2025-10-04, Piłka nożna
W jedenastej kolejce trzeciej ligi piłkarze Warty zagrali na wyjeździe z LKS Goczałkowice Zdrój.
Gospodarze w pierwszej połowie dwa razy zaskoczyli zespół gości i nasz bramkarz Filip Andrzejczak musiał wyciągać piłkę z siatki. Zawodnicy trenera Łukasza Piszczka w podobny sposób zdobywali gole. W siódmej minucie prostopadłe podanie w pole karne zgubiło defensorów Warty, a Nikolas Wróblewski umieścił piłkę w bramce. W 26. minucie znowu prostopadłe podanie w pole karne, a Tobiasz Mras strzałem z kilku metrów pokonał Andrzejczaka. Ekipa trenera Patryka Szymika dopiero w doliczonym czasie gry zmniejszyła rozmiary porażki. Po dośrodkowaniu w pole karne z prawej strony do piłki doszedł, wprowadzony w drugiej odsłonie, Mateusz Kaczmarek i głową z bliska pokonał golkipera Goczałkowic.
Po tej porażce Warta znajduje się na dwunastym miejscu z dorobkiem trzynastu punktów. Za tydzień gorzowianie zagrają z ostatnią w tabeli ekipą Miedzi II Legnica.
PD
LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – WARTA GORZÓW 2:1 (2:0)
W jedenastej kolejce trzeciej ligi piłkarze Warty zagrali na wyjeździe z LKS Goczałkowice Zdrój.