2025-10-05, Piłka nożna
W lubuskiej czwartej lidze w sobotę, 4 października zespół Stilonu Gorzów zmierzył się z Różą Różanki.
Derbowe starcie miało zdecydowanego faworyta, a byli nim piłkarze z Gorzowa. W pierwszej połowie derbów powiatu gorzowskiego padła jedna bramka, a zdobył ją zawodnik Róży. Był to jednak gol samobójczy i Stilon schodził na przerwę ze skromnym prowadzeniem.
W drugiej odsłonie ekipa trenera Mateusza Konefała szybko zdobyła kolejne trafienia. Najpierw w 54. minucie bramkarza Róży pokonał Emil Drozdowicz, a potem kolejnego gola dla niebiesko-białych uzyskał Mateusz Walczak. Napastnik Stilonu trafia niemal w każdym meczu i jest najskuteczniejszym zawodnikiem w kadrze szkoleniowca Konefała.
Gdy wydawało się, że padną kolejne gole dla gospodarzy, to jednak zdobywali je goście z Różanek. Najpierw w 79. minucie Adrian Nowak zdobył bramkę, a w końcówce Tomasz Spirzak trafił celnie. Na tablicy wyników pojawił się wynik 3:2 i gospodarze musieli drżeć o końcowy rezultat.
Ostatecznie wynik się już nie zmienił, Stilon zanotował dziewiątą wygraną w sezonie i z dorobkiem 27 punktów zajmuje drugą lokatę. Lideruje zespół Odry Bytom Odrzański, który wygrał wszystkie mecze. Ekipa trenera Pawła Cieracha z Różanek zajmuje piętnastą lokatę i ma pięć oczek.
Przemysław Dygas
Fot. Bogusław Sacharczuk
STILON GORZÓW- RÓŻA RÓŻANKI 3:2 (1:0)
W lubuskiej czwartej lidze w sobotę, 4 października zespół Stilonu Gorzów zmierzył się z Różą Różanki.