2012-08-25, Kwestionariusz gorzowski
Jestem tym, kim jestem:
- Jeszcze jestem trenerem, ale głównie korzystam z uroków emerytury. Nie chce mi się już bawić w sport, bo to i zdrowie nie to, i nie ten sport.
Gorzów to moje miasto:
- Urodziłem się w Warszawie, ale mieszkam tu od 1959 roku i nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej.
Moje ulubione miejsce:
- Kiedyś był to stadion Stilonu przy ul. Myśliborskiej.
Mój ulubiony lokal:
- Już nie ma tego lokalu, a był nim Sezam.
Jestem dumny:
-Byłem dumny z gorzowskiego sportu, mieliśmy przecież 11 zespołów w pierwszych ligach. Teraz jakby jestem mniej dumny.
Wstyd mi:
- Właśnie za to, co się stało z gorzowskim sportem.
Marzy mi się:
- Rozwój miasta zgodny z założonymi kiedyś planami, które dziś nie są realizowane.
Gdybym był prezydentem:
- Przede wszystkim zadbałbym o naprawę gorzowskich dróg i ulic.
Lubię gorzowian:
- Lubię, bo są mili, sympatyczni, wręcz przyjacielscy.
Gościom mówię, że Gorzów:
- To piękne miasto, położone na wzgórzach, z dużą ilością zieleni, ale mocno zaniedbane.