Stawiając na te kierunki mamy pewność zatrudnienia

2025-09-29, Trzy pytania do...

Trzy pytania do prof. dr Doroty Skrockiej, dziekana Wydziału Nauk o Zdrowiu w AJP

Fot. AJP w Gorzowie

- Co nowego słychać na najmłodszym wydziale Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie?

- Oj, dużo się u nas dzieje, bo choć nasz wydział funkcjonuje dopiero pięć lat, to już mocno rozwinął skrzydła. Spójrzmy zresztą. Na naszym wydziale można już studiować pielęgniarstwo I stopnia (studia licencjackie); pielęgniarstwo II stopnia (studia magisterskie); pielęgniarstwo pomostowe (studia zawodowe dla pielęgniarek będących absolwentkami pięcioletniego liceum medycznego); ratownictwo medyczne I stopnia; dietetykę oraz analitykę medyczną (pięcioletnie studia magisterskie). Dynamicznie rozwijając ofertę dydaktyczną rozpoczęliśmy także prace nad programami nowych kierunków medycznych i nauk o zdrowiu. Uznaliśmy bowiem, że w świecie, w którym wyzwania zdrowotne zmieniają się szybciej niż kiedykolwiek, od pandemii, przez starzenie się społeczeństw, po rosnącą liczbę zagrożeń środowiskowych, kształcenie specjalistów gotowych stawić im czoła staje się jednym z priorytetów nowoczesnych uczelni. Akademia im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie Wielkopolskim odpowiadając na te potrzeby, przygotowuje studia drugiego stopnia na kierunkach zdrowie publiczne oraz ratownictwo medyczne. Są one kierunkami przyszłości na studiach magisterskich, a ich profil praktyczny sprawi, że studenci będą zdobywali wiedzę nie tylko w salach wykładowych i czytając podręczniki, ale przede wszystkim poprzez ćwiczenia w salach symulacji medycznej, praktyki i projekty realizowane w instytucjach zdrowia publicznego, organizacjach samorządowych czy pozarządowych.

ZOBACZ: Ekonomia nie może być już nauką „gabinetową”

- Dlaczego warto skorzystać z tej oferty?

- Wybierając zdrowie publiczne lub ratownictwo medyczne na studiach magisterskich, kandydaci stawiają na kierunki, które: dają pewność zatrudnienia – zarówno w Polsce, jak i za granicą; rozwijają kompetencje przyszłości: zarządzanie, praca zespołowa, wykorzystanie nowych technologii; przygotowują do pracy w dynamicznym środowisku, gdzie zdrowie i życie ludzi zależy od szybkich i profesjonalnych decyzji; umożliwiają realny wpływ na jakość życia społeczności. Dla wszystkich, którzy marzą o tym, by ich praca miała znaczenie, by każdego dnia mogli poprawiać zdrowie i bezpieczeństwo innych – studia drugiego stopnia na kierunkach zdrowie publiczne i ratownictwo medyczne to propozycja właśnie dla nich. Ponadto, studia te oferują szeroką perspektywę zawodową, umożliwiając pracę w różnych obszarach, takich jak administracja publiczna, organizacje międzynarodowe, placówki medyczne, jednostki ratownictwa medycznego, a także w sektorze non-profit. Rozwijają także zdolności analityczne i komunikacyjne, które są niezbędne w pracy z pacjentami, zespołami oraz decydentami. Co więcej, dzięki intensywnym zajęciom praktycznym i współpracy z instytucjami zdrowia publicznego, studenci mają okazję do zdobycia doświadczenia pracy w terenie, co pozwala na lepsze przygotowanie do realnych wyzwań zawodowych. Studia na kierunkach związanych z ratownictwem medycznym i zdrowiem publicznym, to także niepowtarzalna okazja do ciągłego rozwoju i bycia na bieżąco z najnowszymi trendami w medycynie, technologii oraz zarządzaniu kryzysowym.

- Nowe kierunki, to nowi pracownicy. Jaka kadra realizuje obowiązki dydaktyczne na Wydziale Nauk o zdrowiu?

- Rzeczywiście, kolejne pomysły dotyczące uruchamiania nowych kierunków oznaczają, nie tylko konieczność wyposażenia pracowni symulacji, by móc realizować programy studiów, ale także zatrudnienie osób, które dzięki zdobytemu wykształceniu i doświadczeniu zawodowemu, będą przygotowywać przyszłe pielęgniarki, ratowników, analityków medycznych, dietetyków i tych, którzy zechcą pracować w różnych obszarach, takich jak administracja publiczna, organizacje międzynarodowe, placówki medyczne, jednostki ratownictwa medycznego, a także w sektorze non-profit. To sprawia, że na naszym Wydziale pracuje ponad sto osób będących pracownikami badawczo-dydaktycznymi, dydaktycznymi, instruktorami. Są wśród nich lekarze, ratownicy medyczni, chemicy, dietetycy, analitycy medyczni i najliczniejsza grupa 68 osób – pielęgniarki. Nie brakuje także, ze względu na wymagania obejmujące nauki społeczne i humanistyczne, pedagogów, psychologów, prawników, socjologów, filologów języków obcych, także języka migowego oraz językoznawców. Wszyscy posiadają nie tylko wymagane wykształcenie, ale także bogate doświadczenie zawodowe, często nadal pracują w szpitalach, przychodniach, pogotowiu, laboratoriach, gabinetach dietetycznych, a ich zaangażowanie w przekazywanie wiedzy studentom i osobista pasja dzielenia się umiejętnościami sprawiają, że zespołu, który pracuje na Wydziale mogłyby nam pozazdrościć inne uczelnie. Ponadto, przy tak wielu pracownikach realizujących zajęcia dydaktyczne oraz jeszcze większej liczbie studentów, osobami, które umożliwiają sprawne koordynowanie procesem nauczania, są panie pracujące w sekretariacie naszego Wydziału. Znają wszystkich wykładowców, często rozpoznają studentów i wspierają organizację nie tylko procesu kształcenia, ale także działań promujących wydział poza uczelnią.