więcej

 
 
 
 
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Pozarządowo »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

„Na tropie lokalnego lidera”

2017-02-21, Pozarządowo

Przed piątym podejściem do wywiadu w ramach stałej pozycji „Na tropie lokalnego lidera” zauważyłam u siebie spadek entuzjazmu.

medium_news_header_17602.jpg

Swoiste zniechęcenie. Bynajmniej niewynikające z faktu braku uznania dla działań gorzowskich liderek i liderów – wręcz przeciwnie - moje zniechęcenie to efekt świadomości z czym Ci wyjątkowi ludzie mierzą się na co dzień. Ile  kosztuje ich potrzeba aktywności i działania na rzecz najbliższego otoczenia. Ile dostają zewnętrznego wsparcia i jaka jest jego miara? Jak często spotykają się z krytyką, przeszkodami, niezrozumieniem. Czy wystarczają im chwile osobistej satysfakcji występujące z rzadka, z reguły zaraz „po” udanym przedsięwzięciu, akcji, wydarzeniu, czy czyimś „dziękuję”?  Mówcie co chcecie, ale po tych kilku rozmowach już wiem, że życie lokalnego lidera nie jest łatwe. Co ich napędza? Co sprawia, że ciągle „się chce” choć wszystko mówi, że nie da się? Po tak postawianych samej sobie pytaniach, nie miałam już wątpliwości kogo powinnam poprosić o następną rozmowę,

z Grzegorzem Witkowskim animatorem Lubuskiego Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej, Prezesem Fundacji „Kota Dziwaka”, rozmawia Katarzyna Miczał.  

- Jesteś w przededniu rozpoczęcia szeroko zakrojonego badania mającego na celu określenie potencjału gorzowskich organizacji pozarządowych. Efekt tego badania będzie miał duże znaczenie również dla gorzowskiego samorządu, który do tej pory nie podjął się postawienia rzetelnej diagnozy miejskich NGO’sów. Jakich wniosków się spodziewasz?

- Tak, mamy trochę opóźnienia, ale lada dzień ruszamy. Bardzo nam zależy, by ankieta była pełna, dlatego konsultujemy ją, między innymi z Urzędem Miasta. Trwa nanoszenie ostatnich poprawek. Bardzo bym chciał, by po tej diagnozie rozpoczęła się szersza dyskusja o roli środowiskowych grup nieformalnych III sektora i Podmiotów Ekonomii Społecznej w Gorzowie. Jestem przekonany o ogromnym potencjale środowisk miejskich. Potrzebne jest im oczywiście wsparcie i pomoc organizacyjna, ale energii i pomysłów tam nie brakuje. Zaczęliśmy jako LOWES od inkubacji grup nieformalnych, pod naszymi skrzydłami powstaje kilka organizacji, nie licząc Przedsiębiorstw Społecznych. Drugim krokiem będzie właśnie badanie III sektora. Później, wejdziemy w osiedla, planujemy też kampanię w szkołach i na uczelni. Efekty? Baza wolontariatu i NGO, usystematyzowanie potencjału i nisz, które warto wesprzeć w ramach oddolnych działań społeczności lokalnych. Dla miasta to szansa, mam nadzieje, że włodarze to zrozumieją. Współpraca międzysektorowa to jedyna droga do prawdziwego samorządu. I bogatego.

- Zbierając materiały do tej rozmowy nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że zależy Tobie na wypracowaniu lokalnego modelu partycypacji publicznej z wykorzystaniem animacji społecznej, co jest działaniem tyleż trudnym, co dla mieszkańców miasta niezbędnym. Jako społeczność lokalna jesteśmy „po” etapie  upowszechniania i promocji współdecydowania o ważnych sprawach w mieście, ciągle jednak nie możemy wejść w fazę realizacji. Gdzie leży problem?

- Moim zdaniem przyczyn jest wiele. To na przykład brak zrozumienia idei, często połączony z wyznawaniem innej, nakierowanej na autokrację. To brak zaufania do drugiego człowieka, myślenie taktujące każdego jak potencjalnego konkurenta. To brak działań animacyjnych i integracyjnych w społecznościach lokalnych, wynikający z różnych innych braków: braku czasu, braku kompetencji, braku pieniędzy etc. To z drugiej strony często brak sił i wiary w sukces, bo rzeczywistość nie rozpieszcza. Wszystko, jak już wspomniałem, zależy od dobrej woli i chęci współpracy tych, którzy „rozdają karty”. Czy będą chcieli zrozumieć? Zaufać? Otworzyć się? Zobaczymy. Widać wprawdzie pierwsze jaskółki, ale jeszcze wiele ważnych społecznie spraw spowija gruba, lodowa czapa.

- Są samorządy, które z sukcesem wykorzystują potencjał i wpływy lokalnych liderów. Zdarza się, że lokalni aktywiści współtworzą z przedstawicielami samorządu strategie wypracowania rozwiązań w trudnych sytuacjach społecznych. Mają wpływ na model systemu komunikacji pomiędzy mieszkańcami a władzami miasta. Jak daleko za nimi jest Gorzów Wielkopolski? Z perspektywy lokalnego lidera…   

- Nie jest łatwo. Zwłaszcza, gdy jest się niezależnym. Ze swojej strony staram się wskazywać urzędnikom obszary zaniedbane, pokazywać możliwe rozwiązania. Niestety, żaden z moich pomysłów nie został odebrany z przychylnością. Szkoda, kilka rzeczy wyglądało by dziś inaczej. Zawsze stoję po stronie mieszkańców bez względu na to, z jak trudnym problemem przychodzą. Nie zależy mi na poklasku, nie prę na szkło, nie jestem żądny zaszczytów. Pracuję ciężko, a siły, kiedy ich czasem brakuje dostaję od ludzi z którymi pracuję, którym pomagam i którzy, mimo że nie jestem łatwym człowiekiem, stoją za mną.

- Jakie masz plany na najbliższą przyszłość w aspekcie swojej działalności miejskiej?

- W efekcie pracy animacyjnej w środowiskach artystycznych powstała właśnie Fundacja Magnetoffon - to duży sukces. Są pomysły, jest lokal i chęć działania w zakresie promocji kultury i sztuki oraz edukacji artystycznej. We współpracy lokalnych środowisk tworzymy też Wielobranżową Spółdzielnię Socjalną „Woreczek”, znajdą w niej zatrudnienie osoby zagrożone wykluczeniem społecznym. Poza tym to, co już powiedziałem wcześniej, animacja i edukacja społeczna w środowiskach. Dla miasta.

- A ja „dla Miasta” życzę sukcesu Tobie i tym wszystkim z którymi współpracujesz. Ogromnie szczere: powodzenia!  

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x