, ponieważ nielogicznie odpowiadał na zadane pytania, patrzył w jeden punkt i sprawiał wrażenie, jakby nie rozumiał tego co policjanci do niego mówią. Sytuacja była o tyle dziwna i niepokojąca, że mężczyzna pod komendę Policji przyjechał samochodem, którego był kierowcą. Badanie alkomatem wykluczyło, że spożywał alkohol, jednak kolejne czynności potwierdziły obecność środków odurzających w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Policjanci, który zaangażowali się w wyjaśnienie tej sprawy znaleźli w jego miejscu zamieszkania narkotyki. Niebawem 22-latek usłyszy zarzuty dotyczące jazdy pod działaniem narkotyków i ich posiadania, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Można powiedzieć, że 22-latek przyjechał na komendę jako świadek, a opuści ją jako osoba podejrzana. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Tomasz Bartos
Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Kraj.
Gorzowscy policjanci od wczoraj poszukiwali 28-letniej Wiolety Bednarz, z którą nie było kontaktu od 11 kwietnia.